Ulubiona postać
: wt 01 gru, 2009 22:25
Ok, nie zaszłam na tyle daleko, żeby podsumowywać postacie, ale mogę się podzielić pierwszymi wrażeniami.
<Zdjęcia = moje pierwsze skojarzenia postaci FFXII z realnymi (lub mniej) innymi postaciami>
Zacznijmy od faktu, że w S-E pracuje jakiś zboczeniec z obsesją na punkcie blondynów. Minimalne wyjątki: Balthier, Fran, Ashe...? *westchnęła*
Vaan
Nie wiem, która klata (?) mnie bardziej przekonuje. Vaana czy Patisona. Chyba jednak tego pierwszego, whatever. Strój (o dziwota) bardzo wygodny, pasujący do otoczenia i niezbyt przekombinowany. Chociaz brakuje mu kapelutka.
Z charakteru - OK! Nie narzekam. Nie jest to geniusz, bish ani drań, ale nie jest źle. Ma w plecy, ale nie daje się zdominować złym doświadczeniom i nie jest emo (mój braciszek kaput T T). Wkurza się w odpowiednich momentach, ale widać, ze to wciąż zwykły dzieciak. Z marzeniami o zostaniu Piratem. No i git. Nie wkurza mnie = duży plus.
Panelo
Jej body jest mocno udziwnione. Nie wiem co o nim sądzić. Niby nie irytuje, ale też nie zachwyca. Fryzura na "jestem miłą, niewinną dziewoją i ochronię mojego przyjaciela! " też ujdzie. Jak na razie, to Panelo jest IMO za mdła. No, ale może jeszcze jej dobrze nie poznałam.
Balthier
Gdy się kocha Hana Solo miłością niezmienną i coraz silniejszą, od prawie 15 lat, to oczywistą oczywistością jest miłość do Balthiera (imo). Pirat! Cholernie sexowny pirat! Zadbany, czysty i pachnący! (w porównaniu do pewnego Sparrowa). Boski głos. Ah, ten akcent! No i ta wyczuwalna nutka sarkazmu <3
Konkretny, myślący i przebiegły. Jak go tu nie kochać?
Fran
Nie dziwię się, że S-E nie wprowadza Króliczków do XIV. Inne rasy byłyby wtedy zbędne. Uwielbiam te ich uszy, a ogonki wywołują odruch "awwww".
Głos ma bardzo dobry. Ten dziwny akcent, oryginalna wymowa i połączenie dziecięcej zaczepki z sexapilem.
Strój skromny i z deka wulgarny Śmiesznie wygląda, gdy się biega w nim po pustyni. Nie przeszkadza mi. Taka ma być ta postać - pikantna.
Z charakteru Franuś jeszcze dobrze nie znam, ale widać, że to pewna siebie i zadziorna króliczyca
Basch
Może nie ma najlepiej trafionego stroju, ale na pewno jest mu wygodnie. Poza tym kocham czerwień jego kamizelki. Jest ok.
Niedogolony, zarośnięty...z blizną! :Q~~~~ Ma w plecy, bo z brata kawał drania, ale się nie poddaje i robi swoje. Tak trzymać, stary!
Ashe
Księżniczka lubi różowe mini, ale o dziwo, jej skromne odzienie sporo zasłania. Czy to wygodne na burze piaskowe? Pewna nie jestem. Wizualnie nie razi, ale chyba S-E przekombinowało.
Księżniczka była happy, potem jej happy kaput i teraz księżniczka się wkurza. I dobrze. Trochę jej włosy zalatują Yuną, na szczęście mózgu i charakteru naszej ulubionej Summonerki, Ashe poskąpiono.
Mało ją znam, więc...
Larsa
Potencjalna ofiara pedofilów/pedofilek. Słodki, uroczy i cwany. Od razu widać, że to szycha (i nie mam na myśli tylko ubrania). Ciekawam, co jeszcze wypłynie...
Vayne
(PRAWIE jak Wayne...lol)
Może głos ma bardziej normalny, ale od razu mi się skojarzył z Seymourem. Fryzura na Armanda (Wywiad z Wampirem) średnio do niego pasuje i raczej jasno określa jego orientację. Zuo, to się czuje.
