WoW vs FFXI i inne mmo.
Moderator: Moderatorzy
A ja z kolei nawet rozumiem to, że gracze jednego mmo nie lubią się z drugimi. Padła już nawet odpowiedź na to gdzieś w tym temacie - po prostu jedni uważają się za lepszych od innych z prostego powodu. Ciężko ludziom dojść do porozumienia, że każdy gra w to co lubi, większość nie zrobi tego, bo tacy są ludzie i nie ma co unosić się wyższością. Mało kto przyzna, że jego gra jest gorsza, w końcu zapłacił za nią 200 zł + abonament, więc jak może przyznać, że jednak może jest coś lepszego (bo jak pisałem wyżej, mało który człowiek dojdzie do porozumienia. Wbrew pozorom niewielu.) Sam mam kolegę gracza L2 i czasami mam podświadome uczucie, że przyznając, iż jego gra jest fajna, przyznaje się też, że może i lepsza od mojej (i tu u większości ludzi objawi się mechanizm obronny, bo gra za którą się tyle płaci nie może być gorsza :D ) Nawet jako gracz w WoWa, uważam, że jego gra jest ok, lecz wiem, że wielu ludziom, ta podświadomość $$$ i zużytego czasu na swoje MMO, zaowocuje konfliktem. Naturalna chęć obrony.
Co do GW, grałem w to też i nie uważam tej za gry, za gre mmorpg i nie ma co zalewać linkami. Tak długo jak gra nie ma jednego, wielkiego spójnego, jednolitego świata gdzie grają setki graczy i każdy ma 100% umowną swobodę ruchów, tak długo gra przez większość ludzi nie zostanie zaliczona do umownego skrótu mmorpg i myślę, że nie ma co się z tym kłócić. Można oczywiście uważać inaczej, bo tego nikt nie broni, ale szczerze nie wierze, że obydwie strony się przekonają. Każda ma swoje argumenty, jedni rzucą toną linków, drudzy doświadczeniem. W pewien sposób może i obydwie mają racje. Ja subiektywnie uważam, ze GW to nie jest pełnoprawny MMO. Brakowało mi rzeczy tak charakterystycznych w moim mniemaniu dla MMO, lecz trzeba szanować poglądy innych Widziałem czyste, wysokiej jakości rpg w Diablo 2, więc mnie już nic nie zdziwi.
Co do GW, grałem w to też i nie uważam tej za gry, za gre mmorpg i nie ma co zalewać linkami. Tak długo jak gra nie ma jednego, wielkiego spójnego, jednolitego świata gdzie grają setki graczy i każdy ma 100% umowną swobodę ruchów, tak długo gra przez większość ludzi nie zostanie zaliczona do umownego skrótu mmorpg i myślę, że nie ma co się z tym kłócić. Można oczywiście uważać inaczej, bo tego nikt nie broni, ale szczerze nie wierze, że obydwie strony się przekonają. Każda ma swoje argumenty, jedni rzucą toną linków, drudzy doświadczeniem. W pewien sposób może i obydwie mają racje. Ja subiektywnie uważam, ze GW to nie jest pełnoprawny MMO. Brakowało mi rzeczy tak charakterystycznych w moim mniemaniu dla MMO, lecz trzeba szanować poglądy innych Widziałem czyste, wysokiej jakości rpg w Diablo 2, więc mnie już nic nie zdziwi.
Tak z ciekawości pogooglowałem i oto co znalazłem na stronie głównej GW:
"...Guild Wars® is an online roleplaying game that rewards player skill and innovative gameplay over hours spent online...." (nie widzę gdzieś tutaj słowa massive)
link: http://www.guildwars.com/products/guildwars/
Natomiast to jest w faq na stronie głównej WoW:
What is World of Warcraft?
World of Warcraft is a massively multiplayer online role-playing game (MMORPG). In World of Warcraft, thousands of players have the opportunity to adventure together in an enormous, persistent game world, forming friendships, slaying monsters, and engaging in epic quests that can span days or weeks.
I ciekawa definicja co to jest mmorpg (również ze stronki WoW-a):
What is an MMORPG?
