Czyli dzięki cenie może podbić rynek...white raven pisze:250euro
+/- 200 zł czyli swoisty standard, choć jak wiadomo nówki na PS2 poterafią kosztować 250 zł....white raven pisze:gry po okolo 50euro
Wiiiiiiii :D
Moderator: Moderatorzy
Erm...nie. Ja i tak kupię, a Ty chyba potrzebujesz porady specjalisty.snafu pisze:Smutyno tak jakoś się zrobiło, nie?
W H A T E V E R tbh.snafu pisze:Na pocieszenie dodam, że ja na pewno Wii kupię
A po to, żeby ludzie, którzy po całym dniu pracy/szkoły whatever mogli sie trochę poruszać. Mam EyeToya i dzięki niemu miałam zabawę zimą... Dlatego też Wii mnie przyciąga. Brak DHTV może tylko ludzi przyciągnać. Zwłaszcza tych, których na hdtv nie stać. Grafika nie dorównuje PS3 czy X360? A odkąd to tru-gracz sie przejmuje grafiką? Zresztą często mozliwości finansowe są wazniejsze niż grafika. O czym może swiadczyc fakt, ze wiele ludzi jeszcze czeka aż Ps2 stanieje -_-'snafu pisze:Jak na moje kaprwe oczko to Wii trafi do tych, którym się będzie chciało po powrocie z pracy/szkoły/barustanąć przed TV i machać pilotem. Poza tym masę ludzi odepchnie gfx: po co inwestować w konsolę, która ma osiągi porównywalne z obecną generacją? Co jeszcze? Brak HDTV, dźwięk "tylko" Dolby Pro Logic II (ale tu się mogę mylić), "lichszy" procek.
zdecydowanie racja, nintendo wie co robi, wychowalo sobie graczy, wezcie np DS osiagniecia od PSP o niebo gorsze jednak sprzedaje sie o wiele lepiej, tu chodzi wlasnie o pomysl, a nie o grafike, zreszta spojzcie na tytuly ktore maja wyjsc na WII, no ja sobie niewyobrazam ze moglbym nie miec tej konsoli (tylko ze ja sie wychowalem na nintendo, za nim kupilem psx, katowalem nesa snesa i gameboya okrutnie), swietna zabawa w miare przystepnej cenie, sukces gwarantowany...Nemesis pisze:A odkąd to tru-gracz sie przejmuje grafiką?
I dlatego mimo, że posiadam tylko platformy Sony, bardzo, bardzo chętnie nabyłbym Xbox'a, na którego wyszedł Ninja Gaiden, a to było coś co dawnemi latami katowałem bez przerwy na NES'a - gdyby tylko MS nie olał rynku polskiego. Starczyłby mi tylko dla tego jednego tytułu. No i chyba w końcu to zrobię. Sony natomiast jest dla mnie głównym dostawcą konsol, bo po prostu w kontynuacje ich gierek będę grał na 100%. Dlatego też - nie ważne jaka jest konsola, kto ją zrobił, co w niej jest i jakie cuda na kiju posiada - ważne są tylko gry jakie na nią wychodzą.Nemesis pisze:Tru-gracz wie (bo czyta newsy etc.) czego może się spodziewać po danej konsoli, jakich gier. Tru-gracz kupuje konsole, bo chce pograć w kontynuacje swoich ulubionych gier, czy to FF, Mario czy Zelda... IMO.
Mylisz sięskip to lou pisze:DS osiagniecia od PSP o niebo gorsze jednak sprzedaje sie o wiele lepiej,
A słyszałeś że na PS3 też wychodzi Ninja Gaiden? Dokładnie to Ninja Gaiden: Sigma.Gveir pisze:ale mimo to - Ninja Gaiden jest dla mnie jedynym poważnym powodem, żeby go nabyć - siła wspomnień.
A słyszałem i czekam z niecierpliwością - bo i na PS ukaże się jedna z gierek jakie wielbię od czasów dla mnie niemal starożytnych ^^white raven pisze:A słyszałeś że na PS3 też wychodzi Ninja Gaiden? Dokładnie to Ninja Gaiden: Sigma.
No fakt, niczym... oprócz grafiki, rozbudowania systemu walki, epickiego poziomu trudności, rozmachu, skomplikowania, tego że jest ogólnie uznaną i poważną za bycie jedną z najlepszych gier na X'a i kilku innych ponadprzeciętnych cechwhite raven pisze:Mnie osobiście ta gra nicznym nie zachwyca