Strona 3 z 17
: śr 16 lut, 2005 08:09
autor: White SeeD
Samo Życie Klanu Na Wspólnej Plebanii
A właśnie- Plebania jest najmniej sztuczna i najciekawsza ze wszystkich telenowel, wliczając w to Klan i (OLABOGA!) Modę na Sukces, gdzie np. sprawa rozwodowa trwa przez 16 odcinków, bo co chwila ktoś zaczyna gadać sam do siebie.
A ulubiony "hiroł"? Janusz z Plebanii- akcje które odstawia zwalają mnie na kolana- toż on jest gorszy niż Squall :]. No i Ksiądz Proboszcz- nie zapomnę odcinka gdy wskoczył na rower i zaczął zasuwać przez całą wieś z sutanną (tak to się pisze?) powiewającą mu za plecami niczym peleryna Batmanowi :].
: śr 16 lut, 2005 10:04
autor: Thompson
AAAA.... Ja tam się przyznam, że w miarę regularnie śledzę losy w M jak miłośc i w Na Wspólnej
Kilka lat temu to oglądałem Klan jeszcze i Złotopolskich.. ^^ Ale to wszystko takie drętwe
Moda na Sukces jest okropna Ridż już chyba poraz 4 żeni się z Taylor czy jakąś tam Bruke... a tych odcinków jest jeszcze masa do wyemitowania ;P
Czy ja jestem stuknięty bo oglądam takie rzeczy czy to normalne? ^^
: śr 16 lut, 2005 11:00
autor: Lady Luck
Thompson pisze:Moda na Sukces jest okropna Ridż już chyba poraz 4 żeni się z Taylor czy jakąś tam Bruke... a tych odcinków jest jeszcze masa do wyemitowania ;P
Spox, ciotka mi mówiła, że jeszcze kilka razy zdąży :D
Thompson pisze:Czy ja jestem stuknięty bo oglądam takie rzeczy czy to normalne? ^^
Spytam mojego psychiatry ;P
: śr 16 lut, 2005 14:46
autor: Boni
Go-Go-Yubari pisze:Jak leciało to w tv, to za młode byłyśmy Garnet
Tzn.? Ja pamiętam że za moich czasów już było, więc wy powinniście to oglądnąć
Chyba że to dla dorosłych film... o czym on był wogóle? Ja tylko fajną muzyczkę pamiętam...
[ Dodano: Sro 16 Lut, 2005 ]
ps. Było kiedyś taki serial o nastolatkach kosmitach... Miasteczko Smalvile? eh sam nie pamiętam, ale wiem że jeden był z takim młodzianinem z Kryptonu, a drugi właśnie z tymi kosmitami-nastolatkami... nie ważne...
A pamiętacie ten serial, o dziewce co w wieku 15 otrzymała od ojca zdolność zatrzymywania czasu? Denne... prawie
Mogłaby se zatrzymać czas i robić co tylko można :D
: śr 16 lut, 2005 15:17
autor: Lenneth
Miasteczko Twin Peaks jakoś mnie ominęło, ale znam osoby w moim wieku, które do dziś mają na tym punkcie pewne odchyły.
Pamiętajcie, dziś na Dwójce kolejny (już dziewiąty!) odcinek Szczerbialu.
You can't miss it. Jaka szkoda, że muszę po południu wrócić do szkoły. Chyba aż sobie nagram.
: śr 16 lut, 2005 15:23
autor: Go Go Yubari
Bonifacy_i_zdun pisze:Tzn.? Ja pamiętam że za moich czasów już było, więc wy powinniście to oglądnąć
Nie wiem. Około 10 lat chyba miałam. Tak czy inaczej o morderstwie Laury (czy jakoś tak) Palmer i śledztwie. Chyba po prostu nie fascynowało mnie to wtedy. Wolałam sailor moon i yattamana. Teraz bym chciała TP.... Sailorki i Yattamana też
Bonifacy_i_zdun pisze:ps. Było kiedyś taki serial o nastolatkach kosmitach...
Rozwel w kręgu tajemnic.
Po 1 odcinku spasowałam.
[ Dodano: Sro 16 Lut, 2005 ]
Hahahaha "Przygody Supermana" na Polszmacie były boskie. Jeden z bardziej zabawnych seriali jakie widziałam.
I ten Superman z gaciami na wierzchu... :D
: śr 16 lut, 2005 16:14
autor: Garnet
Go-Go-Yubari pisze:Jak leciało to w tv, to za młode byłyśmy Garnet A serial kultowy ponoć.
ja pamietam hgo jak przez mgle,wiem ze siostra na niego patrzyla dlatego moze go tak spamietalam..taa z archiwum x 10 razy powtarzaja a maisteczka nie
Go-Go-Yubari pisze:Babcia rlz
ja tam lubilam herr flicka
Bonifacy_i_zdun pisze:A pamiętacie ten serial, o dziewce co w wieku 15 otrzymała od ojca zdolność zatrzymywania czasu? Denne... prawie Mogłaby se zatrzymać czas i robić co tylko można
taa..ojciec w krysztalowej kuli?