MMORPG stands for massively multiplayer online role-playing game. In an MMORPG, thousands of players exist in the same game world at the same time. This creates an incredibly rich and active environment in which interesting things are constantly taking place. MMORPGs provide thousands of hours of game play, with a nearly infinite variety of goals to achieve across a vast world covering miles of land and sea. For World of Warcraft, we have been and will continue to add new content on a regular basis, thus ensuring that there will always be new adventures, new locations, new creatures, and new items to discover.
link: http://www.wow-europe.com/en/info/faq/general.html
"...Guild Wars® is an online roleplaying game that rewards player skill and innovative gameplay over hours spent online...." (nie widzę gdzieś tutaj słowa massive)
link: http://www.guildwars.com/products/guildwars/
Natomiast to jest w faq na stronie głównej WoW:
What is World of Warcraft?
World of Warcraft is a massively multiplayer online role-playing game (MMORPG). In World of Warcraft, thousands of players have the opportunity to adventure together in an enormous, persistent game world, forming friendships, slaying monsters, and engaging in epic quests that can span days or weeks.
I ciekawa definicja co to jest mmorpg (również ze stronki WoW-a):
What is an MMORPG?
MMORPG stands for massively multiplayer online role-playing game. In an MMORPG, thousands of players exist in the same game world at the same time. This creates an incredibly rich and active environment in which interesting things are constantly taking place. MMORPGs provide thousands of hours of game play, with a nearly infinite variety of goals to achieve across a vast world covering miles of land and sea. For World of Warcraft, we have been and will continue to add new content on a regular basis, thus ensuring that there will always be new adventures, new locations, new creatures, and new items to discover.
link: http://www.wow-europe.com/en/info/faq/general.html
Ja tam się już nie kłócę o to czy GW jest czy nie jest MMO, ale ten link który podałeś ...
Widać, że jednak jest ta gra czasami brana pod uwagę jako MMO ... ja już sam nie wiem co myśleć lol."Guild Wars is a sexy, streamlined new entry into an increasingly crowded genre."
- 1up.com—Best MMO of the Year 2005
Właśnie, według serwisu 1up.com została uznana za najlepszy mmo w 2005 roku, jednakże z tego co zacytowałem wyżej sami twórcy nie szufladkują tej gry do MMORPG.Haichi pisze:Widać, że jednak jest ta gra czasami brana pod uwagę jako MMO
A to czy ktoś uzna sobie tą grę jako MMO czy też nie, to już zależy tylko od gustów.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Guild Wars to jest MMORPG, co wy chrzanicie.
Massive - tak.
Multiplayer - tak.
Online - tak.
RPG - tak.
Gram w GW od ponad roku i nie zawiodłem się na tej grze, mimo że grałem też swego czasu trochę w WoW to jednak zdecydowanie preferuję GW. No i wkurzało by mnie w WoWie to, że np. nie gram bo nie mam ochoty, a jednak czuję sie zobowiązany, bo "czas leci"(w końcu płaci się co miesięczny abonament).
Massive - tak.
Multiplayer - tak.
Online - tak.
RPG - tak.
Gram w GW od ponad roku i nie zawiodłem się na tej grze, mimo że grałem też swego czasu trochę w WoW to jednak zdecydowanie preferuję GW. No i wkurzało by mnie w WoWie to, że np. nie gram bo nie mam ochoty, a jednak czuję sie zobowiązany, bo "czas leci"(w końcu płaci się co miesięczny abonament).
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Zainstalowałam ostatnio triala WoWa <wcześniej miałam do czynienia z tą grą, ale na zasadzie "u kogoś">.
Zacznijmy od tego, ze ściąga sie bardzo szybko, nie to co FFXI <trial sciąga się ze 12h, tak samo jak cała gra, gdy ja kupisz>. + dla usa.
Rasy. Elfy w FFXI mnie wkurzają, bo mają mega uszy <wolę elfy Tolkienowskie>. W WoW, to juz w ogóle masakra.
FFXI
vs
WoW
Muzyka jest w porządku, a nawet całkiem niezła. Typowa dla usa rpg.
Grafika jest oczoje*na. Piksele sux, przez co gra jest mniej realna. Może i tak miało być, ale krowa w zielonej, odblaskowej zbroi mnie nie przekonuje.
Strefa zombiaków jest ciemniejsza...+ dla zombie.
Sterowanie sux. Z FFXI tez miałam na początku problemy, ale w WoW jest imo jeszcze gorzej. Chciałam iść prosto to się cofałam. Jak w lewo, to w prawo. DAMN u usa.
