Zdaje się, że WMM służy tylko do edytowania flmów nagranych cyfrową kamerą, i mozyki nagrywanej przez mikrofon. Jeśli jest inaczej to proszę o podpowiedź jak TO się robi...Sephir pisze:Windows Movie Maker
Offtopiczalnia część 2
Moderator: Moderatorzy
ugh
"...bezpieczeństwo to złudzenie, fałszywe sanktuarium niewinnej wyobraźni."
Alan Cole "Era wilka"
Alan Cole "Era wilka"
To banalne. Z menu 'Plik' wybierasz opcję 'Importuj do kolekcji', dzięki której możesz załadować do WMP pliki audio i wideo. Wybierasz swoją mptrójkę, przeciągasz na dół, ewentualnie przycinasz i za pomocą pierwszej ikonki w lewym dolnym rogu zaznaczasz, czy to zaimportowane audio ma być cichsze czy głośniejsze (czyli w praktyce dajesz max volume, bo jak zakładam, chcesz zrobić teledysk). Potem przeciągasz wybrany plik video na oś czasu na dole i za pomocą tego ekranu po prawej odtwarzasz i przycinasz (drugi przycisk od prawej) jak chcesz. Potem dodajesz kolejne fragmenty video, tniesz, etc. aż z posklejanych kawałków wychodzi ci całość. Możesz też dodawać różne efekty, sposoby przechodzenia między poszczególnymi ujęciami, napisy, etc. Nie ma tego tak dużo, jak w profesjonalnych programach, ale na początek absolutnie wystarczy. Na końcu wybierasz parę parametrów i zapisujesz projekt, that's all. Sam się rozejrzyj po programie, WMP (nie obrażając nikogo, bo sama też korzystam ) to edytor dla idiotów.
Dzięki Lenneth. Chyba mialem jakąś zaćmę albo coś?
Dzięki Jaco sprawdzę to.Bo akurat też potrzebowalem.
Syszalem o adbobe premiere wiele dobrego, ale ja jestem wiecznie biedny licealista i mnie nie stać.... . Mimo wszystko dzięki Sephir!
Dzięki Jaco sprawdzę to.Bo akurat też potrzebowalem.
Syszalem o adbobe premiere wiele dobrego, ale ja jestem wiecznie biedny licealista i mnie nie stać.... . Mimo wszystko dzięki Sephir!
"...bezpieczeństwo to złudzenie, fałszywe sanktuarium niewinnej wyobraźni."
Alan Cole "Era wilka"
Alan Cole "Era wilka"
Blon 27 numerem jeden w Japonii o_O to pewnie przez ten kompleks lolity.
I czasem się to przyjemniej ogląda?Gveir pisze:Z dwojg złego wolę tentaklowe hentaje - znacznie mniej krzywią psychikę niż nasze gwiazdy...
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Jest, jest:kilmindaro pisze:Jest coś gorszego?
tokio hotel (w życiu nie napiszę tego z dużej litery)
discopolowe zespoły grające na wiejskich spotkaniach przedwyborczych Samoobrony
a także zespół Mariusza Pudzianowskiego (niech on lepiej do zawodów wraca...)
Paris da się oglądać...wystarczy wyłączyć dźwięk
EDIT:
I puścić OWA na cały regulator :D
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany