Włączyłem pierwszą lepszą piosenkę Ladyhawke i brzmi całkiem ok... włączyłem utwór o wdzięcznej nazwie "Paris is Burning" i muszę przyznać że brzmi niemalże identycznie jak "Cars" Garego Numama. Nie będę zarzucał jakichś plagiatów, bo dobrze że ma fajne inspiracje... no ale powiedzcie że nie jest podobnie jeśli chodzi o melodie zwrotek:
Paris is Burning
Cars
Poza tym nie mam jakichś tam uwag i zastrzeżeń. Całkiem fajna. Pewnie kiedyś wrócę. Skojarzyło mi się dość mocno z
Roisin Murphy a to dość dobre skojarzenie. Może powrócę.
A tu się zrobił jednak całkiem Reznorowy dzień - najpierw OST z Social Network, później jakieś NINki, no i teraz How to Destroy Angels. Aż miło!