Nie dziwne, ze w WoWa gra tyle osób. Ta gra to banał. Ledwo zaczęłam i miałam z 5 poziom. Idziesz i bijesz, bijesz i idziesz bleh.
Jesli chcesz sprawdzić wszystkie profesje w WoW, musisz robić kolejne postacie. W FFXI możesz mieć każdą z 20 profesji na swojej głównej postaci. OGROMNA zaleta FFXI.
Nie rozumiem WoWowych maniaków, upierających się, iz WoW ma lepszą grafikę niż FFXI. Może lokacje są ładniejsze, ale pikselioza u postaci jest mordęgą. Kilka porównań poniżej.
Różowa ladacznica
I to niby Japończycy mają bzika na punkcie mega broni
Boss zabija śmiechem
Mućka!
Zombiaki rlz
Może nie jestem obiektywna, ale jednak wole gry ciut bardziej realistyczne. Trochę FFXI.
Obrona miasta
Kicie zamiast krów
Naśmiewanie sie z Galki
Walenie żółwia
Ależ ty jestes smoczycą!
Bahamut
Ogólnie, jeśli mam płacić, to wolę bulic za FFXI.
Zacznijmy od tego, ze ściąga sie bardzo szybko, nie to co FFXI <trial sciąga się ze 12h, tak samo jak cała gra, gdy ja kupisz>. + dla usa.
Rasy. Elfy w FFXI mnie wkurzają, bo mają mega uszy <wolę elfy Tolkienowskie>. W WoW, to juz w ogóle masakra.
FFXI
vs
WoW
Muzyka jest w porządku, a nawet całkiem niezła. Typowa dla usa rpg.
Grafika jest oczoje*na. Piksele sux, przez co gra jest mniej realna. Może i tak miało być, ale krowa w zielonej, odblaskowej zbroi mnie nie przekonuje.
Strefa zombiaków jest ciemniejsza...+ dla zombie.
Sterowanie sux. Z FFXI tez miałam na początku problemy, ale w WoW jest imo jeszcze gorzej. Chciałam iść prosto to się cofałam. Jak w lewo, to w prawo. DAMN u usa.
Nie dziwne, ze w WoWa gra tyle osób. Ta gra to banał. Ledwo zaczęłam i miałam z 5 poziom. Idziesz i bijesz, bijesz i idziesz bleh.
Jesli chcesz sprawdzić wszystkie profesje w WoW, musisz robić kolejne postacie. W FFXI możesz mieć każdą z 20 profesji na swojej głównej postaci. OGROMNA zaleta FFXI.
Nie rozumiem WoWowych maniaków, upierających się, iz WoW ma lepszą grafikę niż FFXI. Może lokacje są ładniejsze, ale pikselioza u postaci jest mordęgą. Kilka porównań poniżej.
Różowa ladacznica
I to niby Japończycy mają bzika na punkcie mega broni
Boss zabija śmiechem
Mućka!
Zombiaki rlz
Może nie jestem obiektywna, ale jednak wole gry ciut bardziej realistyczne. Trochę FFXI.
Obrona miasta
Kicie zamiast krów
Naśmiewanie sie z Galki
Walenie żółwia
Ależ ty jestes smoczycą!
Bahamut
Ogólnie, jeśli mam płacić, to wolę bulic za FFXI.
Mi się WoW bardzo podoba(ł). Grafika moim zdaniem bardzo klimatyczna (czerwono-złote budynki Blood Elves wyglądają moim zdaniem genialnie na tle jesiennego lasu). Sterowanie opanowałem w ciągu 3-5 minut i ZERO jakichkolwiek zarzutów. Było one bardzo proste i można było bez jakichkolwiek problemów robić kilka rzeczy na raz. Nie zgadzam się z tym, że w tej grze chodzi tylko o koszenie wszelkiego rodzaju ustrojstwa, oprócz tego bawiłem się w enchantowanie (dodawanie specjalnych cech przedmiotom), a mój brat zaopatrywał całą drużynę w wszelkiego rodzaju eliksiry (leczące, zwiększające parametry itd.). Dużą przyjemność sprawiało mi także znajdowanie nowych miejsc na mapie. Questy nie są zbyt oryginalne, ale często trzeba np. znaleźć książkę która ''wpadła'' NPC'owi do wody, czy spalić sześć zmumifikowanych ciał Amani leżących w grobowcu, a nie tylko ''kill 10 dragonhawk chatchlings and go back for the reward'' czy coś w tym stylu. Przy questach częstało są także ''historyjki'' które zawierają różne informacje o świecie WoW, a questy mogą dawać nie tylko NPC - przykładowo raz znalazłem bardzo trudnego do wykonania schowanego między beczką a murem. Nie upieram się, czy lepsze jest FFXI czy WoW, bo miałem doczynienia tylko z WoW'em. Największą przeszkodą, jeżeli chodzi o grę w naprawdę dobre MMO, są oczywiście ogromne opłaty abonamentowe - wszyscy to wiedzą.
