Ufff skończyłem wreszcie "Mumia", "Merrick" i "Wampir Vittorio" - wszystko Anne Rice.
"Mumia" - hm.... w sumie dość ciekawe, ten motyw z nieśmiertelnością, ale ogólnie książka średnia.
"Wampir Vittorio" - Dość dobra książka, opowiada historię młodego Vittoria, zakochanego w pewnej wampirzycy, bardzo ciekawa i mądra.
"Merrick" - najbardziej podobała mi się z tych trzech, historia pewnej czarownicy rzucającej uroki na wampiry :D wszystkim fanom wampirów i nie tylko polecam.
Teraz wypożyczyłem Anne Rice - "Lasher" i "Gęstwina dusz" - Christopher Rice (syn Anne).
Dobre książki
Moderator: Moderatorzy
Zainspirowana przykładem Go Go, zakupiłam i przeczytałam.Go Go pisze:Teraz czytam "Zorro - narodziny legendy" (naszło mnie). O tym dlaczego szlachcic postanowił bronić sprawiedliwosci, o jego podbojach miłosnych etc. Czyli ksiązka bardziej o Diego niz o Zorro. Ciekawie się czyta, polecam
Całkiem miła, wciągająca lektura, czyta się płynnie i szybko, z zaciekawieniem... choć po tytule i streszczeniu spodziewałam się powieści nieco innego rodzaju, czegoś dramatyczno-psychologicznego. A tu przygoda i perypetie miłosne, no ale co zrobić.
Autorka momentami irytowała mnie swoimi niewyrafinowanymi sztuczkami -- np. tekstami o złamanym gęsim pórze, kiedy trzeba było jakoś skończyć rozdział. Znalazło się też kilka świetnych zdań -- takich, że tylko się poturlać ze śmiechu. Aż żałuję, że ich sobie nie wynotowałam. Hm, w ogóle cała lektura wywołuje raczej rozbawienie niż dreszczyk emocji.
- Rozumiem, że owych występków dopuścił się osobnik znany jako Zorro. W dodatku, jak sądzę, przywłaszczył sobie perły. A może Ekscelencja woli nie poruszać tego tematu? - odpał Diego.
- Ten Zorro to wy, de la Vega!
- Żałuję, że to nie ja, albowiem to musi być fascynujący człowiek, ale niestety, delikatne zdrowie nie pozwala mi na takie awantury. Cierpię na astmę, migreny i palpitację serca.
Heh. Fragmenty o śpiewaniu serenad i tak były najlepsze.
-
Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Nic nie przebije wersji anime, ale co tam ;p Ksiązka rzeczywiście napisana tak trochę jakby "czytelniku, jesteś głupi", ale da isę to przeżyć. Wolę jednak Diegę łamagę niz lovelasa ;p-
Alga
-
Paine
Ja polecam książke dla nastolatek ,,Angus,stringi i przytulanki" ta książka wcale nie jest zboczona jak coś :D .I nie czepiać się tytułu nie jestem autorką tej książki.Powiem od razu że ta książka ma jeszcze 4 części a każda się inaczej nazywa.
Tak wygląda okładka tej książki
http://alejka.pl/i2/p/42/16/4cb75d0f0db14_0_n.jpg
Tak wygląda okładka tej książki
http://alejka.pl/i2/p/42/16/4cb75d0f0db14_0_n.jpg
-
Alga
[quote="Paine"]Ja polecam książke dla nastolatek ,,Angus,stringi i przytulanki" ta książka wcale nie jest zboczona jak coś :D .I nie czepiać się tytułu nie jestem autorką tej książki.
gratuluje, ale powiem szczerze ze gdybym zobaczyla te ksiazke na polce w bibliotece albo w ksiegarni to pewnie by mnie nie zainteresowała... :D
A czy mozesz przyblizyc jej tresc??
gratuluje, ale powiem szczerze ze gdybym zobaczyla te ksiazke na polce w bibliotece albo w ksiegarni to pewnie by mnie nie zainteresowała... :D
A czy mozesz przyblizyc jej tresc??
-
Paine
Tu jest krótki opisik
Zabawna, a jednak zaskakująco wzruszająca wersja Dziennika Bridget Jones dla nastolatków. Książka dla dorastajacych dziewcząt i dla wszystkich zmęczonych dorosłym życiem, którym przyda się przypomnienie, że młodość to nie tylko świetna zabawa.
Widać że rodzice też mogą czytać ale tej książki nie dam mamie
.Mi się ta książka bardzo podoba przeczytałam w ciągu wakaci 3 częśći
Zabawna, a jednak zaskakująco wzruszająca wersja Dziennika Bridget Jones dla nastolatków. Książka dla dorastajacych dziewcząt i dla wszystkich zmęczonych dorosłym życiem, którym przyda się przypomnienie, że młodość to nie tylko świetna zabawa.
Widać że rodzice też mogą czytać ale tej książki nie dam mamie
.Mi się ta książka bardzo podoba przeczytałam w ciągu wakaci 3 częśći
A ja niedawno przeczytałem "Paragraf 22", polecam tą książkę między innymi z powodu występującego tam absurdu. 
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Podpisuję się pod opinią Abe obiema łapkami - książka jest świetna, choć miejscami smutna. W każdym razie wpisuje się w gust mojego brata 
i mój też.
i mój też.BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Miasteczko Salem - King i wampiry to cudowne połączenie Wkurzający jest trochę początek - geograficzne pierdoły potrafią człowieka zniechęcić :] Na szczęście od razu robi się baardzo interesująco Heh, no i ojciec Callahan... 
Wkurzający jest trochę początek - geograficzne pierdoły potrafią człowieka zniechęcić :] Na szczęście od razu robi się baardzo interesująco Heh, no i ojciec Callahan... Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...
Run and run and cling to life...
Run and run and cling to life...
-
Wakizashi
