Ulubiona postać w FF 7-9

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

Zablokowany

Ulubiony główny bohater:

Squall
171
36%
Cloud
242
50%
Zidane
68
14%
 
Liczba głosów: 481

Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Ababeb pisze:Zidane: Jakiś taki rozmemłany...
Można zauważyć w nim taką przemianę... Nie wiem, dlaczego wszyscy na niego narzekają - jest dość wyrazistą postacią. ( a może to minus? :wink:)
Ababeb pisze:Na początku gry zachowuje się a) nie jak przystało na złodzieja
Za bardzo nie zgodzę - właśnie wtedy mamy do czynienia z tą "zlodziejskością" (:D), wtedy jest jescze niezależny. Później jakby sie wtapia w tłum i jest po postu nrmalnym członikem drużyny.

Naprawdę lubię czlowieka-małpę(niektóre teksty ma boskie XD), lecz
Ababeb pisze:Squall: n (moja argumentacja gdzieś tam była, poszukajcie n)
no właśnie ;)
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Faris pisze:Ababeb napisał/a:
Squall: n (moja argumentacja gdzieś tam była, poszukajcie n)

no właśnie n
Przeszukałem - sam nie dawałem argumentów. :shock: Dwa plusy przynajmniej...

+jest rozbudowaną postacią, i jak Isia powiedziała, "wytłumaczalną". No i nie zalicza sie do tych gupich rycerzyków którzy krzyczą "chodźmy ratować świat, tralala, bum cyk cyk!".
+jego teksty. Pozorne olewactwo mi się podoba, chociaż bywają momenty gdy sie naprawdę przejmuje, ale nie powiem jakie, bo to by były spoilery. :P
+trochę nie wiem co wpisać teraz, ale argument w stylu "ma ganblejd!!!!!!!!1" jest taki nie na miejscu. :P Powiedzmy, że także za inne cechy charakteru. (i ganblejd!!!1 :P)
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Ababeb pisze: i jak Isia powiedziała, "wytłumaczalną"
E? W jakim sensie? A kto nie jest wytłumaczalny? :>
Ababeb pisze:No i nie zalicza sie do tych gupich rycerzyków którzy krzyczą "chodźmy ratować świat, tralala, bum cyk cyk!".
Powiem wprost: wszystko mu zwisa dopóki Rinoa nie jest w niebezpieczeństwie :]
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

No też nie do końca. Żeby nie kompani, głównie Zell i Quistis, to z tej miłości wiele by nie było. ;)

[ Dodano: Pią 16 Wrz, 2005 ]
Co mam na mysli. To że np. ratował Rinoę głównie za ich namową.
glamorous vamp
Myr

Post autor: Myr »

Boni pisze:No też nie do końca. Żeby nie kompani, głównie Zell i Quistis, to z tej miłości wiele by nie było. ;)
imo wiele by nie bylo gdyby rinoa nie wpadla w 'spiaczke' bo to wtedy squall sie najbardziej gorączkowal :lol:
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Boni pisze:Żeby nie kompani, głównie Zell i Quistis, to z tej miłości wiele by nie było.
Niezdecydowanie? "Najpierw obowiązek, potem przyjemność"? "Ale to wbrew zasadom"? Squall jest praworządny neutralny, jak by powiedział mój kolega DnDkowiec :)
Boni pisze:To że np. ratował Rinoę głównie za ich namową.
Mógł powiedzieć - "A sami ją sobie ratujcie, co to ja, Don Kiszony jestem?" :) A tak się zebrał w sobie i kobietę uratował :)
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Grajus

Post autor: Grajus »

Najbarzdziej (z tej Ankiety oczywiście) lubie Zidane(przez tą jego Małpowatość)
A najlepszy jest:Vivi,Zell(Grrr zabije kumpla mówi na niego Srel),Quina:D

Zidane na początku gry jest złodziejem po jakimś czasiea dokładnie na Hunter Festival juz sie nie używa steal.Bo po co:P