PS: Sorki jeżeli popełniam jakieś głupie błędy ortograficzne, albo mylę jakieś pojęcia.
PS: Sorki jeżeli popełniam jakieś głupie błędy ortograficzne, albo mylę jakieś pojęcia.
Ostatnio zmieniony pn 08 gru, 2008 18:07 przez Vivi714, łącznie zmieniany 2 razy.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Kpisz sobie? OGROMNE? 13 $ = 40zł. Na miesiąc, to wychodzi: ok. 1,3 zł dziennie. To jest dużo? Bez jaj. Na ile głupot wydajesz dziennie więcej pieniędzy. WoW miesięcznie nie kosztuje zapewne więcej.Vivi714 pisze:ogromne opłaty abonamentowe
http://wiki.ffxiclopedia.org/wiki/CraftsVivi714 pisze:Nie zgadzam się z tym, że w tej grze chodzi tylko o koszenie wszelkiego rodzaju ustrojstwa, oprócz tego bawiłem się w enchantowanie (dodawanie specjalnych cech przedmiotom), a mój brat zaopatrzał całą drużynę w wszelkiego rodzaju eliksiry (leczące, zwiększające parametry itd.).
Nie można narzekać. Oczywiście na taki Goldsmithing 1 milion Gil nie wystarczy, ale można zacząć od czegoś innego, tańszego.
No ja na zbroje musiałam ubić kilka stworów, zeby wypadł klucz do kufra, a potem ten kufer znaleźć i otworzyć, nim mnie ubiją. Potem musiałam ubić 2 bossy zupełnie gdzie indziej. Większość rzeczy sprowadza sie do "ubij, przynieś, zanieś, zdobądź". I wszędzie praktycznie tak jest.Vivi714 pisze:Questy nie są zbyt oryginalne, ale często trzeba np. znależć ksiązke która ''wpadła'' MPC'owi do wody, czy spalić sześć zmumifikowanych ciał Amani leżącyvh w grobowcu, a nie tylko ''kill 10 dragonhawk chatchlings and go back for reward'' czy coś w tym stylu.
W FFXi, aby poznać wszelkie informacje o swiecie, musisz zrobić chyba większość questów i misji. Mało tego nie jest, bo same RANK to ok 15 (?) misji <na 1 nację>, czyli na 3 +/- 40Vivi714 pisze:Przy questach częstało są także ''historyjki'' które zawierają różne informacje o świecie WoW
Dochodzą dodatki: CoP, RoZ, ToAU i WotG (misje w przeszłości). Jeszcze questy poboczne etc.
No ja nie wiem. Jak dla mnie 40 zł/miesiac to nie jest taka wielka katorga. Wystarczy nie kupić coli czy paczki czipsów.Vivi714 pisze:wszyscy to wiedzą.
WoW jest głównie dla młodszych graczy i to się czuje. Jest zbyt łatwo. Za szybko kolejne poziomy doświadczenia etc. Wolę FFXI zdecydowanie. Tam średnia wieku, to na pewno 25+.
