Nasze kochane zwierzaczki

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

Najlepszy przyjaciel człowieka

pies
42
37%
kot
35
31%
królik
2
2%
rybka
2
2%
krokodyl (hahaha)
13
11%
inne
20
18%
 
Liczba głosów: 114

Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Go Go Yubari pisze:Bez różnicy. Żywe zwierzę, to zywe zwierzę. Czy to mały, śliczny kotek czy kura, ma takie samo prawo do życia.
Chyba nie oglądałaś ostatniego programu jak EU martwi się o sposób zabijania zwierzyny podczas polowań. Ja poprostu się z tego śmiałem. Takiego sarkazmu dawno nie widziałem... Komfort podczas likwidacji, względne ukrócenie cierpień itp... paranoja... Ale co do kociaków lepiej podtopić aniżeli miałoby cierpień od małego z głodu :roll: Taa... I nawet nie mówicie że do schroniska oddać można... :roll:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Kermi pisze:Ale co zrobić, jak masz 3 kocice w domu i każda rodzi ze 2 razy w roku??? to daje 6 poródów po conajmniej 3 kotki... razem - 18 kotów małych... Nie chodzi o to, że ja popieram to co robią moi rodzice, bo nie i sama nigdy bym tego nie zrobiła, ale trochę ich też rozumiem...
Jak to co zrobić?? W ogóle nie mieć zwierząt. Jeżeli twoi rodzice nie chcą zapłacić tych 300 zł za sterylizacje trzech kotek (i miec spokoju na wieeele lat), to niech zrezygnują całkowicie. Jeżeli piszesz, że juz od 12 lat masz koty, to trochę już ich twoi rodzice mają na sumieniu.
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Przypomniała mi się taka historia z dzieciństwa: maiłem jakieś 6 lat. Dziadek topił właśnie kota w wiadrze. Podchodze do niego i się pytam co robi. On na to że uczy koty pływać :D Kermi to ja proponuje zostawić sobie tylko kocury ;)
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Cierń pisze:zapłacić tych 300 zł za sterylizacje trzech kotek
To nie jest aż takie drogie, nie pamiętam co prawda ile my płaciliśmy za naszego kota, ale taką kwotę łatwo dałoby się odłożyć chociażby z kieszonkowego Kermi wszystko w twoich rękach :)
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

eh cóż mogę powiedzieć...

Jaco jeśli to miało być śmieszne to już nie czytam twoich postów...
Ale co do kociaków lepiej podtopić aniżeli miałoby cierpień od małego z głodu
ciebie też już nie czytam...
Moi rodzice zawsze topią małe kotki... zostawiają ze 2 albo 1, a jak jest ich za dużo w naszym domciu to topią wszystkie...
... teraz to już idę zapalić :evil:
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Live is brutal Dante. A człowiek to taki wredny zwierz jest :P Ale to nie miało być śmieszne ;) Poprostu mi się przypomniało z jakim spokojem dziadek mi to mówił i miał dokładnie taki wyraz twarzy -> :D (prawie jak psychopata)
Paine

Post autor: Paine »

Mam świnke morską która wabi się Balbina ma 3 lata.Jest rasy długowłosej zmieszanej z rozetką co oznacza dużo kłopotów każdy włos jest w inną strone ma na głowie nawet irokeza :D .Jest strasznie śmieszna jak ją wypuszczam to ciągle biega po moim pokoją i raczej nie mozna jej złapać.

foto Balbiny

Obrazek
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Podobną miała moja sąsiadka i też wabiła się Balbina :D
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Paine

Post autor: Paine »

A czy też była taka wielka?Jak Balbinke kupiłam to była taka malutka,a teraz.I jeszcze w dodatku skubana nie chce się pogłaskać jedyna okazia pogłaskania jej to jest moment gdy chce żreć :mrgreen: .
Awatar użytkownika
Ascalon
Kupo!
Kupo!
Posty: 93
Rejestracja: ndz 28 sie, 2005 13:56
Lokalizacja: Chaos Sphere
Kontakt:

Post autor: Ascalon »

Ja tam mam w domu 3 psy (kundelki) ale chciałbym mieć żółwia (ma ktoś żółwia? Ciężko się je hoduje?).
Jesteśmy otoczeni? Wspaniale ! Możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Ascalon pisze:ma ktoś żółwia? Ciężko się je hoduje?).
Szybkie są cholery - kilka mi uciekło, jak tylko się odwróciłam :lol:

Podobno żółwie są łatwe w hodowli i mało wymagające :]

Mnie się w zoologicznym spodobały ostatnio ptaszniki i skorpiony, tylko zawsze się zastanawiałam, w jaki sposób się je hoduje w domowych warunkach..
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Ja miałem żółwia. Są bardzo łatwe w opiece. Pielęgnacja ogranicza się do co jakiś czas niewielkich kompieli po których woskuje sie zwykłą wezyliną skorupę żółwia no i wymiana wiórek. A jęść to sałata, trawa albo jakieś karmy.

ps. Ja miałem żółwia, ale mi uciekł. ;)
glamorous vamp
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Ivy pisze:Mnie się w zoologicznym spodobały ostatnio ptaszniki i skorpiony, tylko zawsze się zastanawiałam, w jaki sposób się je hoduje w domowych warunkach..
Wystarczy zwykłe terarjum. Kumpel ma 3 ptaszniki wielkości dłoni :) Fajne są, takie włochate.
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

pho3n1x pisze:Wystarczy zwykłe terarjum. Kumpel ma 3 ptaszniki wielkości dłoni Fajne są, takie włochate.
Głaskałeś je? :D Te pająki przypadkiem nie mają jakiegoś jadu? Zostawisz otwarte akwarium i obudzisz się w kokonie ;)
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Jaco pisze:Te pająki przypadkiem nie mają jakiegoś jadu?
Mają, boooli jak ugryzie, ale wystarczy wiedzieć ja go złapać. Kumplowi kiedyś uciekła i szlajł się przez jakiś czas po domu :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”