Forum Krypty

targaroth pisze:poprostu ja i moj styl nie pasuje do twojego

Styl? Khe, no niech Ci będzie. Hmmm znam jeden blog, gdzie młodzieniec jest całkowicie bezkrytyczny w stosunku do swej twórczości i nie przyjmuje krytyki...może to Twój znajomy? Nie jest to istotne.

targaroth pisze:powiedzmy ze znam juz twoja opinie więc.. czy sie rozumiemy??

Mam się nie wypowiadać? Ależ to moje święte prawo, a wiem, że konstruktywna krytyka się przydaje.

ok..dobra ... ok wezme do serca slowa twej krytyki przemysle i przy pisaniu wiecej pomysle.. sory za poprzednie teksty...

Dobra, zeby było sprawiedliwie. Go-Go napisała w życiu wierszy sztuk około 3. Oto jeden z nich z roku 1999. Go-Go miała wtedy lat 15, więc pasuje.

***
w ciemności
spoczywa
w swej klatce
zamknięte
w kajdanach samotności
więzach smutku
w ramionach bólu
i cierpienia
dla minuty radości
to znosi
dla kilku chwil
szczęścia
dla nadziei
moje serce
samotne
które czeka
na Ciebie

Go-Go odkryła, ze wiersze nie są jej powołaniem i zaczęła pisać opowiadania i scenariusze

ujdzie w tłoku

No więc jak widać słusznie, że nie poszłam drogą poezji. Poza tym nie znam 15latka/tki, który/a umiałby/umiałaby pisac wiersze. ^^

a ja znam 15-latka który pisał wiersze i wychodziło mu to całkiem dobrze

ja też wierszy pisac nie lubie, ale czasem po prostu coś mi sie samo do rymu układa :D ...też wole opowiadania.....

takie plepleple o niczym. Fajny to jest wierszyk z Władcy Pierścieni

"Mówię "Ania", myslę - ona,
ta która otwarła mi okno na swiat,
ta z którą rozmowa rozkwita we mnie niczym kwiat.
Ta która pojawia się w moich snach,
niczym bóstwo delikatna, odporna na strach.

Cały ja zmieniłem się,
od czasu gdy spotkałem Cię.
Nigdy wierszy nie pisałem,
lecz dla Ciebie - po prostu musiałem.
Życie me zmieniło się,
wciąż nie wiem czy na dobre czy na złe.
Uczucia, które mną zawładnęły,
od całego świata mnie odcieły.

Aniu kocham Cię nic tego nie zmieni,
podobnie jak tego że tęcza kolorami się mieni,
że Ziemia obraca się wokół własnej osi,
a serce me ciężkie brzemię podnosi.
Mówię "Ania", myslę - ona,
mej miłości do niej nikt ani nic nie pokona"

Mój pierwszy list miosny W całej karierze ukazały się chyba 3... Miałem lat 13 jeśli pamięć mnie nie myli Prawa autorskie wygasają dopiero za 10 lat więc uwaga

I mam jeszcze jeden:

Słońce świeci sobie z dala,
z tyłu ptaszek zapier***a.
Żaba dupę w wodzie moczy,
qrwa! Co za dzień uroczy!

Dante pisze:Mówię "Ania", myslę - ona

No na mój gust, to Ania i "ona" powinno się zamienić miejscami chyba :]

[ Dodano: Czw 24 Mar, 2005 ]

Dante pisze: Słońce świeci sobie z dala,
z tyłu ptaszek zapier***a.
Żaba dupę w wodzie moczy,
qrwa! Co za dzień uroczy!

I powiesz może że ty to wymyśliłeś

e tam kwasisz Boni

ja sie wzruszyłam... kiedy ktos dla mnie cos takiego napisze???

:D

Dante napisał/a:

Słońce świeci sobie z dala,
z tyłu ptaszek zapier***a.
Żaba dupę w wodzie moczy,
qrwa! Co za dzień uroczy!

I powiesz może że ty to wymyśliłeś

Nie to akurat nie ale nie pisałem że to mojego autorstwa

kiedy ktos dla mnie cos takiego napisze???

Nie wiem jak Tobie na imię, ale wystarczy dwa słówka podmienić i gotowe

No na mój gust, to Ania i "ona" powinno się zamienić miejscami chyba

Zwróć uwagę na budowę drugiego wersa, a jak dalej coś nie pasi to weź poprawkę na to jakim bagażem wiosenek zem dysponował (może jednak 14 miałem... zatem trzeba poprawki jesli o prawa autorskie chodzi ustrzelić)

Dante pisze: Nie wiem jak Tobie na imię, ale wystarczy dwa słówka podmienić i gotowe

ehhh ....mi nie całkiem tylko o wiersz chodziło, jeśli wiesz co mam na mysli

drugi wierszyk jest fajny ..taki wiosenny...ehhh ....uwielbieam takie bezsensowne wiersze
typu:
"Drzewa maja paczki
w jajkach sa pisklęta
przyroda jak zwrotka-
niedorozwinięta"

a to z jakiegoś kabaretu było :D

Jeśli chodzi o poezję, to ja gustuję w utworach pana Mirona Białoszewskiego. Dziwne, ale osobiście nigdy nie miałem weny do pisania wierszy- proza, malarstwo, to co innego. Hm, nie moje powołanie, ale te wiersze są intrygujące ;]:

"Mam piec. Podobny do bramy triumfalnej
Zabierają mi piec!
Podobny do bramy triumfalnej
Oddajcie mi piec!
Podobny do bramy triumfalnej
Zabrali.
Została po nim tylko szara naga jama
I to mi wystarczy
Szara naga jama
Sza-ra-na-ga-ja-ma
Szaranagajama"

I następny:

"Muzo natchniuzo tak ci
końcówkuję z niepisaniowości
natreść mi
ości
i uzo"

Pieca nigdy nie lubiłam...

Dante, drugi wiersz po prostu do ciepie pasuje :D

White takie wiersze to mi się podobają Rzuć jeszcze kilka