Strona 4 z 41

: czw 12 maja, 2005 13:28
autor: Boni
Garnet pisze:< me idzie sie zakopac>
Tak na marginesie zastanawia mnie coś... Przecież zarówno Eye jak Tale, są filmami doskonałymi. To w Ringu człowieka uderzała frapująca fabuła i co dla niektórych słabe efekty specjalne. Ale żeby te filmy robić... no sorry, ale chyba holywod nie ma własnych pomysłów... Eh :/ W Tale'u i Eye i jasna fabuła <no w Tale'u można polemizować>, gra aktorska spoko i efekty, słowem wszystko. Te filmy tylko sknocić można. A jeżeli Hollywod ma zamiar ukazać psychologiczną warstwę filmu tak samo jak zrobili to w Hide and Seek... to ja już tylko mogę się za nich pomodlić.

: czw 12 maja, 2005 14:14
autor: Garnet
swoja droga ciekawe ktory film dostanie zlota palme

Bonifacy_i_zdun pisze:no sorry, ale chyba holywod nie ma własnych pomysłów..
juz dawno mozna to zauwzyc..neikonczace sie kontynuacje...te same schematy-thrilerry...chrakterystyczne panie < najczesciej grupa nastolatkow> w horrorach...etc ..etc...etc...

: sob 14 maja, 2005 21:43
autor: Go Go Yubari
Po raz setny chyba, obejrzałam dziś "George prosto z drzewa" (tłumaczenie sux). Brendan F. rlz XD Uwielbiam ten film. Jest tak debilny, ze hej. Narrator XD.... Nadupniki, tukany i George w sukience XD

Obrazek

:D

: ndz 15 maja, 2005 09:30
autor: Boni
http://film.onet.pl/9569,film.html To jest dla dzieci? Zbereźnicy.

: ndz 15 maja, 2005 09:46
autor: Go Go Yubari
George 2 to #$#%$!(. Nawet aktor inny. DNO, nie film. O.

: ndz 15 maja, 2005 21:07
autor: Paul
moim zdaniem z komedi sauth park wymiata ten film jest tak obrazliwy ze asz smieszny

: ndz 15 maja, 2005 21:19
autor: Lenneth
Nom, bardzo mnie tam rozśmieszył... ale oglądałam po pijaku, więc nie wiem, czy to zasługa winka, czy scenarzystów. :twisted:
'Uncle Fucker' to normalnie klasyka. 8) Podobnie jak 'Blame Canada' i liryczne wywody Szatana. :D

: pn 16 maja, 2005 13:13
autor: Nienormalny_PS2
Go-Go-Yubari pisze:Po raz setny chyba, obejrzałam dziś "George prosto z drzewa" (tłumaczenie sux).
Tak jest ciągle z tym tłumaczeniem,"Racing Stripes" to u nas Zebra z klasą.Tego jest pełno i zawsze się zastanawiam czemu oni tak zmieniają to zawsze.Czasem trzeba,bo nie ma polskich odpowiedników.Ale oni przesadzają niekiedy.

: pn 16 maja, 2005 13:22
autor: Lenneth
"George, George, George of the jungle, strong as he can be;
George, George, George of the jungle -- watch out for that tree!"
:lol:
Nienormalny pisze:Tak jest ciągle z tym tłumaczeniem,"Racing Stripes" to u nas Zebra z klasą.Tego jest pełno i zawsze się zastanawiam czemu oni tak zmieniają to zawsze.Czasem trzeba,bo nie ma polskich odpowiedników.Ale oni przesadzają niekiedy.
Ostatnio nawet zaczynam rozumieć to podejście. Jak myślisz, co się lepiej sprzeda:
1) "Ścigające się paski" (po polsku wychodzi kretyński tytył, IMO), czy może;
2) "Zebra z klasą" (nawiązanie do "Świnki..." i takie tam)?
:twisted: :)

A propos dobrych filmów: czy ktoś może mi powiedzieć, jak nazywał się ten, w którym dwje małżonków usiłowało się nawzajem pozabijać (...a wszystko kończyło się na wielkim żyradolu)? Tak bardzo chciałabym to obejrzeć, a nie pamiętam tytułu! :cry:

: pn 16 maja, 2005 13:32
autor: Nienormalny_PS2
Tak,to się zgadza,ale co powiesz np o :
Terminator 3 - Rise of the Machines (bunt maszyn)
Sliding Doors (przypadkowa dziewczyna)
Rozumiem Ciebie,bo czasami faktycznie nie można dosłownie przetłumaczać,ale spotkałem się kiedyś z takimi przypadkami,że szkoda gadać.

