Potwory w FF - najsilniejsze, najdziwniejsze i reszta
Moderator: Moderatorzy
Great Malboro ... panowie no przestańcie ile wy gracie w finala ?? nie stac was na zrobienie ribbona w tarczy ? A podchodziliście może do Penance ? podejrzewam że nie .... mam wszystkie przedmioty wywalone w kosmos do tego po 40 k HP i wszystkie statystyki na full i gnoiłem gada przez jedyne 4h .... Widać ... panowie sie "znajom na finalu ( czyt finalu )"Olek pisze:jedyny to Great Malboro ale tylko w Omega Dungeon(bo tam zawsze ma ambusza :D )
pzdr 4 ff fans
Rany no nie zniese na Neslugu to ja sobie poziomy nabijałem... po za tym leprzą taktyka jest naparzenie fizykami ( wakka tidus i jeszcze ktoś ... zreszta kazdym który masz str na max ) przygotować sobie limit wakkiMadtrax pisze:O ile sie nie myle to ten wielki slimak???Shinryou pisze: jak mam rozwalić Nesluga na Monster Arenie??
Najwiekszy problem to pozbawic go tej piekielnej muszli - musisz uzywac czarow(mag 255). Uzywaj doublecast, tak dlugo az wywali mu muszle - to bedzie ok 20 razy z czaru typu Ultima przy obrazeniach rzedu ok 60K, ale glowy nie dam uciac(oczywiscie za pomoca doublecast to bedzie ok 40 ). Potrzeba na to duzo czasu. Na poczatku mozna w niego walic z fizycznych atakow, ale pozniej chowa sie do muszli i tylko magia. Kiedy nie bedzie mial muszli jest Twoj - powodzenia :]
... kiedy ślimak schowa sie do skorupy użyć attak reels i po sprawie tłuczesz aż beknie .... ej no ludzie przesadzacie to są bolki na monster arenie ... weźcie sie za dark magus sisters to jest wyzwanie ... a o "pokucie" juz nie wspomnę
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 13:20 ]
Malkav pisze:co do great marlboro to nie trzeba miec first strike: u mnie yuna ma tak napakowane agility ze nawet przy ambushed idzie pierwsza(ona albo auron ze swoim celestialem)
madtrax: wlasnie z neslugiem mam problem. ciezko jest go ugodzic ultima poniewaz on ma zalozony permanentny reflect. dispel chyba nie dziala... odbijanie od wlasnego reflecta tez nie jest zbyt przyjemne(przy ultimie wszyscy musza go miec) bo kiedy np yuna chce leczyc i odbija od niego curage to zawsze trafia z powrotem na yune, a nie np wakke czy tidusa. a flare jest za slabe-> u mnie leci za 35~40 tys a on ma regena 120 tys. wiec bida
buahahaha ale walnąłeś smute stary/stara .. dziwne... bo skoro masz ambushed tzn że masz ruch do wykonania jako pierwszy... nie ściemniaj bo Ci nie wychodzi .... ehhh....
OOO brawo Auronie ... widać że znasz sie na rzeczy ... oni pieprzą smuty ze mają problemy z Great M. a nie wiedzą co ich wogóle czeeka ... Piątka stary ... zbij żółwia :DAuron pisze:Zemsta i Pokuta.
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 13:26 ]
Ale Auronie używanie zanmato to lamerstwo ... powiedz mi co to za radocha zabić penanca zanmatem ?? wiesz zabiłem dark anime zanmatem i sie nie cieszyłem bo nie było z czego ... szybki restart i walka ale tak na "Harta" bez żadnych takich sztuczek i wiesz lepiej sie czułem ...Auron pisze:zawsze jest Zanmato, jak masz duzo kasy...
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 13:27 ]
no o to mi chodziło tylko troche dziwnie napisałemOneWingedAngel pisze:Ale jak się ma First Strike to ambushed odpada i zaczyna postać z FS jako pierwsza..
pzdr !
Spróbuj nie naskakiwać na ludzi na samym początku, ok ? Te odzywki są czasem trochę chamskie.Luter pisze:Great Malboro ... panowie no przestańcie ile wy gracie w finala ?? nie stac was na zrobienie ribbona w tarczy ?
Co do Boniego - ja final bossa dobiłam bardzo szybko i to nie jakimiś dopakowanymi postaciami. (no, trochę ) Dla mnie to jeden z prostszych, więc sobie naprawdę poradzisz A pani Y. (bez spoilerów) dobić nie mogłam, bo miałam w asortymencie kilka Holy Water i Remedy - a ciągle rzucała Zombie, grrrr... Tamten to pestka, ale ona, gdy masz braki w ekwipunku sprawia wielkie problemy :]
z tego co jeszcze pamiętam to największy kłopot miałem z Simurghiem bodajrze ... taki żółty ptaszek co sobie czasami buszuje na Djose Highroad .... ahhh te konsole lubią ludzi dennerwować swoimi "humorami"Malkav pisze:no dobra, ale to jest juz wielkie wynaturzenie i wyjatek potwierdzajacy regule(u nemesisa najczesciej wchodzi mi 60K).z earth eaterem walczyl?
