Poly Stejszyn V

Nowinki a la konsole, komórki, net, jak i problemy z nimi związane

Moderator: Moderatorzy

Co zamierzasz?

Kupić PS5
0
Brak głosów
Kupić inną konsolę
0
Brak głosów
Nie kupować żadnej
1
33%
PCMR
0
Brak głosów
Śmierdzi tu trupem
2
67%
 
Liczba głosów: 3

Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Poly Stejszyn V

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Piąteczka niedawno wypuszczona. Kiedy ją zobaczyłem na pokazie to poczułem się zmieszany, do dzisiaj nie wiem co o niej sadzić.
Xboxowy nie jestem, chociaż posiadam 360. Sentyment i ekskluzywne "pode mnie" zawsze wołają o plejaka. Trójka była dla mnie takim lekkim "hmmm", ale piątkę to muszę na żywo zobaczyć, żeby określić się w końcu.

Dobrze, że w ogóle pokazali PS5, bo same gry to słabizna prawdę mówiąc. Miałem wrażenie, że oglądam pokaz nowego Nintendo czasami. Sporo nowości o niskich lotach. Spodziewane kontynuacje i marna ilość nowości, które też jakoś specjalnie nie podjarały.

Zamierzacie kupować, Wy stare pierdy?
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Sephiria »

Raczej nie. Mam PS4, na którą mam raptem 9 gier. Watchdogs 1 skończyłam, aktualnie jestem w trakcie ponownego przechodzenia, bo grę bardzo lubię. Do Watchdogs 2 nie mogę się przekonać. FF XV nadal w toku, a raczej w miejscu. FF XII patrz FF XV. W MK X od czasu do czasu zagram, bo lubię serię i tę część. W DOA 5 przestałam grać, ale wersja freebie, więc jak usunę to zostanie mi MK X. Drivers Club to gra mojego męża - ja za bardzo nie lubię wyścigówek, wolę jeździć samochodem sama. Kingstale FF XV skończyłam, a aktualnie mój grafik wypełnia jeszcze jedna gra, jaką mam na pleju: God(dess) of War z 2018 :) Ubóstwiam tę grę. Na razie nie planuję innych zakupów (sporo złego naczytałam się o MK 11).
Ergo PS5 jest mi na ten moment zbędne.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Jaco »

Nienormalny_Xbox360 pisze: Xboxowy nie jestem, chociaż posiadam 360.
Zdrajca! Ej, miałem też przez chwilę X360. Do testów. Też mi zabrali...
Do dupy się cytuje pisząc z telefonu pisze: Piąteczka niedawno wypuszczona. Kiedy ją zobaczyłem na pokazie to poczułem się zmieszany, do dzisiaj nie wiem co o niej sadzić.
Ale że wygląd? Prezentuje się ładnie. A gry... Kiedyś pewnie będą lepsze. Nigdy nie kupiłem konsoli przy premierze (ani prezydencie). Wolę poczekać kilka lat. Będzie taniej, będzie sporo gier. Nie kupiłem też chyba nigdy gry w dniu premiery. Ja tam nie mam parcia na nowości. W sumie z "nowych" konsol to posiadam teraz tylko PS3. PS5 jak faktycznie będzie miała wsteczną kompatybilność, to może nawet sobie za parę lat sprawię (i nie chodzi o brak kasy... Teraz i tak mało gram, więc szkoda mi wydawać na konsole, która się będzie kurzyć).

Ale chyba sobie sprawie wpierw Switcha. Jak już córkę oddeleguję do innego pokoju na noc, to sobie będę pykać w łóżku :) Jakoś że 2 lata temu kupiłem sobie NES i SNES Mini i zajebiście się przy nich bawiłem (i nadal bawię, od czasu do czasu).

Jak Wam się w ogóle trend na odgrzewanie starych kotletów podoba? Dla mnie super sprawa, jeżeli jest to remake gry z PSX na PS4 (patrz: Crash). Podciąganie tekstur, jak w przypadku FFX, to już tak średnio. Wypuszczenie GTA5 na trzecią z rzędu generację konsol to już przesada...
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Sephiria »

Jaco pisze: sob 27 cze, 2020 21:32Podciąganie tekstur, jak w przypadku FFX, to już tak średnio.
Cicho być - dzięki temu mogłam nabyć i przejść FFX
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Jaco »

Ale grałaś na PC, nie? To jest akurat super, że po tylu latach można zagrać w niemal każdego już Finala i wiele jrpgów na PC. Żeby nie było, w sumie fajnie, że te tekstury są podciąganie, zwłaszcza, jak oryginał nie jest z ery Full HD. Ale cena takich gier też powinna być adekwatna. W sumie sam kupiłem FFX na PS3 (i przeszedłem), chociaż mam i grałem (i przeszedłem) w wersję z PS2 :p
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Sephiria »

Jaco pisze: pn 29 cze, 2020 19:55 Ale grałaś na PC, nie? To jest akurat super, że po tylu latach można zagrać w niemal każdego już Finala i wiele jrpgów na PC.
Można powiedzieć, że nadal gram: co prawda Yu Yevona zabiłam już kilkanaście razy, ale dziubię Atribute Spheres, aby po użyciu Clear Spheres podpompować statystyki. Zdaje się, mam 4 Celestiale (Nirvana, Masamune, Godhand i World Champion). Skoro mam w CV Shinryu i Omegę z FF V, smoki z FF VI, Ruby i Emeralda z FFVII, Omegę i Ultimę z FFVIII, Tantariana i Ozmę z FF IX, no to nie może zabraknąć Nemesisa i Penance'a. Port FFX na Steam jest o tyle dobry, że pad do PS4 działa bez zarzutu - zupełne przeciwieństwo FF XV Demo.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Re: Poly Stejszyn V

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Sephiria pisze: śr 24 cze, 2020 19:02 God(dess) of War z 2018 :) Ubóstwiam tę grę.
Nie dziwię się. Tytuł zajebisty. Miałem pewne obawy przed zagraniem bo zmienili trochę charakterystykę gry. Stara seria była wspaniałą sieczką, aż się prosiło żeby grać na najtrudniejszym trybie. Ale mimo iż walki w nowym GoWie są bardziej stonowane, to zapewniają dostateczną ilość brutalności jak i nieco główkowania.
Fabularnie bez zarzutu. Dla mnie każda odsłona, wsiąkałem i trzymało mnie jak zworka u Jaca w kompie, albo domestos na talerzach kosmonautów.
Koniec końców, nie zawiodłem się. Może zabrakło mi nutkę więcej aktywności pobocznych, albo dobrego dodatku. Takie Walkirie były miłą niespodzianką, a takie szukanie kruków to można o kant dupy rozbić.
Jacek Cerny pisze: Ale że wygląd? Prezentuje się ładnie. A gry... Kiedyś pewnie będą lepsze.
Wygląda ładnie, zgrabna, smukła. Ale każda poprzednia generacja jakoś mnie od razu przekonywała do siebie, tutaj byłem zmieszany. Patrząc też na ilość memów o niej (a jest to w pewnym sensie taki głos ludu naszych czasów) to nie zrobiła chyba wrażenia ogólnie. Gry na pewno będą lepsze, ale to co pokazali na prezentacji jest na podobnym poziomie jak oferta Plusa na dziesięciolecie tej usługi - bieda straszna.
Stand up comedian pisze:Nigdy nie kupiłem konsoli przy premierze (ani prezydencie).
_^_'
Cierpliwy pisze:Wolę poczekać kilka lat. Będzie taniej, będzie sporo gier. Nie kupiłem też chyba nigdy gry w dniu premiery. Ja tam nie mam parcia na nowości. W sumie z "nowych" konsol to posiadam teraz tylko PS3. PS5 jak faktycznie będzie miała wsteczną kompatybilność, to może nawet sobie za parę lat sprawię (i nie chodzi o brak kasy... Teraz i tak mało gram, więc szkoda mi wydawać na konsole, która się będzie kurzyć).
Też mam takie podejście. Pierwsze modele konsol są często wadliwe, pierwsze wersje gier wypuszczane w pośpiechu z błędami. Doskonały przykład, Mass Effect Andromeda. Uwielbiam trylogię. Dlatego czekałem aż naprawią tego kaszalota żeby nie psuć sobie zabawy. Ale i tak mi zepsuli beznadziejną fabułą, płytkimi bohaterami i dialogami na poziomie pierwszego dnia w pracy.
Padre pisze:Jak już zworkę oddeleguję do innego slota na noc, to sobie będę pykać w łóżku :) Jakoś że 2 lata temu policjanci zabrali mi obie NES i SNES Mini i zajebiście się przy tym bawili (i nadal bawią, od czasu do czasu).
Chętnie bym usiadł do takiego sprzęciku przy buteleczce rumu i powspominał.
kucharz pisze:Jak Wam się w ogóle trend na odgrzewanie starych kotletów podoba? Dla mnie super sprawa, jeżeli jest to remake gry z PSX na PS4 (patrz: Crash). Podciąganie tekstur, jak w przypadku FFX, to już tak średnio. Wypuszczenie GTA5 na trzecią z rzędu generację konsol to już przesada...
Większość remasterów to niestety skok na pieniądze. Nie da się ukryć, że ludzie kupują. Sam nawet kupiłem FFX, o którym wspominaliście bo mam pierdolca na jego punkcie. Ukończyłem grę łącznie jakoś z 15 razy chyba i mniej więcej co roku przechodzę dalej :lol: Okleiłem nawet jedną ze swoich "dwójek" (tak Jaco, możesz skojarzenia puszczać i cytować _^_ ), tak jak przystało na człowieka o mojej ksywie posiadam 3 egzemplarze PS2 xD

https://ibb.co/Wsp6kD0

A co do remake'ów, to jestem jak najbardziej za, jeśli są porządnie wykonane. Taki wymieniony przez Ciebie Crash, albo RE2/3 to super sprawa.
Co do GTA V, co się dziwić. Kura znosi złote jaja. Do dzisiaj, po 6 latach chyba, ta gra świruje w rankingach sprzedaży. Ale też mi się to nie podoba.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Technologia”