Co obecnie szkoli się w polskich szkołach...
Moderator: Moderatorzy
Kiepściutkich macie nauczycieli od PP. Nie mówcie więc, że Przedsiębiorczość jest nudna, co najwyżej lekcje przedsiębiorczości są ^^
U nas na PP nie ma mowy o nudzie. Facet bezstresowo prowadzi lekcje (np. zapowiada niezapowiadane kartkówki, których można nie oddawać bez żadnych konsekwencji- dacie wiarę?), a mimo to wszyscy się angażują. Robimy sobie sztuczną giełdę papierów wartościowych i kupujemy akcje naszej szkoły ^^, projektujemy reklamy... jak zrobiliśmy sztuczny rynek- mini targowisko, z sąsiednich klas przylecieli nauczyciele, bo niektórzy tak się wczuli że zaczęli wykrzykiwać swoje oferty ("jajka! Tanie świeże jajka!!" ^^)
U nas na PP nie ma mowy o nudzie. Facet bezstresowo prowadzi lekcje (np. zapowiada niezapowiadane kartkówki, których można nie oddawać bez żadnych konsekwencji- dacie wiarę?), a mimo to wszyscy się angażują. Robimy sobie sztuczną giełdę papierów wartościowych i kupujemy akcje naszej szkoły ^^, projektujemy reklamy... jak zrobiliśmy sztuczny rynek- mini targowisko, z sąsiednich klas przylecieli nauczyciele, bo niektórzy tak się wczuli że zaczęli wykrzykiwać swoje oferty ("jajka! Tanie świeże jajka!!" ^^)
-
- Cactuar
- Posty: 299
- Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
- Lokalizacja: Szczecin
Krzysiek --> zawsze się tacy znajdą...
White SeeD u nas tak było na wosie, jak robiliśmy talkshowy trzeba było wszytsko przygotować, wybrac kogoś jako gości, no i przygotowac informacje ( czyli własnie po to przyszłam prawie rok temu na Krypte :D:D:D)
Ubaw był nieziemski, jak koledzy sie wcielali w młodziez wszechpolską, ks.Rydzyka, Lecha Wałesę, prostytutkę,rozwiedzione małżeństwo, czy drechów z ulicy itp :D:D:D ( niektórzy powinni trafic prosto do szkoły aktorskiej )
Przy tym trzeba to było wszytsko przygotowac, przedstawić wyniki statystyk, wymyslic pytania, tak ze oprócz zabawy tzreba się tez było napracowac ..a tematy były przerózne, bo kazdy z klasy miał inny, od fali w szkole, po seks przedmałżeński, na problemie głodu na świecie kończąc (:
White SeeD u nas tak było na wosie, jak robiliśmy talkshowy trzeba było wszytsko przygotować, wybrac kogoś jako gości, no i przygotowac informacje ( czyli własnie po to przyszłam prawie rok temu na Krypte :D:D:D)
Ubaw był nieziemski, jak koledzy sie wcielali w młodziez wszechpolską, ks.Rydzyka, Lecha Wałesę, prostytutkę,rozwiedzione małżeństwo, czy drechów z ulicy itp :D:D:D ( niektórzy powinni trafic prosto do szkoły aktorskiej )
Przy tym trzeba to było wszytsko przygotowac, przedstawić wyniki statystyk, wymyslic pytania, tak ze oprócz zabawy tzreba się tez było napracowac ..a tematy były przerózne, bo kazdy z klasy miał inny, od fali w szkole, po seks przedmałżeński, na problemie głodu na świecie kończąc (:
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
o ja też spotkałem wielu takich uczniów - nawet batem nie da się ich zaciągnąc do nauki. Zawsze rozkojarzeni, nigdy nie umieją odpowiedziec na pytanie, a jak przychodzi pora pytania to poddają się bez walki - wkurza mnie to. Naprawdę wpisywanie butów nie sprawia przyjemności... a gdy uczeń sam się o to prosi, to już w ogóle.Krzysiek2099 pisze:Jak ktoś niechce słuchać to nawet największy bystrzacha nauczyciel nie pomoże. Spotkałem kilku takich uczniów.