Judges
No cóż... zabawni są O_o.
Czekam na więcej.
<Zdjęcia = moje pierwsze skojarzenia postaci FFXII z realnymi (lub mniej) innymi postaciami>
Zacznijmy od faktu, że w S-E pracuje jakiś zboczeniec z obsesją na punkcie blondynów. Minimalne wyjątki: Balthier, Fran, Ashe...? *westchnęła*
Vaan
Nie wiem, która klata (?) mnie bardziej przekonuje. Vaana czy Patisona. Chyba jednak tego pierwszego, whatever. Strój (o dziwota) bardzo wygodny, pasujący do otoczenia i niezbyt przekombinowany. Chociaz brakuje mu kapelutka.
Z charakteru - OK! Nie narzekam. Nie jest to geniusz, bish ani drań, ale nie jest źle. Ma w plecy, ale nie daje się zdominować złym doświadczeniom i nie jest emo (mój braciszek kaput T T). Wkurza się w odpowiednich momentach, ale widać, ze to wciąż zwykły dzieciak. Z marzeniami o zostaniu Piratem. No i git. Nie wkurza mnie = duży plus.
Panelo
Jej body jest mocno udziwnione. Nie wiem co o nim sądzić. Niby nie irytuje, ale też nie zachwyca. Fryzura na "jestem miłą, niewinną dziewoją i ochronię mojego przyjaciela! " też ujdzie. Jak na razie, to Panelo jest IMO za mdła. No, ale może jeszcze jej dobrze nie poznałam.
Balthier
Gdy się kocha Hana Solo miłością niezmienną i coraz silniejszą, od prawie 15 lat, to oczywistą oczywistością jest miłość do Balthiera (imo). Pirat! Cholernie sexowny pirat! Zadbany, czysty i pachnący! (w porównaniu do pewnego Sparrowa). Boski głos. Ah, ten akcent! No i ta wyczuwalna nutka sarkazmu <3
Konkretny, myślący i przebiegły. Jak go tu nie kochać?
Fran
Nie dziwię się, że S-E nie wprowadza Króliczków do XIV. Inne rasy byłyby wtedy zbędne. Uwielbiam te ich uszy, a ogonki wywołują odruch "awwww".
Głos ma bardzo dobry. Ten dziwny akcent, oryginalna wymowa i połączenie dziecięcej zaczepki z sexapilem.
Strój skromny i z deka wulgarny Śmiesznie wygląda, gdy się biega w nim po pustyni. Nie przeszkadza mi. Taka ma być ta postać - pikantna.
Z charakteru Franuś jeszcze dobrze nie znam, ale widać, że to pewna siebie i zadziorna króliczyca
Basch
Może nie ma najlepiej trafionego stroju, ale na pewno jest mu wygodnie. Poza tym kocham czerwień jego kamizelki. Jest ok.
Niedogolony, zarośnięty...z blizną! :Q~~~~ Ma w plecy, bo z brata kawał drania, ale się nie poddaje i robi swoje. Tak trzymać, stary!
Ashe
Księżniczka lubi różowe mini, ale o dziwo, jej skromne odzienie sporo zasłania. Czy to wygodne na burze piaskowe? Pewna nie jestem. Wizualnie nie razi, ale chyba S-E przekombinowało.
Księżniczka była happy, potem jej happy kaput i teraz księżniczka się wkurza. I dobrze. Trochę jej włosy zalatują Yuną, na szczęście mózgu i charakteru naszej ulubionej Summonerki, Ashe poskąpiono.
Mało ją znam, więc...
Larsa
Potencjalna ofiara pedofilów/pedofilek. Słodki, uroczy i cwany. Od razu widać, że to szycha (i nie mam na myśli tylko ubrania). Ciekawam, co jeszcze wypłynie...
Vayne
(PRAWIE jak Wayne...lol)
Może głos ma bardziej normalny, ale od razu mi się skojarzył z Seymourem. Fryzura na Armanda (Wywiad z Wampirem) średnio do niego pasuje i raczej jasno określa jego orientację. Zuo, to się czuje.
Judges
No cóż... zabawni są O_o.
Czekam na więcej.