- Kairi-chan
- Cactuar
- Posty: 333
- Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
- Lokalizacja: Nigdziebądź
strefa night elfów też +maja najlepsza kraine w swiecie wowa imo (ashenvale)Go Go Yubari pisze:Strefa zombiaków jest ciemniejsza...+ dla zombie.
http://wow.herniweb.cz/pic/gameinfo/lok ... nvale5.jpg
Poza tym, drugi region blood elfów, podobnie jak u zombi, jest równiez ciemny i na dodatek bardzo trupii <.<
http://bp0.blogger.com/_tl3FA5WXvFo/R_W ... lands.jpeg
Zgodze sie z tym, czesto sie na to wkurzalam na poczatku >.> ale jak raz sie nauczysz to juz potem spoko, nawet po długiej przerwieGo Go Yubari pisze:Sterowanie sux.
a ja sie przyznam, że uważam taurenów za najsłodsza rasę w wowie >.> Oni na poczatku wydawaja sie być wielkimi, mięsistymi, bezmózgimi bykami, ale jak sie je blizej pozna to to takie misiaczki ^^ mają najlepszy taniec zdecydowanieGo Go Yubari pisze:krowa w zielonej, odblaskowej zbroi mnie nie przekonuje.
http://www.youtube.com/watch?v=4195PCK1 ... re=related
( przy okazji emotek: faceci blood elfy to geje straszliwe o_o' a tekst "dont u wish ur girlfriend was hot like me" zwalił mnie z nóg) W ogóle w ffxi brakuje mi tańca. SE wprowadziło, ale te tańce są nudne. A z tymi wowowymi zawsze kupa smiechu jest <.<
Taureni poza tym zawsze, przed jakąkolwiek czynnością, zawsze muszą się podrapać >.<' Mówie ofc o panach. Żeńska forma sux, zresztą prawie nikt nią nie gra tbh.
Co i tak nie ma znaczenia, bo za dodatkowe postacie sie nie płaci, jak niestety trzeba w ffxi.Go Go Yubari pisze:Jesli chcesz sprawdzić wszystkie profesje w WoW, musisz robić kolejne postacie. W FFXI możesz mieć każdą z 20 profesji na swojej głównej postaci.
i moje koffane ashenvale mrocznie, tajemniczo i naprawde przyjemne tło muzyczne.Vivi714 pisze:Grafika moim zdaniem bardzo klimatyczna (czerwono-złote budynki Blood Elves wyglądają moim zdaniem genialnie na tle jesiennego lasu)
http://www.youtube.com/watch?v=vJT6fuCR ... re=related
Zreszta jest wiele milusich, klimatycznych krain ale tez niestety wiele tych okropienstw w stylu barrens, gdzie tylko piach i kilka drzew na krzyż + zdychajace z goraca lwy eww Co mnie zawsze zniechęca do hordy, to te właśnie krainy >.<' Alliance ma o wiele lepsze ^^
konkretnie od 13 do 15$, zależy czy płacisz np co miesiąc czy co pół rokuGo Go Yubari pisze:WoW miesięcznie nie kosztuje zapewne więcej.
I tak to lepsze niż stanie w jednym miejscu i bicie ciągle w kółko tego samego stwora. Plus równiez za to, ze nie musisz tracić czas na szukanie party, by expować. Party są do eventów i tak jest lepiej imo, bo gra nie zmusza cie do grania długo jezeli tego nie chcesz. Poza tym WoW troche promuje biernośc >.> tj im dłuzej jestes wylogowany (pod warunkiem ze w tawernie) tym dłużej potem dostajesz bonus do exp >.>Go Go Yubari pisze:Większość rzeczy sprowadza sie do "ubij, przynieś, zanieś, zdobądź"
w wowie też jest masa tych graczy 25+, wystarczy ze trafisz na dobra gildie. U mnie w gildii jest masa małżenstw i tylko sie slyszy co chwila "hey hun, baby is crying, its ur turn now :3".Go Go Yubari pisze:Wolę FFXI zdecydowanie. Tam średnia wieku, to na pewno 25+.
Ale musze przyznac ze wole graczy z ffxi. W WoWie są tacy normalni A w ffxi maja nieźle pokrecone w głowie a poza tym sa o wiele bardziej zboczeni <.<'
W wowie rzadko tez widze jakies rozmowy na czacie ogólnym, zazwyczaj ogranicza sie do "WTB nexus shard" albo "where is alchemy npc?" W FF w shoutach zaś czesto (choć stopniowo coraz rzadziej) tworzą sie ciekawe dyskusje
Fajna sprawą w ff jest to, że mozna zmieniać linkshelle kiedy sie chce. W wowie mozna przynalezec do jednej tylko gildii niestety
Co do grafiki - tez wolę tą w ffxi ^^ W wowie poza tym że piksele, to jeszcze do tego kolory strasznie oczojebne >.<'
Crafty z kolei wolę w wowie. Najwiekszy ich plus to to, że zawsze się udają (: I sie tak ładnie skilluje ^^ w ffxi idzie powoli i topornie Mnie to tam zniechęca do skillowania.
