![n :P](./images/smilies/003.gif)
Kiedys jadłam taki jogurt z firmy "Vivi". Ktoś zna? :D
Moderator: Moderatorzy
To już moja niewielka dewiacjaGarnet pisze:a zupki chinskie? ^^
Na upartego można kupić w sklepie najtłustsze mleko, podpisane jako wiejskieGarnet pisze:niestety nie mialam nigdy okazji posmakowac n nawet u mnie na wsi nie bylo krow Laughing jasne sasiedzi mieli ale....^^
ale slyszalam ze jest baaardzo zdrowiutkie![]()
TAK TAK TAKGarnet pisze:
kiedys mialam bzika zeby pic smietanki do kawy
E tam, u mnie to na każdym rogu takie sprzedają. Heh, jak byłem mały to piłem, teraz raczej nie. Mleko te nie jest tam wcale tłuste, paskudne też nie, ale po dojeniu musi zostać przecedzone przez coś, jedyny mankament to taki zapach siana,obornika, ale to zależy jak gospodarz hoduje krowy.Ivy pisze:Takie tłuste, paskudne, śmierdzące?
'Garnet pisze:nawet u mnie na wsi nie bylo krow
Moja matka mówi identycznie... a ja oczywiście nie pozwolę aby ktoś próbował mnie zmuszać do picia tego tłustego białego napoju, 0,5% to w sam raz ^_^Garnet pisze:ale czy to bedzie to samo?:) na dobra sprawe to ja pije te 3% czy jakos tak..w tych nizej procentowych to sama woda jest -_-
mleko o zapachu siana? coś nowego, jak na razie ciagle widzę na półkach w sklepie te czekoladowe i truskawkowe pseudo-mleko , zaiste nie cierpi na brak kalorii - -Boni pisze: u mnie to na każdym rogu takie sprzedają. Heh, jak byłem mały to piłem, teraz raczej nie. Mleko te nie jest tam wcale tłuste, paskudne też nie, ale po dojeniu musi zostać przecedzone przez coś, jedyny mankament to taki zapach siana,obornika, ale to zależy jak gospodarz hoduje krowy.![]()
Odpowiedź brzmi : nie! wychowuję się na niezdrowej kulturze miasta (przynajmniej nie byle jakiego miasta ^.^). I nie zamierzam pić takiego z byle jakiej obory, co do mleka mam wysokie wymagania ( najwyżej 0,5%!! i niech mi tu spróbuje być o 0,1% więcej....).Boni pisze: Nie piłeś swojskiego mleka prosto z takiej bele jakiej obory?