Dobre filmy
Moderator: Moderatorzy
"duma i uprzedzenie"
powiem ze podobal mi sie film ale brakowalo tego czegos... I tak wedłóg mnie nic nie przebije starej wersji.
Pan Darcy był taki jakiś nijaki. I nie taki przystojny no i wogóle nie tak sobie to wyobrazalam. Troche zaniedbali muzyke a wiele by na pewno wniosła do tego filmu. Wiecej klimatu i wczucia sie w tamte czasy.
Ale gra aktorska była naprawde dobra. Zwlaszcza tata naszej bochaterki- cudowny staruszek ktory wydaje sie jedynym czlowiekiem ktory wszystko rozumie co sie wokol dzieje.
Przyjemny, relaksujacy film. polecam wszystkim! :D
powiem ze podobal mi sie film ale brakowalo tego czegos... I tak wedłóg mnie nic nie przebije starej wersji.
Pan Darcy był taki jakiś nijaki. I nie taki przystojny no i wogóle nie tak sobie to wyobrazalam. Troche zaniedbali muzyke a wiele by na pewno wniosła do tego filmu. Wiecej klimatu i wczucia sie w tamte czasy.
Ale gra aktorska była naprawde dobra. Zwlaszcza tata naszej bochaterki- cudowny staruszek ktory wydaje sie jedynym czlowiekiem ktory wszystko rozumie co sie wokol dzieje.
Przyjemny, relaksujacy film. polecam wszystkim! :D
nie ma tak zle:)Lucrecia pisze:Wiele tracę przy bliższym poznaniu, prawda? Laughing 'Wakka w Narnii' i te sprawy. Laughing
...chociaz....
dla mnie wszystko co francuskie jest swiete:]Lucrecia pisze:chociaż francuskie filmy generalnie omijam szerokim łukiem (nie znoszę języka -_-), a te z Depardieu już w szczególności.
to nie powienien byc minus do filmu,tylko dla pana LerouxGo Go Yubari pisze:Koniec - buuu. Niby ładny i w ogóle, ale nie na tego blondyna stawiałam. 1+/5
no ale z durgiej strony, to nic nie ma do samego filmuGo Go Yubari pisze:chociazby Nightwishowska
jakby nie bylo to akcja dzieje sie w operze;PGo Go Yubari pisze:w operze
http://film.onet.pl/0,0,1228656,wiadomosci.html facet od Hero znowu kreci superprodukcje

Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Zgodzę się z tą opinią. Film miły i całkiem w porządku, choć stopień rozbudowania akcji przypomina stopień rozbudowania polskich autostrad.Val pisze:"duma i uprzedzenie"
powiem ze podobal mi sie film ale brakowalo tego czegos... [...] Przyjemny, relaksujacy film. polecam wszystkim!



Bluźnisz.Val pisze:Pan Darcy był taki jakiś nijaki. I nie taki przystojny no i wogóle nie tak sobie to wyobrazalam.


Pan Darcy to główny powód, dla którego warto obejrzeć ten film.


Jeśli kiedyś wykosztuję się na czasopismo z 'Dumą i Uprzedzeniem', to wyłącznie z jego powodu. :]
Muzyka może i nie była porywająca, ale na pewno pasowała, czuło się 'tamten' klimat.Val pisze:Troche zaniedbali muzyke a wiele by na pewno wniosła do tego filmu. Wiecej klimatu i wczucia sie w tamte czasy.
Wolałam matkę głównej bohaterki. :] No i oczywiście MacFadyena w roli kochanego Darcy'ego. *__*Val pisze:Ale gra aktorska była naprawde dobra. Zwlaszcza tata naszej bochaterki- cudowny staruszek ktory wydaje sie jedynym czlowiekiem ktory wszystko rozumie co sie wokol dzieje.
...Und ich liebe nur Deutsch.Garnet pisze:dla mnie wszystko co francuskie jest swiete:]

