Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

azu · Post autor: **azu** » śr 28 lip, 2004 07:49

Ja tam lubię limity w których trzeba coś dodać od siebie (nic smiesznego C.Pazura;)) tzn takie jak Duel,Renzokuken bo takie kliknięcie na np: Shockwave Pulsar już mnie nie jara ;]

Mati-San · Post autor: **Mati-San** » śr 28 lip, 2004 11:30

No właśnie i dlatego mój ulubiony skład to Squall-Zell-Irvine

rpgomaniak! · Post autor: **rpgomaniak!** » czw 29 lip, 2004 09:42

Ja tam zawsze wybieram clouda!Później Reda i Cida.A teraz Cloud

Youfiee

i
Vincenta

Thompson · Post autor: **Thompson** » czw 29 lip, 2004 10:53

rpgomaniak! - mówimy o FFVIII ^_^

rpgomaniak! · Post autor: **rpgomaniak!** » czw 29 lip, 2004 12:40

Osobiście za ff8 nie przepadam,ale mój skład:Squal,Zell,Sephire(napewno przekręciłem jakieś imię..

azu · Post autor: **azu** » czw 29 lip, 2004 13:11

Podpowiem Ci, że masz 1 całe dobrze :D

Mat · Post autor: **Mat** » pt 30 lip, 2004 15:34

Ja grałem cloudem, redem i barettem, ale jak sobie teraz czytam te posty wasze, to bym zagrał troszke inaczej. nawet nie wiedziałem ze cid i youffi maja takie dobre limity az mnie chec bierze. Jak przetłumaczą 7 to sie biore do gry od nowa i zrobie wszystkie qesty(szłyszałem o jakies materi cos o okrągłym stole czy cosik takiego ze da sie ja zdobyc dopiera majac złotego chokobosa!

Boni · Post autor: **Boni** » sob 31 lip, 2004 11:44

Squall,Quistis i Zell

mój składzik też taki sam ale nigdy Schockwave nie miałem bo zdobywanie curse spikeów mnie denerwowało.... zawsze degenerete wystarczy ;] no a zell duele miał czyli zawsze jakaś ruchomość palców

no i ofkoz dobry na wszystko Lion Heart :D

Izrail · Post autor: **Izrail** » sob 31 lip, 2004 11:58

eee tam ja mam męski skład czyli squall, zell i irvine :D

rpgomaniak! · Post autor: **rpgomaniak!** » sob 31 lip, 2004 13:18

A odnosnie skladu to moj ulubiony to ¨/ Cid , Cloud , Red

Mój też

Kamil · Post autor: **Kamil** » sob 31 lip, 2004 16:39

dla mnie w 8 taki skład jest najlepszy: Squall Zell i Rinoa

Boni · Post autor: **Boni** » sob 31 lip, 2004 17:33

Rinoa

rinoa jest w spoko ale dla mnie w walce niepodchadziaszcza....i nie wiadomo co wypadnie...już wolę wiedzieć że schockwave pulsar będzie na 100% lub degenerate

Marx · Post autor: **Marx** » sob 31 lip, 2004 23:15

Ja w ff7 lubie pograc skladzikiem : Cloud / Barret / Cid - nie ma to jak porzadne lanie gdy ktorys z nich ma lv.4 limicik, no i growth x 3 w wiadomych broniach. z pozostalych jeszcze Tifa sie obroni - szybka bestia i te "loteryjki" w limitach:)

Orion · Post autor: **Orion** » ndz 01 sie, 2004 11:26

Ja też lubie combo Cloud,Barret,Cid-3 limity i nie ma przeciwnika :D
Do tego texty tych panów nieraz zwalają na nogi

.
Ale tak ogólnie to nie ma postaci w FF7(no może oprócz Caith Sitha)którymi nie lubie grać.
W sumie każdy skład jest dobry,bo siódemka jest na tyle prosta(w porównaniu do innych części),że nawet weapony,jak się dobrze wszystko wyszkoli nie sprawiają większych problemów...IMO tylko ósemka jest łatwiejsza.

Izrail · Post autor: **Izrail** » pn 02 sie, 2004 20:48

mnie rinoa zniechęciła po tym jak jej właściwie cały 3 dysk nie miałem... i dlatego zostałem przy męskiej drużynie