Forum Krypty

Minęły 24 godziny od ostatniej odpowiedzi... żeby nie blokować quizu:

kwazi dajesz screena :D (chociaż odpowiedź było niezbyt dużo, to i tak nic chyba by Twojej nie przebiło... leżałem ze śmiechu :D )

Ta po prawej: Leonardo di Caprio... BRZYDAL!
Leon: Przecież jestem Britnej

Leo: ooo co to, patrz!
Kate: co ? gdzie ?
Leo: tam, takie ja cie niesamowite
Kate: hmmm ?
Leo: ... (kurde jak to sie rozpina)

Rose: Oh, Jack!
Jack: Tak, widzę. Niezwykłe!
Rose: Ale co to właściwie jest? Góra lodowa?
Jack: Nie, górę już przerabialiśmy, Superman?
Rose: Nie nasza epoka, debilu.
Jack: No to nie wiem.
<w Jacka trafia walec drogowy>
Rose: Oh, no tak. Barbara Streisand!

(W tle leci melodyjka z "Bliskich spotkań III stopnia")
On & Ona: (na przydechu) Aaaah...
(Poza planem ląduje Ufo. Wyłazi ufolud)
Ufolud: (drewnianym głosem) Ziemianie! Nie uciekajcie!
(Z Ufa słychać piski świnek morskich)
Ona: Aaa! Oni porywają świnki morskie!
On: I robią na nich podejrzane eksperymenta!
Ufolud: Szi.... (gra dalej) Nie chcemy was zabić!
On: Uciekaj, kochanie, i powiadom Biały Dom!
Ona: <ucieka>
Ufolud: (zrezygnowany) A może kaszankę chociaż macie?
On: Kaszankę? Z ludzkości?<wyciaga rewolwer> Zobaczymy, kto tu jest Bruce'm Willisem!
Narrator: I tak właśnie wojna była rozpoczęta...

Ktoś z boku: Ewakuacja! Uderzyliśmy w górę lodową, najpierw kobiety i dzieci!
Rose: Oh Jack, kocham Cię T_T! <ucieka> <po cichu> Frajer...
Jack: Dobra, przyznaję się, jestem kobietą, uwolnić ludzi po zmianie płci! Poczekajciee !

Karpiu: Nie wiem czemu Kejti, ale jak Cię przytulam, to coś mnie w krocze ciśnie...
Kejti: Och widzisz... bo ja się tak szybko podniecam...
Karpiu:T__T

Z głośnika pokładowego: "Uwaga pasażerowie, atakuje nas chmara szarańczy, jesteśmy zgubieni."

Di Caprio: "Spokojnie. W kieszeni mam mandarynkę!"

3 miejsce... Isia i jej odjechany styl ^__^
2 miejsce... Cierń i problemy z tożsamością Kejt

1 miejsce... GZO i jego mandarynka (nie wiem skad Ci do głowy szarańcza przyszła, ale mocne to xD)

Jak to skąd? Przecież tam było zimno i pełno lodu wokół.

No dobrze, czas na coś z moich ulubionych smaczków. Zasady mojego oceniania znacie :]

Gość po lewej: ...no i widzicie uczniowie, w jaki sposób robi się tego typu nacięcia. Teraz już wiecie jak jada się jajka na miękko.

Ruski strażnik graniczny po lewej:Ha! I co, myślałeś że uda ci się przeszmuglować to mięso do Rosji?

Hanibal: I jak? Smakuje mięsko?
FBI Agent: <^__^>
Hanibal: A mówiłeś, że najlepiej Makłowicz gotuje...
FBI Agent: Już nie lubie Makłowicza...
Hanibal: .... To nie jedz -__-'

Facet z lewej: <podsuwa widelec z jedzeniem>
Kali: Kali lubić mięso, mnóstwo mięsa, yah yah!