Przeczytałam sobie opinie o "SAW2" na poprzedniej stronce i tak mnie zachęciły, że ostatnio nareszcie obejrzałam obie części. No cóż- kompletnie się nie zgodzę,że dwójka trzyma klimat i poziom pierwszej części... Przede wszystkim nie przypadła mi do gustu ta grupka, zamknięta w domu- typowy zestaw w filmie amerykanskim- jedna ślicznotka, osiłek,nastolatki z problemami, podejrzany typek i Murzyn (precz z rasizmem
) Każdą z tych osób można łatwo rozszyfrować- wystarczy spojrzeć :D Rozwój zdarzeń był, niestety, przewidywalny. Od początku wiadomo, Nawet,jeśli w akcji następuje jakiś zwrot, to jest on mało fascynujący : Nastawiłam się na świetny sequel, ale trochę sie zawiodłam.. Żeby jednak nie było, że tylko narzekam- film mi się nawet spodobał,motywy z domem pełnym pułapek, były naprawdę niezłe, muzyka nie zawiodła i klimat też niczego sobie. Po prostu mogło być bardziej oryginalnie :]

Kod: Zaznacz cały
że osiłek będzie chciał wszystkich ukatrupić, a synalek policjanta się uratuje.. wiadomo też, że tak sprynty morderca przewidzi zachowanie policjanta i przygotuje dla niego własną "grę".
Kod: Zaznacz cały
Amanda jako uczennica mordercy..scenarzystów stać było na coś lepszego :/ Ta ostatnia scena, kiedy staruch umiera, a ona mówi,że będzie kontynuowała jego dzieło, nie umywa się do zakończenia jedynki :D
Kod: Zaznacz cały
a szczególnie łazienką z pierwszej częsci na końcu filmu
Azumi 2...no tak te sequele :] kolejny raz nie to co 1...ale..:] no wlasnie,nie ma tak zle:)
panowie 'dostaja' oprocz urczej Ayi Ueto,takze Chiaki Kuriyame:]
akcja zaczyna sie dokaldnie tam,gdzie skonczyla sie 1...nasz ostani cel-pan S.
2 czesc nie ma juz takego rozmachu,ale jest pare fajnych momentow:] walki z ninja i inne:)
ogolnie polecam fanom 1...a Ci, ktorzy nie wiedzieli 1...to ...:]
mam tez wreszcie Pusty Dom ^^...oh well..kiedy wreszcie to wydanie dvd..bo umieram z milosci do tego filmu *_*
panowie 'dostaja' oprocz urczej Ayi Ueto,takze Chiaki Kuriyame:]
akcja zaczyna sie dokaldnie tam,gdzie skonczyla sie 1...nasz ostani cel-pan S.

2 czesc nie ma juz takego rozmachu,ale jest pare fajnych momentow:] walki z ninja i inne:)
ogolnie polecam fanom 1...a Ci, ktorzy nie wiedzieli 1...to ...:]
mam tez wreszcie Pusty Dom ^^...oh well..kiedy wreszcie to wydanie dvd..bo umieram z milosci do tego filmu *_*
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
ja słyszałem o jakimś ciekawym japońskim filmie o dziwnym tytule, potem wspomnę ;]
Anyway wreszcie obejrzałem Hannibala :D Cóż, Hannibal Lecter to mój nowy idol :D Heh, mądry, wykształcony ;] Anyway zastanawiam się tylko po co była ta taka maska na twarz zakładana
Polecam filmik... Zwłaszcza ta kolacja... lol o_o'
Anyway wreszcie obejrzałem Hannibala :D Cóż, Hannibal Lecter to mój nowy idol :D Heh, mądry, wykształcony ;] Anyway zastanawiam się tylko po co była ta taka maska na twarz zakładana

glamorous vamp
no wlasnie Boni,jak Ty film ogladales nie znajac upodoban doktorka do ...capania :Dkornikos4 pisze: Po to, ażeby to pan doktor nikogo nie ugryzł.
powiedzcie,ze nie jestem jedyna osoba,ktora nie cierpi tej malpy ^^Krakers pisze:W zeszłym tygodniu wybrałem się na King Konga i podzielę się wrażeniami.
anyway dzisiaj w koncu bylam na Pani Zemscie ^^
wiec tak..pierwszej czescu trylogii-Sympathy for Mr Vengeance,jeszcze nie widzialam,wiec filmu nie moge porownywac z tym..ale widzialam Oldboya (druga czesc) i tu moge porownac


co mnie uraczylo w tym filmie-muzyka..cudna *_* klasyczna - pieknie wkomponowana w tlo...< Park zreszta czesto raczy nas dobra muzyka w swoich filmach>
nasza bohaterka wychodzi po 13 latach z wiezienia-zostala skazana za morderstwo dziecka...teraz przychodzi czas na zemste

polecam:] < bo zemsta musi byc slodka :]>
<ale sie zdziwilam jak przez 1sekunde na ekranie pojawil sie ten aktor grajacy 'zlego' z Oldboya @_@ chcialoby sie miec takiego miska ^^ ee...