Jedynie fishing w ffxi lepszy. Kiedys był głupi jak but, i dużo nudniejszy niż w wowie (bo w wowie trzeba chociaż pilnowac refleksu >.>) ale po updacie jest teraz dużo lepszy >]
Jeśli chodzi o fabułę, nie oszukujmy się - wow praktycznie jej nie ma. Co innego ffxi, tam fabuła jest naprawde rozbudowana i ciekawa, ale wiadomo, to w końcu FF
w wowie są kapitalne lokacje, strasznie klimatyczne mimo tego, że oczobijne kolory rażą co krok. Kolejną zaletą jest brak przejścia między lokacjami ale w ffxi było by to nie możliwe ze względy na specyfikę gry.
W ffxi większość questów pozwala poznać historie świata, dużo questów łączy się nawet w osobny storyline. Misji jest od groma i ciut ciut, tak jak GGY napisała: 3 miasta + dodatki, do tego każdy job ma swoje osobne serie questów, a także questy na różnego rodzaje czary czy bronie także, np historia blm af i kilka czarów dla "czarnucha" zawierają historie jednego z moich ulubionych npc: Shantotto (która będzie w FF:Dissidia :D ) a wszystko to się łączy w jedną spójną historie Vana'Diel. FFXI ma chyba najbardziej rozbudowaną fabułę ze wszystkich mmo i to jest ogromny plus i jedna z rzeczy które mnie tam trzymająVivi714 pisze:Przy questach częstało są także ''historyjki'' które zawierają różne informacje o świecie WoW
Black Mage
To akurat byl sarkastyczny dowcip ekipy blizzarda. Po prostu nabijaja sie z zespolu Pussycat Dolls i szczerze mowiac za ten tekst maja u mnie plusaKairi-chan pisze:( przy okazji emotek: faceci blood elfy to geje straszliwe o_o' a tekst "dont u wish ur girlfriend was hot like me" zwalił mnie z nóg)
Choose Your Words Carefully Persian....Kairi-chan pisze:Jeśli chodzi o fabułę, nie oszukujmy się - wow praktycznie jej nie ma. Co innego ffxi, tam fabuła jest naprawde rozbudowana i ciekawa, ale wiadomo, to w końcu FF
WoW posiada ogromna fabule, ale jako dodatek, a nie jako obowiazek. Blizzard wydal wiele swietnych ksiazek o swiecie Warcraft, na ktorych notabene powstala historia i realia WoW. Wielu ludzi nie interesuje fabula, historia. Po prostu chca sobie poskakac od jednego moba do drugiego i tyle im wystarczy.
Tym wstepem moze sie wydawac, ze jestem fanem WoWa. Nic bardziej mylnego.
WoW jest gra dosc prosta, jesli sie zapozna z podstawowymi zasadami, umiejetnosciami, to storzenie postaci i wyprodukowanie jej na ostateczna i "prawie" niepokonana to nic trudnego.
Wstyd sie przyznac, ale w FF-O nie gralem posiadam co prawda wersje zakupiona w Kanadzie z 3 lata temu, ale niestety nie moge jej uruchomic (swoja droga moze ma ktos jakis pomysl jak temu zaradzic?)
Kazdy gra w to co lubi, po (m)rocznej przygodzie w WoW (horde). Powrocilem na stare smieci czyli do L2. Zdecydowanie jak dla mnie bardziej odpowiada mi tamten system rozwoju postaci, walk i klimacik.
Argumenty za i przeciw zostaly juz wystawione. Moral z tego taki, ze kazdy gra w to co lubi.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
As a side note: FF przeniknął do świata WoW http://pl.youtube.com/watch?v=4Aoq66AgRcY
Co do kolorków to się zgodzę - są oczojebne, ale sama możliwość grania fabularnie w świecie Azeroth bardzo mi się podoba, głównie za sprawą tragedii Arthasa.
Co do kolorków to się zgodzę - są oczojebne, ale sama możliwość grania fabularnie w świecie Azeroth bardzo mi się podoba, głównie za sprawą tragedii Arthasa.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)