Cyan Fajny xD
Sabin wyglad i blitz
Shadow fabula i wogule jak go nie mozna miec?Xd
Celes niewiem ale lubie nia grac xD
jaki team w ff6?
Moderator: Moderatorzy
Ooo widzę że temat nieco zdechł, to coś napiszę
Nie mam jakiegoś stałego pierwszego składu. Mam kilka postaci których używam naprzemiennie.
Setzer - Lubię po prostu kolesia... miałem nieco obaw przed losowym charakterem jego zdolności, no ale! Mimo wszystko nie wypada słabo, a czasem zdarzy się że wypadnie coś mocniejszego. Poza tym lubię jak rzuca kartami i lotkami :D W sumie często bywa w głównej drużynie.
Cyan - Całkiem silny, niezłe ataki, choć nieraz się niecierpliwię przy ładowaniu się paska z atakiem... ech. Mimo wszystko w składzie dobry
Celes - Po scenie w operze pokochałem ją :D Używam zamiennie z Terrą, choć bardziej przychylny jestem właśnie Celes. Runic potrafi nieźle uratować w tarapatach. Wyposarzona w jakiś dobry miecz i Black Belt (zawsze) razi przeciwników mocnymi kontrami.
Sabin - Wiadomo - głównie o Blitze chodzi poza tym silny, do tego wyposażam go zawsze w Black Belt, więc często wrogom dostaje się darmowy silny atak
Locke - 1. Lubię go. 2. Darmowe Itemy... w zasadzie tyle. Więcej mi nie potrzeba.
Relm - Lubię ją. Również nie potrzebuję niczego więcej. Jeśli w składzie mam Celes / Relm i 2 jakichś kabanów, to spokojnie sobie ją trzymam i nią kulam
Shadow - Throw przydaje się dość mocno, poza tym go lubię, bardzo silna postać, z jednym wielkim minusem! Pojawia się nieregularnie! A tego nie lubię! Arrrghhh!
Pozostałe postaci... w sumie gram nimi to tu to tam, podleweluję je trochę od czasu do czasu. Nieraz trafiają do drużyny na dłużej. W sumie najmniej czaję Gau... ale obczaję jego skille, bo póki co nie znam ich jeszcze jakoś megadobrze. Może coś z niego jeszcze będzie ;]
Nie mam jakiegoś stałego pierwszego składu. Mam kilka postaci których używam naprzemiennie.
Setzer - Lubię po prostu kolesia... miałem nieco obaw przed losowym charakterem jego zdolności, no ale! Mimo wszystko nie wypada słabo, a czasem zdarzy się że wypadnie coś mocniejszego. Poza tym lubię jak rzuca kartami i lotkami :D W sumie często bywa w głównej drużynie.
Cyan - Całkiem silny, niezłe ataki, choć nieraz się niecierpliwię przy ładowaniu się paska z atakiem... ech. Mimo wszystko w składzie dobry
Celes - Po scenie w operze pokochałem ją :D Używam zamiennie z Terrą, choć bardziej przychylny jestem właśnie Celes. Runic potrafi nieźle uratować w tarapatach. Wyposarzona w jakiś dobry miecz i Black Belt (zawsze) razi przeciwników mocnymi kontrami.
Sabin - Wiadomo - głównie o Blitze chodzi poza tym silny, do tego wyposażam go zawsze w Black Belt, więc często wrogom dostaje się darmowy silny atak
Locke - 1. Lubię go. 2. Darmowe Itemy... w zasadzie tyle. Więcej mi nie potrzeba.
Relm - Lubię ją. Również nie potrzebuję niczego więcej. Jeśli w składzie mam Celes / Relm i 2 jakichś kabanów, to spokojnie sobie ją trzymam i nią kulam
Shadow - Throw przydaje się dość mocno, poza tym go lubię, bardzo silna postać, z jednym wielkim minusem! Pojawia się nieregularnie! A tego nie lubię! Arrrghhh!
Pozostałe postaci... w sumie gram nimi to tu to tam, podleweluję je trochę od czasu do czasu. Nieraz trafiają do drużyny na dłużej. W sumie najmniej czaję Gau... ale obczaję jego skille, bo póki co nie znam ich jeszcze jakoś megadobrze. Może coś z niego jeszcze będzie ;]
- Bajkopisarz
- Kupo!
- Posty: 17
- Rejestracja: czw 24 sty, 2013 20:32
A odświeżę ten temat.
Mój ulubiony team to:
Celes
Locke
Cyan
Shadow
Powodem nie są ich umiejętności, staty czy cokolwiek związanego z mechaniką gry. Te postacie są dla mnie najciekawsze fabularnie, Shadowa czasem wymieniam na Sabina, podoba mi się jak zgrywa głupkowatego osiłka a w rzeczywistości jest inteligentnym i poważnym facetem, który dźwiga niesamowity ciężar. Myślę, że nie musze tutaj opowiadać nic o tych postaciach, ich historie są wam zapewne znane a to one są powodem takiego a nie innego wyboru.
Mój ulubiony team to:
Celes
Locke
Cyan
Shadow
Powodem nie są ich umiejętności, staty czy cokolwiek związanego z mechaniką gry. Te postacie są dla mnie najciekawsze fabularnie, Shadowa czasem wymieniam na Sabina, podoba mi się jak zgrywa głupkowatego osiłka a w rzeczywistości jest inteligentnym i poważnym facetem, który dźwiga niesamowity ciężar. Myślę, że nie musze tutaj opowiadać nic o tych postaciach, ich historie są wam zapewne znane a to one są powodem takiego a nie innego wyboru.