Irtytował mnie Elvoret , tym takiem wiatru niezle szkody robił i jakos tak glupio wyglada ;/
ulubiony boss to Seifer , ne iwem czem uale lubilem bic chlopaka , szczegolnei zellem ;]
Ja podczas walki z Ifritem w jaskini stosuje taka stategie , Squall w limit Break ( zólte hp ) , ifrit nie ma czarow atakujacych wszytkich i co moze zauwazyliscie jak wiekszoc bosow itp stworzen atakuj postac z najwiekszym HP ;] Dbamy wiec o to by quistis miala pelne hp i z 2 miksturki wskrzeszenia

A squall caly czas odpala limity ;] Nie wyrzyma nawet 5 min Ifrit
[ Dodano: Pią 28 Gru, 2007 18:51 ]
Ja osobiscie polecam podpiac pod bron czar DRAIN , jak masz go 100 to jednym udezeniam odnawiasz sobie prawie cale zycie co sprawia ze jestes niesmiertelny

nawet z Berserk