Forum Krypty

kilmindaro pisze:którego jedynym sposobem na podreperowanie swojego okaleczonego ego jest wdeptywanie w błoto każdego kogo tylko można

He's got a point.

kilmindaro pisze:I tak za dużo, zbyt oczojebne jak na mój niezwykle wyrafinowany gust.

Dziekuję Ci - tym komentem wyczarowałeś banana na mojej zasmarkanej twarzy (przeziębienia, a fe!)

... Ej, wiecie, ja zrobiłem ten temat w innej sprawie niż offtop.
Trochę zboczyliśmy z temacika. <.< >.>

Noctis pisze:Trochę zboczyliśmy z temacika. <.< >.>

To źle? Mam nie zbaczać? Dyskryminujesz mnie jako przedstawiciela mniejszości homoseksualnej. Składam podanie o bana.

Noctis pisze:... Ej, wiecie, ja zrobiłem ten temat w innej sprawie niż offtop.
Trochę zboczyliśmy z temacika. <.< >.>

Jak już napisałam wcześniej - lubimy zbaczać z tematu

Noctis, dobra rada: nie traktuj wszystkiego tak poważnie i dosłownie, a przetrwasz. Powodzenia!

Miałam przenieść do offtopa, ale forum ostatnimi czasy świeci pustkami i troche spamu nie może zaszkodzić (do czasu ekhm) Niech sie ktoś powyzywa, byłoby jak dawniej _^_

Verkonika pisze:Jak już napisałam wcześniej - lubimy zbaczać z tematu

I nie tylko .Co do tematu to jakoś do tej pory nigdy logo nie zauważałem. :D

... Ej, wiecie, ja zrobiłem ten temat w innej sprawie niż offtop.

No przecież rozmawiamy o braniu rzeczy na ogół, czy też ogólnym braniu rzeczy, a w ostateczności o rzeczy braniu ogólnym. Toć jak pisałem, nie ma tu ni grama OT, gdyż temat bardzo wyraźnie nakreśla, określoność zagadnień nim objętych, wyłączając wszak te, które w owych ramach mieścić się nie mogą, gdyż poza nie wykraczają.

Trochę zboczyliśmy z temacika.

Tudzież zdarza nam się pląsać po manowcach języka ojczystego, aczkolwiek tą razą, ku naszemu smutkowi, pola do popisu nam nie pozostawiłeś. Konkretnością tego tematu odebrałeś nam sens życia i wolę działania, będąc zarazem skutkiem i przyczyną końca tegoż zacnego forum, gdyż po tym temacie, każdy następny jest niczym łyk Mocnego Fulla w odmętach żywota Ferdynanda Kiepskigo.

Jakowoż na miejscu Go warna bym ci oszczędził, gdyż azaliż temat ten, stał się dla forum tym, czym męskie stringi znalezione za łóżkiem na imprezie u kolegi, czyli tematem do nadzwyczaj poważnych rozważań towarzyskich na następne kilka lat

P.S.

Też jej to mówiłam.

Faktycznie mi to mówiła .

Noctis pisze:Trochę zboczyliśmy z temacika. <.< >.>

Dzięki temu ten temat będzie o wszystkim i o niczym,będziemy rozmawiać o rzeczach normalnych i absolutnie wymyślonych,będzie tematem na którym,popuścimy wodze naszej wyobraźni,będzie tu śmiech i będą łzy oraz będzie powodem rozmów tak mądrych jak i głupich.Krótko mówiąc może będzie czymś co choć na chwilę tchnie trochę życia w to forum i da mu zaczerpnąć minimalną ilość świeżego powietrza.

Audion pisze:Jakowoż na miejscu Go warna bym ci oszczędził, gdyż azaliż temat ten, stał się dla forum tym, czym męskie stringi znalezione za łóżkiem na imprezie u kolegi

No to ciekawa impreza musiała być,a z mojej strony życzę jak najwięcej podobnych i równie obfitych w zaskakujące zwroty akcji i mam nadzieję że, będą tak samo udane jak wyżej wymieniona(chyba że,nie była udana).