[ Dodano: Nie 18 Wrz, 2005 22:03 ]
Lucrecia pisze:OMG, co za argumenty. -_-;
Ascalon pisze:Weźmy Squall' a cichy prawie że zamknięty w sobie koleszka przed nikim sie specjalnie nie otwierał, nastawiony obojętnie robi co mu się rozkaże a Cloud też specjalnie o sobie nie opowadał a jak opowiadał to nieprawdę i na początku robił tylko jak mu się zapłaciło.
Oni byli tacy tylko na samym początku -- i w obu przypadkach ich zachowanie jest pozą. Potem poznajemy ich prawdziwe charaktery, sekrety, motywacje... i chyba mi nie powiesz, że doświaczenia, podejście do życia, etc mieli identyczne?
Ascalon pisze:No i obaj używają mieczy chociaż w wypadku Squall' a to Gunblade a Clouda byczy mieczór to miecz zostaje mieczem
Wow, niesamowite.
Przecież każdy główny bohater Finala używa miecza, poza jedną jedyną Yuną. Bo to taka tradycja jest. -_-;

Zidane nie używał miecza:P A w FFT i w FFTA można było używać innych broni, tak samo w FF5
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Grajus pisze:idane na początku gry jest złodziejem po jakimś czasiea dokładnie na Hunter Festival juz sie nie używa steal.Bo po co:P
Nie rozumiem Cię kompletnie. Po Hunter's Festival juz nie używa Steal? :roll:

Grajus pisze:Zidane nie używał miecza
To długie, podwójne ostrze, którego czasami używa można nazwać mieczem..

PS. lepiej używaj cytowania selektywnego, cytuj krótsze wypowiedzi - łatwiej można znaleźć, do czego sie odnosisz w swoim poście.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Wracać do tematu, aniołeczki. :evil:
356Warlock

Post autor: 356Warlock »

Odnosnie topicu ... yyy Rinoa ... :D ...zdecydowanie ... może też Laguna - za jego pecha ...a z głównych ... Squall ... za Lion Heart
yoshi314

Post autor: yoshi314 »

ja zdecydowanie lubie amaranta z ff9 - gosciu ze swoja chakrą byl po prostu samowystarczalny :]

a z gosci z ankiety - najblizej mi do squalla
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Fuj! Amarant, ten powsinóg co nie ma porządnej umiejętności XD Chakra? Ona mało dawała.... Marnować itemów mi się nie chciało na throw nawet tych Sunów a w ogóle go nie lubię.... Ważniaki są do kitu :P

Ale to Twój gust.... :wink:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Amarant jest OK - on tylko, oprócz Viviego i Eiko mnie nie wnerwiał w drużynie, mimo że bywa nieco nudny. :P Ale wygląd ma zwalony - jak pierwszy raz go zobaczyłem to pomyślałem że nosi turban. :D
Boni pisze:Chakra? Ona mało dawała....
Odnowienie HP i MP to mało? W Memorii mi się przydawało w pozyskiwaniu kilku poziomów, kiedy Viviemu kończyło się MP na DoomsDay.
Boni pisze:Marnować itemów mi się nie chciało na throw nawet tych Sunów a w ogóle go nie lubię...
Taniocha, ale stosunkowo mało obrażeń... nie dziwię ci się. :roll:
Boni pisze:Amarant, ten powsinóg co nie ma porządnej umiejętności XD
A co, No Mercy to co? Aura ci się nie przydawała? :P
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Boni pisze:Fuj! Amarant, ten powsinóg co nie ma porządnej umiejętności XD Chakra? Ona mało dawała.... Marnować itemów mi się nie chciało na throw nawet tych Sunów a w ogóle go nie lubię.... Ważniaki są do kitu n
Ale cwaniak ma auto-life, nie jest źle ;)

Ababeb pisze:on tylko, oprócz Viviego i Eiko mnie nie wnerwiał w drużynie, mimo że bywa nieco nudny.
Podobało mi się jego podejście - naprawdę świetny charakter, co prawda odrobinę znudzony życiem :D Czasem jako jedyny z drużyny nie wybuchał entuzjazmem i sprowadzał na ziemię - podobało mi się to. Ale wygląd- "gdzie on ma twarz?" :shock:
JCP

Post autor: JCP »

dawno to było ale ..
Gość pisze:Dobra nowy jestem...ale co z tego...jesli chodzi o najlepsza postac z tych finalow to jest nim bez zaprzeczenia Seifer - ma chlopak klase i styl - no i daje na poczatku w kosc temu lebiodzie (Squall)
Jeżeli chodzi o tych dwóch to się zgadzam Seifer jest owiele fajniejszy od Squall , (Squall wogóle niejest fajny .... dla mnie to taka bezosobowa postać)
ale w wypisanych tu postaci wolę Clouda
Zidane też jest fajny
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”