: pn 16 maja, 2005 16:47
autor: Go Go Yubari
Lucrecia pisze:A propos dobrych filmów: czy ktoś może mi powiedzieć, jak nazywał się ten, w którym dwje małżonków usiłowało się nawzajem pozabijać (...a wszystko kończyło się na wielkim żyradolu)? Tak bardzo chciałabym to obejrzeć, a nie pamiętam tytułu!
"Wojna państwa Rose" ;) Michael Douglas, Kathleen Turner, Danny DeVito. ^_^
Dobry film, niezły ubaw. Polecam ^_^

: pn 16 maja, 2005 17:41
autor: Lenneth
Thanx, Go-Go! :* Tak, film jest świetny, ale widziałam go już wieki temu... i dlatego tytuł wyleciał mi z głowy. :)
Go-Go pisze:niezły ubaw
To zakończenie... 'ubaw'... ^^ *cough, cough*
Nienormalny pisze:Rozumiem Ciebie,bo czasami faktycznie nie można dosłownie przetłumaczać,ale spotkałem się kiedyś z takimi przypadkami,że szkoda gadać.
Ja też widziałam wiele perełek. I dlatego moją życiową misją jest tłumaczenie filmów. Nie, serio. ^^
Nienormalny pisze:Tak,to się zgadza,ale co powiesz np o :
Terminator 3 - Rise of the Machines (bunt maszyn)
'Rise' to prawie 'uprising', 'uprising' to 'powstanie', a 'powstanie' to prawie 'bunt'. Więc tu akurat widzę jakąś logikę. Ale już np. tłumaczenie 'Terminator' -> 'Elektroniczny Morderca' (czy jak to tam szło) uważam za naciągane i zgoła niepotrzebne.
Nienormalny pisze:Sliding Doors (przypadkowa dziewczyna)
Widać tytuł 'Przypadkowej Dziewczyny' dobierał przypadkowy spec od marketingu. ^^
A teraz koniec OT o tłumaczeniu, wracamy do filmów. ^^

: pn 16 maja, 2005 17:52
autor: Go Go Yubari
"Star Wars: Clone Attack" - Wojny klonów... tja... (Amidalo daj się bzyknąć...Nie dam, jestes jedi... no daj się bzyknąć, no...tylko po ślubie...utrudniasz mi życie, kobieto. Niech Ci będzie... Teraz mnie bzykaj ile chcesz.<autora nie przytocze ;) >
"Incredibles" - Iniemamocni. Tutaj jeszcze mogę się zgodzić, bo sama lepiej bym nie wymysliła, ale... (Film świetny. Fabuła, grafika...Jack-Jack i opiekunka XD )
"Love Actually" - "To własnie miłość"...Khe. Film polecam ;) Alan Rickman...
Alan Rickman...Alan Rickman...Alan Rickman...Alan Rickman...Alan Rickman...erm :roll:

[ Dodano: 05-05-16, 18:52 ]
Lucrecia pisze:Thanx, Go-Go! :*
Do usług ;)

: wt 17 maja, 2005 13:09
autor: Izrail
Go-Go-Yubari pisze:To własnie miłość
Świetny film :lol: Pośmiać się można :wink:

Obejrzałęm sobie wczoraj ponownie Asterix i Obelix: Misja Kleopatra. Ten film jest baaaaardzo fajny... I ten tekst: "Znacie może pana Remixa? To taki... droid." :lol: Dobrze że Czarusia wcisnęli do filmu :wink:

: wt 17 maja, 2005 18:32
autor: Go Go Yubari
O tak XD Asterix i Obelix: Misja >>Kleopatra<< rlz XD
"Dyskus Twardus" "Nie, Antiwirus" XD
"Widać mnie, niewidać, widać, niewidać, trochę widać, widać, niewidać" :lol:
Idea: Masz dwie nowe wiadomości..LOL
Pazura świetnie pasował do Numenorusa (czy jak mu tam było). No i znakomity Idefix ;) Można się niexle usmiać. ^_^