==========
OFFTOP W TOPIE:
jakiego potwora najtrudniej sie wam lapalo??
tak na moja głowe on jest prosty ... ale taktyki pisać Ci nie musze bo wszystko jest na "krypcie" bo widzisz rikku musi ginąć żeby panowie mogli pokazać limityCaladbolg pisze:Według mnie najtrudniejszy jest Shinryu (szczególnie kiedy rikku ma 3000 HP )
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 13:52 ]
spoko... nie świruj pawiana ... mam cieżkie dni ... i krew mnie zalewa jak widze takie wpisy ... no spróbuje sie opanowaćFaris pisze:Spróbuj nie naskakiwać na ludzi na samym początku, ok ? Te odzywki są czasem trochę chamskie.Luter pisze:Great Malboro ... panowie no przestańcie ile wy gracie w finala ?? nie stac was na zrobienie ribbona w tarczy ?
Co do Boniego - ja final bossa dobiłam bardzo szybko i to nie jakimiś dopakowanymi postaciami. (no, trochę ) Dla mnie to jeden z prostszych, więc sobie naprawdę poradzisz A pani Y. (bez spoilerów) dobić nie mogłam, bo miałam w asortymencie kilka Holy Water i Remedy - a ciągle rzucała Zombie, grrrr... Tamten to pestka, ale ona, gdy masz braki w ekwipunku sprawia wielkie problemy :]
pzdr! dobrze ze to napisałaś bo bym tutaj jakieś zadymy zrobił dzisiaj :D
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 13:57 ]
nioim i widać kto jaką ma dobrą drużyne " Ja pokonałem jedynie Animę, Magus Sisters i Penace przy pomocy Zanmato" nie mogie ... jedynie 3-ke z najmocniejszych przeciwników ... nie wypowiadam sie dalej bo dostane bana(na) i sie skonczy dzien dzieckaOneWingedAngel pisze:No to staraj się pokonać nie używając Zamato. Ja pokonałem jedynie Animę, Magus Sisters i Penace przy pomocy Zanmato.
podeśle Ci sajwa i u mnie ich nie bedzie ... licze na szybką przesyłke kasy :DXMati pisze:Najtrudniejszy z przeciwnków to Great Malboro a jeśli chodzi o Dark Aeony to najgorszy to MAGNUS SISTERS jak ktoś to pokonał to ma u mnie nobla
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 14:04 ]
niom i lamerstwo znowu bierze górę nad dobrym smakiem ... ehhhOneWingedAngel pisze:Proste. Trzeba nieć Aurona z mieczem wyposażonym w zdolność First Strike. Potem zmiana Aurona na Yunę, Grand Summon Yojimbo i Zanmato za 1,5mln-2mln Gil. :D
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 14:05 ]
żartujeszOneWingedAngel pisze:Luter A weź jeszcze pod uwagę że to co cytujesz jest z 29 października 2004, a jest końcówka lipca 2005. Przez ten czas mogło się coś zmienić.
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 20:06 ]
OneWingedAngel pisze:Luter A weź jeszcze pod uwagę że to co cytujesz jest z 29 października 2004, a jest końcówka lipca 2005. Przez ten czas mogło się coś zmienić. [/quot
spoko spoko ... zapomniałem spojrzeć na date ale przynamniej miałem zabawe
zgadzam sie w 100%Faris pisze:Problemy mogły sprawiać niektóre potworki w FF9, które lubiły rzucać takie czary jak Freeze czy Heat
A najgorsze potworki byly w nothern cave crater... najpierw dosyc mocne smoki, potem parasite (ja caly czas sie leczylam z sadness), nastepnie scissor A i scissor B (dobra, walnol mnie, zabral jakies 300hp, ok, o, czemu nie zyję?) , a potem master tonberry... w tekich miejscach przydawala sie materia exit :D
trzeba było wcześniej sobie naładować w tym podwodnym samolocie Coco Ale po co się leczyć z Sadness? Tylko limit przecież nie leci zbyt szybko, a tak to jest good... Głupie własnie były te co rzucały Heat i Freeze... A i jeszcze nie lubiłam takich gości z X podwodnych z rogami takimi... Mają dużo życia i nieźle uderzają, ale dużo punktów to one nie dają...
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
"Pure Morning" PLACEBO