: śr 16 lut, 2005 17:05
autor: Darios
Go-Go-Yubari pisze:Polszmacie
Tiaaaa :D
Pamiętam bajki na tvp "Max i szczurza ferajna", ta bajka dosłownie beszczka śmiechu :D
Z serialów oglądam jeszcze Kiepskich i 13 posterunek, ale tylko z nudów czasem
: śr 16 lut, 2005 22:56
autor: Dante
Roswell w kręgu tajemnic to jedyny z wymienionych seriali który przykuł moją uwagę, i muszę przyznać że był naprawdę wporzo. O klanach i reszcie polskich szmir słyszeć nie chcę - wstyd mi za rodaków że takie szmirowate pomysły w życie wcielają... I pomyśleć że na producenta biorą sobie 40 letnie plotkary, tzw. kury domowe które już nic innego nie mają do roboty jak zając się pisaniem scenariusza na 2,5 miliona odcinków traktujących o "prawdziwym życiu". Bleeee
: śr 16 lut, 2005 23:02
autor: Go Go Yubari
Dante pisze: I pomyśleć że na producenta biorą sobie 40 letnie plotkary, tzw. kury domowe które już nic innego nie mają do roboty jak zając się pisaniem scenariusza na 2,5 miliona odcinków traktujących o "prawdziwym życiu". Bleeee
Czytałam wywiad z babką od klanu. Dante tu nie chodzi o to, że ją to jakoś wyjątkowo wciągnęło. Dla niej napisanie 30 raptem stron na odcinek to nic, ma juz wprawę. Wymyśla, bo ktoś to ogląda, a ona zarabia za to niezłą kasę. Też bym chciała pisać ambitne scenariusze, ale gdy będę musiała zarobić na chleb to mogę napisać "Klan 2" -kilka tys. zł za odcinek, to jednak jest coś.
Lubię stare tasiemce "Alternatywy 4", "40latek", "Wojna domowa" Eh. I zabawne i mądrzejsze niż te amerykańskie szmirowate dzieła typu "Sabrina: Nastoletnia Czarownica" Ble. "Ostry dyżur" lubiłam, a jak byłam młodsza o 10 lat lub więcej to "Dynastię" oglądałam ^^.
: śr 16 lut, 2005 23:07
autor: Lenneth
A "Doktora ze Schwarzwaldu" oglądał ktoś?
*turla się*
A Doctor Queen!??? Jejku, jak sobie tylko przypomnę, jakie u mnie wojny w domu odchodziły, o ten nieszczęsny serial właśnie! :D Pamiętam, że zawsze chciałam to oglądać w pokoju rodziców, bo tam stoi większy telewizor. Rany, mój tata tak się wkurzał.... nie trawił tej produkcji... ciekawe czemu?
: śr 16 lut, 2005 23:11
autor: Go Go Yubari
Lucrecia pisze:A Doctor Queen!???
Swego czasu leciałam na Sully'ego (nie mylić ze Scully
) :D Dr. Q to była pozycja obowiązkowa tak samo jak "Idź na całość"
Z telenowel latyno-amerykańskich ogladałam "Zmutowanego Anioła" "Luz Marię" "Marię (tą z Polonii 1
) i jakieś takie o indiance
: czw 17 lut, 2005 18:49
autor: Lady Luck
Go-Go-Yubari pisze:Dr. Q to była pozycja obowiązkowa tak samo jak "Idź na całość"
Oooo taaaa... co tydzień, o ile pamiętam w niedzielę... heh
: czw 17 lut, 2005 19:06
autor: Dante
Też bym chciała pisać ambitne scenariusze
Nie wmówisz mi, że scenariusz klanu należy do mabitnych
Mam nadzieję że nie to chciałaś powiedzieć...
: czw 17 lut, 2005 19:12
autor: Boni
Idź na całość póki hajzer prowadził dobre było, potem ten (ekhm) i koniec było -_-'
Garnet, to był zlepek dwóch ostrosłupów, to miało swoją nazwę, ale jaką ;]
Co do Archiwum X... no dobra Scully umarła... zmartwywstała potem? ;[
Niezły był odcinek z tym co wyżerał ludziom nowotwory...
Co do
Allo Allo... dla mnie słabe to było, tylko baba z laską była fajna, a ta madonna z cycą... -_-'
Doctor Queen... to był serial... wszystkie odcinki obejrzałem... niektóre z... nieważne...
Kiedyś szły opowieści z krypty, albo czy boisz się ciemności :D niektóre odc. spox były... żeby je tylko przerobić, to niezły materiał na książkę, zwłaszcza ten odcinek ze szkołą z nauczycielami psychopatami... heh... Wprowadzenie do Souceville siem kłania