Jak Ci się podobało, to polecam Skazanych na Shawshank. Te opowiadanko jest w zbiorze Cztery Pory rokuIzrail pisze:A tak przy okazji to kończę powoli "Zieloną milę" i musze przyznać że świetnie się czyta


Na początek możesz se Misery pocztać. Książka, typowy horrorek, nie zbyt nużący. Potem jak już poczuję ten schizyczny klimat to KONIECZNIE musisz przeczytać Lśnienie i To!. No, to są obowiązkowe lekturkiIzrail pisze:Boni co mi z Kinga polecasz tak na dobry początek?

I to czym prędzej.Ireth pisze: Izek?? ty też sie za Kinga chesz zabrać? ja też
Aha, ja od siebie dodam, że moją ulubioną knigą jest To! Kinga. Heh, Bob Gray daje radę

Aha, jeszcze radzę przeczytać teoretyczny pisarski debiut Kinga. Carrie- książka krótka i jednocześnie daje do zrozumienia jak bardzo kunszt pisarski Kinga uległ polepszeniu

Oki, to ostatecznie polecam na początek Misery. Ta książka powala. I nie kierować się tym, że się widziało film. Książka to totalna schiza! Nie spojleruję, ale na widok strzykawy cierki przechodzą
