Palacz: Hejka, mały, widziałeś tego pana?
Dziecko (poza kadrem): (zacina buziuchnę)
Palacz: No, powiedz. Jak powiesz, to ci damy cukierki.
Dziecko: ...
Palacz: Czekoladki?
Dziecko: ...
Palacz: I lizaka?
Dziecko: ...
Palacz: Dlaczego nie chcesz powiedzieć? Widzisz, dobrzy wujkowie dadzą ci dużo, dużo słodyczy, ile zechcesz, tylko mów.
Dziecko:

T_T Ale mama kazała nie rozmawiać z obcymiiiiiiiii!!!!! Buuuuuuu