A co do odgrywanych scenek, to też stosuję tą metodę. Młodzież ma taką wyobraźnię, ostanio mieli za zadanie coś zareklamowac, to jedna uczennica przyniosła magnetofon i puściła Mandaryne w wersji koncertowej i później wersję normalną... była to reklama - środka oczyszczającego głos...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
U mnie na każdej lekcji historii trafia sie cos takiego. Facet jest bardzo energiczny i lubi dobrze pożartowac, chociaz duzo wymaga to sposob w jaki uczy przypadl do gustu calej klasie. Dam kilka pzykladow:
1. Nauczyciej zadał pytanie do klasy o jakies panstwo (nie jestem w stanie przypomniec sobie tego pytania.
Uczen odpowiada:
-Irak
Nauczyciej jak zwykle wybucha smiechem i dorzuca jeden ze swoich tekstow:
-chłopie, nie pytam sie ceibie gdzie sie urodziłes
2. Przekomarzajki na lekcji, kilku uczniow sie wykluca, facet chodzi po klasie ale nie jest w stanie namierzyc zrodla halasu. Po chwili slychac bardzo wyraznie "Idiota!". Facet stał wtedy przodem do tablicy i powiedział donosnym głosem:
- kto tam sie przedstawia
1. Nauczyciej zadał pytanie do klasy o jakies panstwo (nie jestem w stanie przypomniec sobie tego pytania.
Uczen odpowiada:
-Irak
Nauczyciej jak zwykle wybucha smiechem i dorzuca jeden ze swoich tekstow:
-chłopie, nie pytam sie ceibie gdzie sie urodziłes
2. Przekomarzajki na lekcji, kilku uczniow sie wykluca, facet chodzi po klasie ale nie jest w stanie namierzyc zrodla halasu. Po chwili slychac bardzo wyraznie "Idiota!". Facet stał wtedy przodem do tablicy i powiedział donosnym głosem:
- kto tam sie przedstawia
-
- Cactuar
- Posty: 299
- Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
- Lokalizacja: Szczecin
Gilgamesh co do 1 punktu to gdybym był rodzicem albo... kurde późna pora a ja jestem po pracy... ale w każdym bądź razie jakby tak do mnie powiedział to bym tego tak nie zostawił. To jest obraza ucznia. A jak nie jego to tych z Iraku. Ten nauczyciel chyba jednak jeszcze powinien zasiąść w ławce dla uczniów.
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
To humorzasty facet i kazdy wie ze to przeciez tylko zarty .Krzysiek2099 pisze:Gilgamesh co do 1 punktu to gdybym był rodzicem albo... kurde późna pora a ja jestem po pracy... ale w każdym bądź razie jakby tak do mnie powiedział to bym tego tak nie zostawił. To jest obraza ucznia. A jak nie jego to tych z Iraku. Ten nauczyciel chyba jednak jeszcze powinien zasiąść w ławce dla uczniów.
Jeżeli do mnie pijesz - jestem oficjalnie uznana za frajerkę roku, bo trzy razy zostałam na lekcji (2 razy angielski, raz informatyka) z której wszyscy zwiali. (Swoją droga - inni ludzie to by mnie chyba zlinczowali za to - klaso moja, kocham Cię!) Ja chcę słuchać, tylko nie mam czego bo lekcja składa się z jednej nieciekawej anegdotki (czasami) , tekstu, że kapitalizm jest zły (okazjonalnie) a najczęściej pani profesorka rozmawia tylko z naszą klasową "firmą" (tymi, co niby-firmę załóżyli w jakimś tam programie), jacy to oni są nieetyczni w postępowaniu swym.Krzysiek2099 pisze:Jak ktoś niechce słuchać to nawet największy bystrzacha nauczyciel nie pomoże. Spotkałem kilku takich uczniów.
