Strona 5 z 17

: ndz 20 lut, 2005 18:50
autor: Sephiria
Nie tyle umarła co była na krawędzi śmierci, a to było wtedy jak Scully miała raka po wszczepieniu chipu.

: ndz 20 lut, 2005 19:42
autor: Go Go Yubari
Bonifacy_i_zdun pisze:<obym się nie mylił > Był kiedyś taki odcinek, gdzie scully umarła, i była w zaświatach, tam spotkała kogoś (trudno mi powiedzieć kogo, ale była to jakaś babka)... Jakieś te tam bajki se naopowiadały, i Scully wróciła do życia
ps. tak się zastanawiam czy przypadkiem nie pomyliłem siostry muldera ze scully ale raczej nie
Sephiria pisze:Nie tyle umarła co była na krawędzi śmierci
No to jest różnica znaczna. Tak, pamiętam ten odcinek.

A "Przystanek Alaska" ktoś pamięta? To był dopiero serial... Stare, dobre czasy eh.
"ALF" to był kiedyś obowiązkowy punkt w telewizji. :>
Tak jak "Bajer w Bel-Air" :?
"M.A.S.H" był genialny po prostu. Ah, to był serial. 8)
Jak byłam młoda to i "Pełną chatę" oglądałam. Ale kicz, omg. :roll:
Hahahahaha "Królowa miecza", to była porażka. Zorro z biustem i ofkors nikt jej nie rozpoznał, bo nosiła koronkową maseczkę :lol: I jakąs dziwną twarz miała ta lasencja.
"Żar tropików" omg. Kiedyś leciałam na tego aktora, ten jego kucyk i w ogóle. :roll: :lol:
"Gliniarz i prokurator"....no comment ;)
Albo "Renegat"...Lorenzo Lamas i ten indianin :lol: Nie mogłam na nich patrzeć.
"Cudowne lata"....lata mej młodości, która przeminęła. Klasyka? :roll: :lol:
I "Domek na Prerii" i "Ich pięcioro" i "Paloma" XDD
Obrazek
Obrazek Michael XD

: pn 21 lut, 2005 12:41
autor: Kamil
Go-Go-Yubari pisze:"ALF" to był kiedyś obowiązkowy punkt w telewizji.
pamiętam jak oglądałem Alfa jak byłem mały :D ale wtedy sie śmiałem :) Szkoda tylko że przestali go emitować :sad: :P

: pn 21 lut, 2005 14:02
autor: Boni
Dla mnie od małego Alf się nie podobał. Kiedy byłem tyci tyci i po raz pierwszy to zobaczyłem, to zapragnąłem być jak najszybciej dorosłym...
Heh, kiedyś Beverlyhills 90210 sie oglądało :)
Go-Go-Yubari pisze:Domek na Prerii"
To był mój jeden z ulubieńszych serialów, głównie za to że miał kingowskie poczucie wiejskości, heh smutne była jak starsza siostra straciła wzrok :(
Go-Go-Yubari pisze:Albo "Renegat"...Lorenzo Lamas i ten indianin Laughing Nie mogłam na nich patrzeć./quote]
indianin indianinem, ja lubiłem jego siostre <no tkoś z rodziny> później jej nie było i przestałem oglądać

: pn 21 lut, 2005 21:34
autor: Lady Luck
Bonifacy_i_zdun pisze:Dla mnie od małego Alf się nie podobał. Kiedy byłem tyci tyci i po raz pierwszy to zobaczyłem, to zapragnąłem być jak najszybciej dorosłym...
Hehe, a dlaczego...? :027:

Go-Go-Yubari pisze:"Żar tropików" omg
Obowiązkowy punkt wieczoru... echhh...

Go-Go-Yubari pisze:A "Przystanek Alaska" ktoś pamięta? To był dopiero serial... Stare, dobre czasy eh.
Echhh...

Go-Go-Yubari pisze:"M.A.S.H" był genialny po prostu. Ah, to był serial.
Ahh...

Kurczaki, dlaczego teraz nie ma nic sensownego?? g:((

: pn 21 lut, 2005 21:36
autor: Go Go Yubari
Lady Luck pisze:Echhh...
Lady Luck pisze:Ahh...
Miałam nadzieję na jakieś dłuższe komentarze... -_-''
Lady Luck pisze:Kurczaki, dlaczego teraz nie ma nic sensownego??
Bo teraz jest era seriali latynoamerykańskich (chociaż punkt kulminacyjny minął), a zwłaszcza polskich seriali typu "M jak Mdłości" czy "Klan", "Samo życie" i inne takie g. :/

: pn 21 lut, 2005 21:42
autor: Lenneth
Wypraszam sobie teksty o mdłościach. :twisted: W najnowszym (dzisiejszym) odcinku 'L wie Liebe': Sztefi oświadczył się Gosi, która rzekła mu tak (duh!). U Marty remont łazienki. Jeden z klonów (ten od Magdy) szaleje z zazdrości. Cliffhangera brak.

