Ulubiona postać w FF 7-9

[neo rpgomaniak]

A ja lubiłem Garnet ale w długich włosach. Ładnie wyglądała na filmikach.

[vacek]

Mój ulubiony boHater to mój Vacuś z FFXI :D :D :D
Ale nie licząc tego to Cloud, Sefcio, Vincent i Cid z FFVII są dla mnie super.
Za postaciami z ósemki nie przepadam z wyjątkiem Zella który jest extra, w FFIX najbardziej mi się Kuja podobał. W FFX z kolei Auron fajny był, taki poważny i cichy, prawie jak ja


Moderator:/T/ A dla czego podobają ci sie Cloud,Sefcio,Vincent i Cid - jakieś małe uzasadnienie,jest premiowane demem gry FF XII

[kedzior666]

witam jestem tu nowy ale sie wypowiem na temat mojego ulubionego bohatera, jest nim Squall podoba mi sie w nim jego stoicki spokoj i dystans do wszystkiego

[Penq]

Najlepszy jest Cid z siódemki.Nieżle wymiata i fajnie wygląda

[Squal]

Mnie najbardziej przypadł do gustu Vincent Valentine z FF7, ponieważ jest wampirem i jego historia bardzo mi sie spodobała.

[Lenneth]

Vincent Valentine z FF7, ponieważ jest wampirem

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Czy w grze było coś o tym, że Vincent pije krew albo nie może przebywać na słońcu? Albo że ukąsił go jakiś inny wampir - o ile mi wiadomo, to jedyny 'znany nauce' sposób na zostanie wampirem?
Trumna i czerwone oczy to nie wszystko.

[TomajS]

Hmm...może dla tego,że gdzieś tak przeczytał,ale zasugerował sie tymi sztucznymi szponami na ręde,no i jeszcze ta trumna.
Ogólnie to z niego taki Vampir,jak ze mnie ksiądz

[squcloud]

jak ze mnie ksiądz

Kto Cie tam wie? moze jesteś księdzem
Co do ulubionej postaci, to ostatnio polubiłem Irvine. Przypomina mi połączenie strażnika teksasu z Michaelem Jacksonem

[TomajS]

Kto Cie tam wie? moze jesteś księdzem

A wiedz że w szkole średniej mówili,że wyglądam jak ksiądz i sie na niego nadaje ( ROTFL ateista na księdza ).

to ostatnio polubiłem Irvine. Przypomina mi połączenie strażnika teksasu z Michaelem Jacksonem

Za cholere nie moge skojarzyc,co ma podobnego do Jacksona,bo do Chucka to wiadomo

[squcloud]

Za cholere nie moge skojarzyc,co ma podobnego do Jacksona,bo do Chucka to wiadomo

Jak to co, jest taki jakby to wyrazić hmm stworze nowe słowo, jest show'owaty .

[Lenneth]

Za cholere nie moge skojarzyc,co ma podobnego do Jacksona,bo do Chucka to wiadomo

1) Obaj są równie... hm... atrakcyjni wizualnie.
2) W niektórych teledyskach Jackson wygląda jakoś podobnie do Irvine'a... w "You Are Not Alone" miał chyba długie włosy związane w kucyk. I też był wymoczkowaty. :]
3) Whatever.

Najgorsze jest jednak to, że Irvy, którego nigdy nie mogłam ścierpieć, ostatnio zaczął mi się nawet podobać. Wszystko przez Xenosagę i wiadomo-którego-pseudo-kowboja. >_<

[neo rpgomaniak]

Eeee tam. Głóne postacie nigdy mi się nie podobają tak jak pozostałe .

[TomajS]

Jak to co, jest taki jakby to wyrazić hmm stworze nowe słowo, jest show'owaty

Hmm..niech ci będzie

Obaj są równie... hm... atrakcyjni wizualnie

Dla mnie są tak atrakcyjni jak....Renara Beger

3) Whatever.

No to jest argumentacja:D

[Barilla]

Hmm... Tak z wyglądu to Kuja miażdży system A charakterek to ma najlepszy Cid (oczywiście ten z ff7 bo Cid jest chyba w każdym Finalu ;p) A kombo charakter + wygląd to Sephiroth

[VaanFromRO]

Pod wzgledem wizualnym, i charakteru (dopoki nie odwalilo mu) wygrwa Sephiroth, a w caloksztalcie Vincent Valentine... Squall i Vivi mieli potencjal ale niestety odpadli w przedbiegach :]
P.S. Jesli moge dodac z Filmu Advent Children (bo w grze mnie tak nie poruszyli) to glosuje na Reno i Rude- uwielbiam smieszne akcje w trakcie napiecia^^