A co do nauczycieli - mnie geograf w gim. spytał, czy wsadziłam ręce pod kosiarkę (miałam atopowe zapalenie skóry - łapy wygladają po prostu gore) i co? I nico. Nauczyciel nie jest mi wrogiem. (Zwykł też mawiać, że gdyby głupota swieciła, nasza klasa byłaby lepiej oświetlona od Nowego Jorku - ale tu miał rację.) Jesli natomiast nauczyciel nie prowadzi lekcji, to dlaczego ja mam się tym przejmować? Zwłaszcza, że przedmiot jest zbędny i idiotyczny? Bo "kolesie" za Chiny nie puściliby prawdziwego podręcznika do ekonomii dla liceum, nie ma mowy.
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Uważasz, że przedmiot jest zbędny i idiotyczny, bo masz takiego nauczyciela, który wywołuje u Ciebie takie odczucie. Przedsiębiorczość nie jest zbędna i idiotyczna - jest potrzebna, i to bardzo - niestety (bo mi tez się rzygać chce od ekonomii).
Am Ende bleib ich doch alleine
Die Zeit steht still und mir ist kalt!
Die Zeit steht still und mir ist kalt!
- I am Vincent
- Kupo!
- Posty: 89
- Rejestracja: pn 30 maja, 2005 18:27
- Lokalizacja: Środa Wlkp
Co do obrażania przez nauczycieli,u nas w gimnazjum był sobie taki łysawy pan do niemieckiego, który, że się tak wyrażę miał niemiecki humor. Więc, gdy akurat w gimnazjum chciałem sobie zapuścić włosy, to w pewnej chwili miałem jedno tzw. gniazdo na głowie. Przy każdym spotkaniu ów nauczyciel mi to wypominał. Inna sytuacja-jedna z moich ulubionych koszulek wyglądała jak pidżama i w tym przypadku także za każdym razem był wygłoszony komentarz przez niemieckiego belfra. Jedyna dobra rzecz w tym, że miał poczucie humoru bo czasami już nie wytrzymywałem i ode mnie szła riposta(Inni nauczyciele by mnie za taką ripostę wysłali przynajmniej do dyrka).
A co do tego czy nauczyciel jest idiotą, to tak bym powidział, jeżeli jest to dobry nauczyciel to zawsze powie to co do niego należy w taki sposób, że do wszystkich to dotrze. Jeżeli nie, to cóż... "co za peszek":D
A co do tego czy nauczyciel jest idiotą, to tak bym powidział, jeżeli jest to dobry nauczyciel to zawsze powie to co do niego należy w taki sposób, że do wszystkich to dotrze. Jeżeli nie, to cóż... "co za peszek":D
Basista szuka kapeli, może to właśnie Buźka będzie ze mną grał!!!
U mnie w szkole jest taki pan od historii bardzo dobze uczy tylko jak sie kiedys zdenerwowal to rzucil przez pol klasy lawka (na szczescie nie u mnie na lekcji) co 4 jego lekcja to opowiadanie o jego studiach i dziecinstwie tak wiec jak zawsze w podstawowce historia to byl najgorszy przedmiot tak teraz w gimnazjum jest jednym z moich ulubionych
Gimnazja
Uczyłem dwa lata w gimnazjach angielskiego i moge powiedzieć tylko, że to zabawa ekstremalna. Pomijam ogólne chamstwo ale na jedną klasę jest może 3-4 uczniów, z którymi da się cokolwiek zrobić, reszta ma cię głęboko w... Zresztą, nic dziwnego, bo angielski w gimnazjum wszyscy olewają, od rodziców uczniów po dyrekcję. Dla nich to jakaś dziwna "fanaberia", nie to co polski czy matematyka. Byle był ten dop i jest ok. I potem na wywiadówkach: angliści usypiają przy pustym stole a do katechetów kolejka jak za chlebem, bo ocena z religii jest ważniejsza dla wszystkich niż z angielskiego No comments.