Zdrowe odżywianie, zdrowy styl życia

Post autor: **Sephiria** » wt 07 cze, 2005 00:31

Jajka na miękko - erm, ostatnio próbowałam jak byłam bardzo mała i odczucia były wybitnie negatywne. Gotowane na twardo jem tylko na Wielkanoc, na miekko w ogóle, ale podobno najlepsze są po wiedeńsku, czyli z masełkiem w środku. Jeśli o mnie chodzi to jajka tylko jako omlet lub jajecznica.

Lucrecia pisze:herbata: zdecydowane TAK (...)malinowa. ^^;

I HATE You - herbata malinowa...... AFRONT!! Chemia!! Czysty wynalazek!! Herbaty są dwie: zwykła oraz miętowa i nigdy przy mnie nie wspominaj o tych sztucznych shitach

Z normalnej herbaty polecam Erl Grey - mocny smak z charakterem, po prostu najlepsza.

Boni pisze:Heh, u mnie kiedyś rosły takie kulki w ogrodzie, że je się w herbacie jakoś gotowało.

A nie była to czasem dzika róża?

Ababeb pisze:miód

MIOOOOOOOOOOOODEK! =^_________^=

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » wt 07 cze, 2005 09:02

Z herbat to zielona Liptonan + swieża cytrynka. W dodatku nie słodzę ^^. Słodze kawę, brązowym cukrem i tez w ograniczonych ilosciach. Masła nie jem od wrzesnia 2003. Znaczy nie em do pieczywa, bo wiedomo, że do jajeczek czy gdzieś musi być ^^'. Co do jajek to lubie na miekko. Jednakże omlet i jajecznica są u mnie faworytami ^^. Omlecik ze szpinakiem i czosnkiem, jajecznica z kurkami...mmm.... Nie lubie miodu (czekam na lincz

). Śliwek, gruszek, czereśni, winogron, ananasów i wielu innych owoców też nie lubię. Poza tym ostatnio jem tylko chrupkie pieczywo, bo zwykłe jest zbyt kaloryczne i niezdrowe. O.

Ashramus · Post autor: **Ashramus** » wt 07 cze, 2005 09:36

Oczywiscie ze sie da zrobic naturalna herbate.. mam gdzies jeszcze troche tych naturalnych specyfikow. Chociaz szczerze powiedziawszy, chemia poprawia smaka, taka smaka, taki smak..

Lenneth · Post autor: **Lenneth** » wt 07 cze, 2005 11:28

Sephiria pisze:I HATE You - herbata malinowa...... AFRONT!! Chemia!! Czysty wynalazek!! Herbaty są dwie: zwykła oraz miętowa i nigdy przy mnie nie wspominaj o tych sztucznych shitach Z normalnej herbaty polecam Erl Grey - mocny smak z charakterem, po prostu najlepsza.

What-Ever.

Dopóki dobre, będę pić. Zresztą i tak najczęściej serwuję sobie zwykłego, żółtego Liptona z sokiem malinowym.

A dziś wstąpię do sklepu po herbatkę truskawkowo-waniliową w granulkach.

Miodu mie lubię, a jajka, hm... na pierwszym miejscu sadzone, potem na twardo ze szczypiorkiem, jajecznica, na miękko...
i dopiero na szarym końcu omlet. ^^;

Izrail · Post autor: **Izrail** » wt 07 cze, 2005 15:37

Herbatka-cudo: jedna torebka Liptona, jedna Tetley i jedna malinowa właśnie

Lucrecia pisze:na pierwszym miejscu sadzone

Jak powiedziałaś: wielkie umysły myśla podobnie :D

Ireth · Post autor: **Ireth** » wt 07 cze, 2005 15:46

ehh ....herbatoholicy ..też lubię herbatę ..i da się zrobić aromatyzowana na drodze natoralnej ..kiedys miałam taką brzoskwiniową ..pycha była, bo była strasznie mocna i miała cudny aromat ...nawet waniliową miałam^^

- jajka ...nie przepadam ... chyba że za omletem tatusia ..i jajecznicą z cebulką i szczypiorkeim na oliwie z oliwek ..

ananas i gruszki^^ jeden z moich ulubionych owoców

no i mamy sezon truskawkowy :D YEAHHH

tylko czekam aż się pojawą w ogródku

Ashramus · Post autor: **Ashramus** » wt 07 cze, 2005 15:47

sadzone? Sadzone lol.. jak znajde chwile, to bedzie elaborat o jajecznicach:D

Lady Luck · Post autor: **Lady Luck** » wt 07 cze, 2005 15:58

Znaczy co? Posadzisz jajecznicę? :D
Mnie się jajka przejadły ostatnio, jejecznice szczególnie...
...ale takie fajne, na mientko, to co innego

...bo są rzadko takie dobre...

Boni · Post autor: **Boni** » wt 07 cze, 2005 16:26

Sephiria pisze: A nie była to czasem dzika róża?

Nope. Było podobne, ale to na pewno nie to, kiedyś też myślałem że to to właśnie

Mówi się whatever ;]

Sadzone jajka to takie smażone, nie bełtane. A ofkoz do jajek smażonych omletowych, nieoletowych zawsze dodaję szczypiorku ^o^'

Nienormalny_PS2 · Post autor: **Nienormalny_PS2** » wt 07 cze, 2005 16:34

A jaką lubicie jajecznicę,taką obślizgłą czy suchą.

kwazi · Post autor: **kwazi** » wt 07 cze, 2005 16:51

Nienormalny_PS2 pisze:A jaką lubicie jajecznicę,taką obślizgłą czy suchą.

Pól na pól :D Nieznosze niezciętego białka... Najlepiej aby była z cebulką i szczypiorkiem. MNIAM

Ireth · Post autor: **Ireth** » wt 07 cze, 2005 16:53

hmmm....moja mama czasem lubiła zamiast cyrtyny dodawać do herbaty suszoną pigwę ...to też jest okrągłe @_@

Nienormalny_PS2 · Post autor: **Nienormalny_PS2** » wt 07 cze, 2005 17:02

kwazi pisze:Najlepiej aby była z cebulką i szczypiorkiem.

Taką właśnie też kocham :D.Czasem dodam kiełbaskę,ale powyższe składniki rlz

.

Boni · Post autor: **Boni** » wt 07 cze, 2005 21:18

Z cebulą? Heh, skoro mowa o tym to roxuje cebula+grzybki+jajko ^_^ Łojej ^^'
Dobre to i tyle

Swoją drogą może jadł ktoś to tu?

Lady Luck · Post autor: **Lady Luck** » śr 08 cze, 2005 09:19

Boni pisze:cebula+grzybki+jajko

Boni pisze:grzybki

Boni pisze:grzybki

Bleeeee....

Cebulka taka szklista, przysmażona... oo, to tak..^^ Ale bez grzybów....