Zapytaj mrocznego bąbelka, to ona gdzieś je kupiła w UK...To co powiem jest oczywiste, ale ten lizak wygląda jak kupa. Yuck. Skądś to wytrzasnął (i dopytuję o producenta tegoż zacnego wyrobu)?

Moderator: Moderatorzy
Zapytaj mrocznego bąbelka, to ona gdzieś je kupiła w UK...To co powiem jest oczywiste, ale ten lizak wygląda jak kupa. Yuck. Skądś to wytrzasnął (i dopytuję o producenta tegoż zacnego wyrobu)?
Muszę przestać odwiedzać forum w pracy, bo dziwnie to wygląda jak parskam śmiechem nagle... Jestem w stanie uwierzyć, jak GZO zagaduje obcego gościa, czy wysprzątał dziś stawGrzybek Z Octu pisze:Gdy weszliśmy do knajpy, naszym oczom ukazał się piękny szynkarz, który wyglądał jak G.V.E.I.R. Przywitaliśmy się i zapytaliśmy czy nie jest zmęczony ogarnianiem restauracji i stawu, ale nie odpowiedział. Po chwili pojawił się prawdziwy Gveir, który powiedział, że jest zmęczony ogarnianiem stawu a nimfy mają tarło, więc jest przerąbane po trzykroć, wodorosty zapychają odpływ i codziennie musi przeganiać śmiałków, o których onegdaj pisał Adam Mickiewicz.