Nasze kochane zwierzaczki

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

Najlepszy przyjaciel człowieka

pies
42
37%
kot
35
31%
królik
2
2%
rybka
2
2%
krokodyl (hahaha)
13
11%
inne
20
18%
 
Liczba głosów: 114

Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Pers... jak ja zawsze chciałam mieć persa... To sa piękne kotki... lubię też Main Cuny. Też są piękne... No i z tego co słyszałam potrafią pływać... :D Ja też mam bardzo mądrego kota (kocicę...). Zawsze przychodzi do mojego pokoju, pije wodę z akwarium, śpi na parapecie, wygląda przez okno, ogląda ze mną telewizorek, sieda mi na kolanach zawsze i w ogóle koffam swojego kotka... To juz podeszły wiek tej kocicy - 4 lata... nie wyobrażam sobie co będzie jak gdzieś zginie albo coś... :cry:
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Kermi pisze:Zawsze przychodzi do mojego pokoju, pije wodę z akwarium...
Pewnie razem z rybkami :smile: :wink:
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Kermi pisze:Pers... jak ja zawsze chciałam mieć persa...
Dzięku bogu, to nie jest pers. Z persa ma tylko długa sierść. Nie ma płaskiego pyska ani typowego dla tej rasy charakteru buca.

Kermi pisze:Zawsze przychodzi do mojego pokoju, pije wodę z akwarium, śpi na parapecie, wygląda przez okno, ogląda ze mną telewizorek, sieda mi na kolanach zawsze
1) To niekoniecznie znaczy, ze do Ciebie. ;)
2) bo smakuje rybkami
3) tak, to ma większość kotów, bo zwykle parapet jest nad kaloryferem...
4) Tak, to normalne.
5) Typowe, móje też tak ma.
6) To Cię lubi. Mój lubi kłaść mi sie na ramieniu lub karku głównie.
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Zaznacza, co należy do niego poprostu. :lol:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

hmm... zaznacza swoje terytorium tak? To miałeś na myśli? No cóż... ja mam 3 kocice, nie mam kocura to nie zaznaczają... Ale qrde jak śmierdzi na wiosnę, bo kocurki przychodzące do moich kociczek "zaznaczają" drzwi... :/
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Nie teren. Przynajmniej nie tylko. Poprostu coś do kogoś należy. I cóż... Kot jest bogiem. Znam takich co (o zgrozo) lubią pokazywać kotom ich (kotów nie ludzi) miejsce.
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Boni pisze:Znam takich co (o zgrozo) lubią pokazywać kotom ich (kotów nie ludzi) miejsce.
Nienawidzę ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta. Też drażni mnie to, że np jak jest jakaś powódź, to w wiadomościach, gazetach itd. jest wzmianka TYLKO o ofiarach w ludziach. I wielkie opłakiwanie ofiar. Jednak ja zawsze zastanawiam się nad tym ile zwierząt zginęło podczas takich katastrof. Ogólnie też nienawidzę myśliwych zabijających zwierzęta dla pieniędzy lub co najgorsze "rozrywki". Jednym z najgorszych okrucieństw jest też zastawianie wnyków. Jakbym mógł, to takich ludzi sam bym wpakował do takiej pułapki. Wtedy śmiał bym się z niego, że doświadcza takiego bólu, jaki sam zadawał. Tak byłoby najlepiej. Nie ma to jak oko za oko, ząb za ząb :evil:
"We carry death out of the village!"
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Cierń pisze:Jednak ja zawsze zastanawiam się nad tym ile zwierząt zginęło podczas takich katastrof. Ogólnie też nienawidzę myśliwych zabijających zwierzęta dla pieniędzy lub co najgorsze "rozrywki".
W obecnym świecie, w którym człowiek zachwiał równowagę w łańcuchu pokarmowym, sezonowe odstrzały są potrzebne. Paradoksalnie, jeśli się nie odstrzeli odpowiedniej liczby np. królików to podczas tzw. echa demograficznego mogą wyginąć i nie tylko one. Dzieje się tak, bo większa ilość królików umożliwia przeżycie większej ilości np. wilków. Wzrost liczby wilków powoduje zmniejszenie liczby królików, a to w konsekwencji prowadzi do ograniczenia wilczej populacji. Zagmatwane, ale co zrobić :)
Ale nie toleruję kłusowników.
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Ja też nie... Biedne zwierzaczki zabijają... :cry: byłam w Paryżu prawie 2 miechy temu ze szkoły to przewodnik mówił, że powytruwali psy, bo coś tam... Qrde, biedne zwierzaczki... NAjlepsi przyjaciele człowieka normalnie, a je zabijają i tym myśliwym jeszcze to sprawia przyjemność... no ludzie... :/ Albo najgorsze co moze być - zoofilia... to jest obrzydliwe.... :evil: :cry:
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Albo najgorsze co moze być - zoofilia... to jest obrzydliwe....
W Twoim wieku to nawet nie wypada wiedzieć, co to takiego XD Lepiej rodzicom nie mów, bo Ci neta odłączą.

Cierń pisze:Nienawidzę ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta
Jestwem ciekawa, czy jesteś wegetarianinem.. Bo jeśli jesz mięso, to sam krzywdzisz zwierzęta.
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Kiedyś mój wujek utopił trzy psiaczki (małe szczeniaki) w studni :( A jednago tylko zostawił... Jakby nie można było takich zwierząt np. wypuścić... Od razu powiem, że wujek mieszkała w Olsztynie i miał domek...
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

W studni? Może jeszcze w tej, z której wodę brał?
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

W studni? Może jeszcze w tej, z której wodę brał?
Ostatnią rzeczą jaką widziały te psy był tajemniczy krąg :lol:

Ale tak na poważnie - nie zrozumiem takich ludzi - zawsze można wypuścić i nie mieć morderstwa na koncie..
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Ivy pisze:Ostatnią rzeczą jaką widziały te psy był tajemniczy krąg
A raczej od tego się zaczęło :] Ktoś odkrył je i od tej pory ktoś dzwoni, słyszysz w telefonie szczekanie a po siedmiu dniach ze studni wychodzą trzy szczeniaki z sierścią zadartą tak mocno do góry, że nie widać ich pysków. Heh -_-'
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Boni pisze:A raczej od tego się zaczęło :] Ktoś odkrył je i od tej pory ktoś dzwoni, słyszysz w telefonie szczekanie a po siedmiu dniach ze studni wychodzą trzy szczeniaki z sierścią zadartą tak mocno do góry, że nie widać ich pysków. Heh -_-'
Boni - ty też widziałeś tę kasetę? Dziś mija 7 dni XD
Graj w tego Silen Hilla 2 i zdobądź dog ending ;) Zrozumiesz, o co mi chodzi :]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”