Tanie Wino

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

BeeBBo pisze:Rozumiecie ten ból...mam 20 lat i muszę się ograniczać z powodów zdrowotnych.
Łech... mam ledwie 18 i od roku nie pije... powodów wiele- ekonomiczne, zdrowotne, ale też to, że zawsze po pijaku walnęłem jakiś głupi text albo coś innego.

a wracając do tematu, to tanie wina piłem prawie że tylko w wakacje po 2 gimnazjum. to były wakacje spod znaku siary i krajowej. potem zaczęły się kulturalne imprezy, bez siarkofrutów. potem jeszcze na kilku ogniskach były twisty, ale ogólnie rzecz ujmując, to po pamiętnych wakacjach nigdy już nie kupiłem taniego wina.
BeeBBo pisze:mało widziałem dziewczyn które piją tanie wino.
a ja widziałem mało, które nie piły. problem w tym, że dziewczyny wstydzą się tak haniebnych trunków i jak się którajś zapytasz to najpewniej zaprzeczy...
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

Obecnie: Białe Carlo Rossi :)
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

Ja jestem stałym bywalcem w sklepie popularnie zwanym "rzeżnią" i spożywam popularny napój zwany "mózgojebem".
Jedna szklanka z automatu kosztuje całą złotóweczkę
Awatar użytkownika
Vaan
Cactuar
Cactuar
Posty: 408
Rejestracja: pn 19 lip, 2004 22:38

Post autor: Vaan »

Moze nie kupuje Tanich Win, bo sa mdłe i bleee, ale zajmuje sie wytwarzaniem wina ryżowego wg. starego przepisu babci w domowym zaciszu ^^ i nawet taniej wychodzi, no chyba ze ktos kupuje wino za 1.99. XD. Jest lepsze, pyszniejsze i w ogole wiele innych argumentów za. Moja mama nie ma nic przeciwko, a nawet zaraz po przelaniu podbiera mi 1-2 butelki :lol:
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

Najlepsze jest wino mojego dziadka :) Jak pijesz to nic nie czujesz, ale po dwóch szklankach leżysz nieprzytpomny :)
Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

Vaan pisze:zajmuje sie wytwarzaniem wina ryżowego wg. starego przepisu babci
kiedyś kumpel powieział, że umie coś takiego zrobić i może nam po cenie produktów doatrczyć w dużych ilościach. miało to być wyśmienite winko w cenie 2,50 za litr, więc z myślą o całych nadchodzących wakacjach zamówiłem 10l. 8 miesięcy minęło, wracam do domu i zastaje wiadomość, że za domem mam "przesyłke. ide i patrze, moje winko. wziąłem kubek, nalałem sobie, skosztowałem i... natychmiast wyplułem wszystko na ziemię. wyszedł taki obrzydliwy kwach, że nie dało się tego pić. następnego dznia postanowiliśmy z przyjaciółmi podjąć próbe pokonania tego trunku, rekordzista wypił 1,5 kubka. to był ostatni raz gdy u kogoś kupowałem alkohol domowej produkcji...

nie twierdze że twoje wino jest niedobre, ale od tamtego czasu na sam dźwięk słów "wino ryżowe" coś mnie łapie za gardło...
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Awatar użytkownika
Vaan
Cactuar
Cactuar
Posty: 408
Rejestracja: pn 19 lip, 2004 22:38

Post autor: Vaan »

Cthulhu pisze:nie twierdze że twoje wino jest niedobre, ale od tamtego czasu na sam dźwięk słów "wino ryżowe" coś mnie łapie za gardło...
Cóż pewnie zrobil jakos inaczej i po swojemu, wiec zapewne moglo byc zupelnie inne. Moje jest slodziutkie, przyjemne, ale jest takie troche jak cichy skrytobójca (if you know what I mean XD). Poza tym testowałem i wciąż testuje moje winko na różnych ludziach, nawet całkiem mi nie znanych, a póki co zbieram same pozytywy i słucham cennych uwag. Enyłej każdy ma inny smak wiec nigdy nie moglbym byc pewien ze jesli innym smakuje tobie również by smakowało.
Inok

Post autor: Inok »

KOMANDOS!! XDDD
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Inok pisze:KOMANDOS!! XDDD
Zwłaszcza w środku nocy, spożywany na płycie nagrobnej, zagryziony cotem ^^ A na serio - paskudny IMO jest :wink:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Inok

Post autor: Inok »

Gveir pisze:Zwłaszcza w środku nocy, spożywany na płycie nagrobnej, zagryziony cotem ^^ A na serio - paskudny IMO jest ;)
zapraszam do wspolnego sporzywania podczas ciecia sie szarym mydłem ~~ >D
Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

Inok pisze:KOMANDOS!! XDDD
najlepsze wino w polsce wg. serwisu www.winka.net
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Cthulhu pisze:najlepsze wino w polsce wg. serwisu www.winka.net
Chyba nie mają smaku, albo mi się trafił taki trefny egzemplarz, co smakował mętnym fuzlem...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Grzybek Z Octu pisze:Obecnie: Białe Carlo Rossi :)
całkiem smaczne, ale spróbuj serie Blossom Hill - są genialne

a z tańszych, to ostatnio zdarzyło mi się pić Leśny dzban - całkiem niezłe ;) i coś czego nazwy już nie pamiętam ( przedawkowania tego trunku, ma pamięć ucierpiała), w nazwie było słowo 'miód' ( a raczej coś tam z miodem, chyba jakieś drzewo) i z daleka wyglądało jak 0,7 Żołądkowej :> ale to było paskudne...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

nlewka miodowo- lipowa ;] nigdy niew pilem, ale raz kupowalem kumplowi
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Awatar użytkownika
Pinhead
Kupo!
Kupo!
Posty: 153
Rejestracja: wt 18 kwie, 2006 07:32

Post autor: Pinhead »

Lipa z Miodem , nie bardzo mi smakuje,na początku ma fajny posmak miodu ,ale po chwili czujesz już tylko lipe(BLE!)
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”