Ha! Fajnie, że dzięki mojemu temacikowi trochę (jak to "chyba" wywnioskowałem) ruszyło coś <?> A jeśli chodzi o to co chodzi to nie biorę wszystkiego ogółem.
I cholercia, czy każdy wasz post musi zawierać ( w 99% moje... ) cytaty. Pewnie to też zacytujecie i daje jakąś niebywałą odpowiedź rodem " patrz to tu leci!".
Sam nie wiem co to znaczy ale coś musi bo było...gdzieś....albo sobie wymyśliłem.


PS. Ciebie AUDION ni ch*ja nie rozumiem

Ech, krwia mać, czy już zaiste jest tak źle, że trzeba ciągnąć tak offowe tematy? Że avy za małe? Proszę. Nie piszę może za często (jak nie masz nic do powiedzenia, to milcz), czytam i trochę żal, że kontynuowane są tematy "bo musiałem obrazek w sygnaturze przyciąć". Zaraz krzyk, że Krypta umiera. No cóż, niech umiera, ale żeby to przynajmniej było odejście a'la Prince Naseem Hamed, a nie jak Gołota.

@Noctis, serio, trzy razy czytałem pierwszy post, i za cholerę nie mogłem zrozumieć, o co Ci tam chodzi. Szanuję Twoje prawo do wypowiedzi, ale czasami można tak ze dwa razy przeczytać to, co się wystukało, zanim entrym się w sieć pośle swe przemyślenia.

Noctis pisze:A jeśli chodzi o to co chodzi to nie biorę wszystkiego ogółem.

WTF? _^_

Noctis pisze:I cholercia, czy każdy wasz post musi zawierać ( w 99% moje... ) cytaty.

Tak.

Noctis pisze:Pewnie to też zacytujecie i daje jakąś niebywałą odpowiedź

patrz to tu leci! WTF do kwardatu _^_

Noctis pisze:PS. Ciebie AUDION ni(...)rozumiem

Nie musisz. Wiedz tylko, że ma całkowitą raję ;]

Noctis pisze:ch*ja

Bez takich. To nie szkoła, chamstwa na tym fore nie zniesem.

qfas pisze:czy już zaiste jest tak źle, że trzeba ciągnąć tak offowe tematy

Zaiste jest. Chyba żaden nowy nieofftopowy (czyt. w miarę sensowny) temat nie wzbudził takiego zainteresowania w przeciągu wielu miesięcy...

qfas pisze:Że avy za małe? Proszę.

Nie nie, pomyliłeś tematy. Ten jest o ogólnie ujmujących rzeczach.

qfas pisze:czytam i trochę żal, że kontynuowane są tematy "bo musiałem obrazek w sygnaturze przyciąć"

Kto tu kontynuuje takie tematy? Zaraz mu się na konto włamię. A tam już przestań udawać skwaszonego buca.

Btw.

Ivy pisze:Niech sie ktoś powyzywa, byłoby jak dawniej _^_

Może być?

qfas pisze:Zaraz krzyk, że Krypta umiera.

Nie umiera. Nie może. Ona jest undead.

qfas pisze:No cóż, niech umiera, ale żeby to przynajmniej było odejście a'la Prince Naseem Hamed

Kto?

qfas pisze:Gołota

Tego znam! ^^

"Ech, krwia mać, czy już zaiste jest tak źle, że trzeba ciągnąć tak offowe tematy? Że avy za małe? Proszę. Nie piszę może za często (jak nie masz nic do powiedzenia, to milcz), czytam i trochę żal, że kontynuowane są tematy "bo musiałem obrazek w sygnaturze przyciąć". Zaraz krzyk, że Krypta umiera. No cóż, niech umiera, ale żeby to przynajmniej było odejście a'la Prince Naseem Hamed, a nie jak Gołota."

Ehem... wiesz, tu nie chodzi o avka...
Tu zdanie "ogółem rzecz ujmując" jest chyba odpowiednie.

Noctis pisze:ogółem rzecz ujmując

Tylko nadal nie wiemy CO jest tą rzeczą

Ab, skwaszonym od ilości tanich win wypitych. Zamknięcie Ostrowina opłakiwałem przez miesiąc, żałując, że jedyny interes w tym kraju, co dochód przynosił, spółka państwowa uznała za niedochodowy. To wszystko Tuska wina, premiera-kaszuba, a jak!

Wiesz Sephi, on chyba sam tego nie wie.