btw puscili akurat trailer Shuttera (musze powiedziec,ze bardzo fajnie zmontowany:)),notka na koncu glosila w kinach od 27 sycznia,wiec Ci co nie widzieli to marsz;P < moze sama tez sie przejde>
aha,jakby ktos tak widzial Underworld Evolution..niech napisze czy takie same kino tu ogladamy co w czesci pierwszej....czesc pierwsza mnie nei zachwycila,ale tez jakos specjlanie nie zniechecila..ot amerykanska papka,ale przynajmniej lepsze od Van helsinga...a Selena piekny kostium miala ^^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Wiem, ze premiera "Monachium" bodajze jutro, ale ciekaw jestem co sądzicie o nowy filmie Spielberga, a raczej jakie są wasze oczekiwania? Powiem szczerze nie lubię tego co kręci Steven, nie trafiają do mnie zupełnie jego filmy. Są takie na jeden strzał, do obejrzenia i nic więcej. W głowie nie zostają jakieś głębsze refleksje, ale.... "Monachium" zainteresowało mnie niezmiernie. Może nawet do kina pójdę o_O (najchętniej w Gdyni ;P). To moze być pierwszy naprawdę dobry film Spielberga. Może jestem zbyt surowy, moze zapomniałem o jakimś jego dobrym filmie... nie wiem. Aha mam nadzieję że nie było jakiejś większej dyskusji o tym filmie wcześniej, ale patrzcie to mój pierwszy post hahaha. Minie trochę czasu zanim odnajde się na tym forum. 

Tez się zastanawiam na Underworldem a Dumą i uprzedzeniem 
Pierwsza część Underworlda faktycznie nie była niczym szczególnym, ale mimo wszytsko dobrze mi sie ten film ogladało....motyw oklepany, ale muzyka troche ratowała...
No i teraz jestem ciekawa czy sie popisza w drugiej części O_o
No i nareszcie obejrzałam Requiem for a dream... I z zatopieniu sie w tym filmie nie przeszkodziła mi nawet moja 'kochana' klasa ( bo ogladalismy na lekcjach
)
Na początku własciwie nie chciało mi sie za to zabierac, myślałam sobie że ota taki kolejny film o narkomanach ..next please...
A jednak film po prostu ma "to COŚ", te szczególiki i klimat, które zostaja na długo w pamięci .... (:

Pierwsza część Underworlda faktycznie nie była niczym szczególnym, ale mimo wszytsko dobrze mi sie ten film ogladało....motyw oklepany, ale muzyka troche ratowała...
No i teraz jestem ciekawa czy sie popisza w drugiej części O_o
No i nareszcie obejrzałam Requiem for a dream... I z zatopieniu sie w tym filmie nie przeszkodziła mi nawet moja 'kochana' klasa ( bo ogladalismy na lekcjach

Na początku własciwie nie chciało mi sie za to zabierac, myślałam sobie że ota taki kolejny film o narkomanach ..next please...
A jednak film po prostu ma "to COŚ", te szczególiki i klimat, które zostaja na długo w pamięci .... (:
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
No, film który ma w sobie RESPEKT :] Anyway właśnie obejrzałem Narnie, pozwólcie że oddzielę symboliczną kreskę Requiem od tej produkcji.Ireth pisze: A jednak film po prostu ma "to COŚ", te szczególiki i klimat, które zostaja na długo w pamięci .... (:
____________________________________________________________________
A więc, Narnia to film, który jest efektowny, kreacja villaina jak zawsze urocza, ale cóż, na tym chyba atuty się kończą. Nie odpowiada mi fakt, że po prostu fantastyka zaczyna brnąć w codzienność, wszystko jest takie same, tylko wyglądy postaci sie zmieniają. Zły-wilczek, chytry-lisek, bardzo zły- jakiś maszkaron a la ork... Chodzi mi o to, że w odróżnieniu od Lotra, tu już mamy po prostu ludzi w zwierzęcej skórze :], bez jakichkolwiek własnych historii, dziejów, kultury, czy czegokolwiek.... ot, takie skakanie po łebkach, kolejna sprawa, to oczywiście sama fabuła... Jeżeli chodzi o tego całego Asalona czy jak mu tam było, cóż, przeczytacie Ewangelię to na tym samym wyjdziecie... zwłaszcza ta
Kod: Zaznacz cały
ofiara
No, jest jeszcze kilka trefnych uchybień, chociażby
Kod: Zaznacz cały
wpadnięcie do lodowej rzeki