I jak tu tego nie kochać. :twisted: :D


"Alf", hmmm -- tak, to była pozycja obowiązkowa! Na dziewiąte urodziny dostałam nawet książkę o jego przygodach, z dedykacją. Kochałam tę postać, a jednocześnie strasznie współczułam jego 'rodzince'. :D

: pn 21 lut, 2005 21:44
autor: Lady Luck
Lucrecia pisze:Kochałam tę postać, a jednocześnie strasznie współczułam jego 'rodzince'.
Ja bardziej współczułam okolicznym kotom... ;)

: śr 23 lut, 2005 16:54
autor: Garnet
zar tropikow... omg XDD pamietam to :D i jak to sie 'kochalam' w glownym bohaterze :lol: :lol: :lol:

emmm..:D

z tych dzisiejszych czasme obejrze sobie swieta wojne..jak jzu wczensiej psialam pani grajaca andzie jest sasiadka mej babki :wink: ...siostrze tez raz udalo sie trafic jak krecili odcinek na ulicy ...ogolnie jak sie trafi to to czasme obejrze..taki niezobawiazujacy serial

< btw.jakos nigdy nei trawilam beverly hills ani slonecznego patrola :? >

: czw 24 mar, 2005 20:31
autor: Eiko
Go-Go-Yubari pisze:Zmutowanego Anioła
ja to ogladam teraz powtorka moja mamusia oglada a ja z nia :D
Lucrecia pisze:M jak Miłość
tez to ogladam nie ma to jak dobry serial :lol: szczegolnie wspaniala martusia i jej problemy a na tvn na wspolnej tez hicior (hahaha)
Kamil pisze:ogląda od POCZĄTKU wszystkie odcinki Mody na Sukces
ekh ekh... chyba sie nie znajdzie choc kto wie ale ja napewno bym juz wykorkowala

: pt 25 mar, 2005 21:25
autor: Cid
Eiko pisze:
Lucrecia pisze:M jak Miłość
tez to ogladam nie ma to jak dobry serial szczegolnie wspaniala martusia i jej problemy...
Kiedyś nie trawiłem żadnych telenowel, ale któregoś dnia M jak Miłość zainteresowało mnie, a nawet wciągnęło. Zauważyłem przy tym, że ten serial jest niezwykle popularny wśród młodzieży licealnej (pół mojej klasy go ogląda)... co on w sobie takiego ma? :|
Taaaa... Martusia i jej problemy... dodam jeszcze, że znowu jest w ciąży z Norbertem... :shock: :lol:
Ale według mnie nic nie przebije wydarzeń w życiu "Kingi i Piotrka, czyli jak kłócić się długo i szczęśliwie"- cytat Kamila. :lol: Zwłaszcza teraz szykuje się niezły Sajgon, bo Olka się wprowadziła do ich domu... :D
Kamil pisze: ogląda od POCZĄTKU wszystkie odcinki Mody na Sukces
Ała... gratuluję wytrwałości. Przy okazji, wiecie, że Polska w stosunku do USA jest opóźniona w odcinkach o jakieś 10 lat... czy ta Mo(r)da na Sukces nigdy się nie skończy? T___T

: pt 25 mar, 2005 21:53
autor: Ireth
chyba musze sobie strzeliś M jak miłość na uspokojenie .....ehhh ..

tak sie do tego przyzwyczaiłam w wakacje jak moja mam to ogladałą że do dzisiaj czasem oglądam :roll:

tak tu patrze...ale nik nit wspomniał o "Bufi postrachu wampirów" :D

no jak tak można????

moda na sukces .....skomentuje wymownym milczeniem ..... 8)

: wt 29 mar, 2005 23:23
autor: Garnet
Cid pisze:Ała... gratuluję wytrwałości. Przy okazji, wiecie, że Polska w stosunku do USA jest opóźniona w odcinkach o jakieś 10 lat... czy ta Mo(r)da na Sukces nigdy się nie skończy? T___T
swoja droga ciekawe czy to jeszcze kreca :lol:
..kiedys tez lecialo cos takiego jak Santa Barbara -_-
Ireth pisze:ale nik nit wspomniał o "Bufi postrachu wampirów"
no ja moge skomentowac- :513:
< sorry ale takie uczucia u mnei wywoluje ta nazwa ;)> :517:

: sob 09 kwie, 2005 11:43
autor: Boni
Garnet pisze:< sorry ale takie uczucia u mnei wywoluje ta nazwa>
boisz się jej? :]

Ps. Ogląda ktoś może szkołę życia ten nowy serial tvp :lol:

: sob 09 kwie, 2005 11:57
autor: Eiko
Bonifacy_i_zdun pisze:Ogląda ktoś może szkołę życia ten nowy serial tvp
egzamin z życia BiZ :D oglądałam może dwa czy trzy odcinki nudne to jak flaki w oleju :/