Plusu:
-muzyka
-villain
-efektowność
Minusy:
-kulejący realizm
-przewidywalność
-happy end
-płytkość świata
-fabuła (brak czegoś orginalnego, za wyjątkiem rzecz jasna tego jak wyglądają tubylcy narnii

glamorous vamp
Boni. Nie oceniaj 'Narnii' w kategoriach kina fantastycznego, bo to nie jest fantastyka. To jest baśń. Przeznaczona dla dzieci. Na przykład dla dziewięciolatków. Zrealizowana na podstawie książki, która powstała pięćdziesiąt sześć lat temu, w czasach pana prekursora Tolkiena. Ponial?
Nie pisz mi więc z łaski swojej o wtóności (to dzisiejsza fantastyka jest wtórna) i prostych rozwiązaniach fabularnych. Dziwi Cię happy end? Brak wyliczenia przodków Piotra i Zuzanny do dwudziestego pokolenia wstecz? W opowieści dla dzieci? (Wiedziałeś w ogóle, na co idziesz do kina? _^_
)
FYI, Narnia rzeczywiście jest malutkim krajem, ale poza jej granicami leżą jeszcze inne państwa/światy. To wszystko zawarte jest w książce. Film jak to film, nie może operować detalami, musi wycinać, spłycać i upraszczać.
Aslan to w książce syn 'Boga' i kreowanie go na Chrystusa nie było przypadkowe. Jak masz czas, poczytaj sobie o poglądach Lewisa.
Btw:
Heh, to się uniosłam. Boni, rozumiem, że 'Narnia' Ci się nie spodobała i wszystko jest ok, ale po prostu nie mogłam prześć obojętnie obok tych bzdur, co to je tu nawypisywałeś. Bez urazy. :D
A tak w ogóle to postaci głównego villaina wcale nie zaliczę do plusów filmu. Ona mi się kompletnie nie podobała. ^^
Nie pisz mi więc z łaski swojej o wtóności (to dzisiejsza fantastyka jest wtórna) i prostych rozwiązaniach fabularnych. Dziwi Cię happy end? Brak wyliczenia przodków Piotra i Zuzanny do dwudziestego pokolenia wstecz? W opowieści dla dzieci? (Wiedziałeś w ogóle, na co idziesz do kina? _^_

FYI, Narnia rzeczywiście jest malutkim krajem, ale poza jej granicami leżą jeszcze inne państwa/światy. To wszystko zawarte jest w książce. Film jak to film, nie może operować detalami, musi wycinać, spłycać i upraszczać.
Aslan to w książce syn 'Boga' i kreowanie go na Chrystusa nie było przypadkowe. Jak masz czas, poczytaj sobie o poglądach Lewisa.

Btw:
A to już wymysł pana reżysera, nie autora baśni.Boni pisze:No, jest jeszcze kilka trefnych uchybień, chociażbypo czymś takim to normalny człowiek długo nie pociągnie -_-'Kod: Zaznacz cały
wpadnięcie do lodowej rzeki
Heh, to się uniosłam. Boni, rozumiem, że 'Narnia' Ci się nie spodobała i wszystko jest ok, ale po prostu nie mogłam prześć obojętnie obok tych bzdur, co to je tu nawypisywałeś. Bez urazy. :D
A tak w ogóle to postaci głównego villaina wcale nie zaliczę do plusów filmu. Ona mi się kompletnie nie podobała. ^^
To filmowe widowisko telewizyjne bez muzyki, z obleśną, prosiakowatą Łucją i mówiącymi zwierzętami granymi przez ludzi? IMHO rzecz kompletnie niestrawna w dzisiejszych czasach, chyba nawet bardzo małe dzieci (wychowane np. na bajeranckim Potterze) by tego nie przełknęły.Abbaddon pisze:Kiedys lecial [nie pamietam na jakim kanale bo to bylo dawno] serial o narni... wszystkie ksiazki obejnowal ... chyba brytyjskiej produkcji...
Zgadzam się.Abbaddon pisze:Co do big zlej baby - ta typiara wcale nie pasowla do ksiazkowego opisu ale to tak tylko imo
Ostatnio zmieniony czw 26 sty, 2006 21:43 przez Lenneth, łącznie zmieniany 1 raz.