Co obecnie szkoli się w polskich szkołach...

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

Dante pisze:Podobnie jak wpajanie teorii przez 4,5 roku na uczelniach + 0.5 roku praktyki. Bzdura bzdura bzdura - powinno być zupełnie odwotnie.
To już ja Cie widzę na praktykach po pół roku uczelni. Nie wiedziałbyś od czego zacząć. A 4,5 roku praktyk to po pół roku mogliby Cie zatrudnić lub daliby do zrozumienia, żebyś dał sobie luzu i zrezygnował.

Co do lekarzy i szkoły - do lekarza idziesz z konkretnym problemem ("z przeszłością). Szkoła ma za zadanie pokazać Ci drogę na przyszłość (czyli z czego jesteś dobry a z czego masz mankamenty).
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Mistrzu ile to osób teraz po 4 latach idzie na praktyki i tak nie wiedząc co jest grane, bo okazuje się że teoria w czasach dzisiejszych może całkiem niewiele mieć wspólnego mieć z praktyką. OCZYWIŚCIE że nie bedę wiedział co ma robić po połowie roku (nie chodziło mi dosłownie o odwrotność tylko zwiększenie godzin praktyk a zmniejszenie teorii, czytanie ze zrozumieniem to dar tak rzadko spotykany w dzisiejszych czasach że wcale nie dziwi mnie że tego się uczepiłeś). Od tego są praktyki że idę zielony a wychodze doświadczony. Nawet najlepiej wkuta teoria nie zastąpi praktyki.
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

Dante pisze:nie chodziło mi dosłownie o odwrotność tylko zwiększenie godzin praktyk a zmniejszenie teorii, czytanie ze zrozumieniem to dar tak rzadko spotykany w dzisiejszych czasach że wcale nie dziwi mnie że tego się uczepiłeś
To trzeba było to napisać wprost a nie metafory trzaskać. Może każdy zacznie to robić i wtedy na pewno się dogadamy. Mi po 7 tygodniach praktyk podrzucono pomysł pracy w szkole (będą otwierać nowy budynek i będą potrzebowali dodatkowego nauczyciela informy), także nie widzę powodu by praktykować przez pół roku. Jak ktoś ma predyspozycje to wystarczy mu miesiąc praktyk. Jak ktoś ich niema to i w 5 lat nic nie wskóra.
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Racja, ale to zależy jeszcze od wykonywanego zawodu.
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Krzysiek2099 pisze:Co do lekarzy i szkoły - do lekarza idziesz z konkretnym problemem ("z przeszłością). Szkoła ma za zadanie pokazać Ci drogę na przyszłość (czyli z czego jesteś dobry a z czego masz mankamenty).
Jasna choina, ten pan ma rację!
White SeeD pisze:I nie miał pojęcia o przedsiębiorczości, tak? Ot, po prostu sobie z dnia na dzień założył, a potem już poleciało, tak?
Miał rozsądne pomysły, które sprawdziły się na rynku. Nie powiedziałam, że nie wiedział, co robi.
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
White SeeD

Post autor: White SeeD »

Isia pisze:Miał rozsądne pomysły, które sprawdziły się na rynku. Nie powiedziałam, że nie wiedział, co robi.
Ok. Ja też nie powiedziałem, że powiedziałaś, że nie wiedział co robi. Ale na przedsiębiorczości znać się musiał. ^_^
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

http://veannea.w.interia.pl/ - proszę. Mam nadzieję, że mnie Eryk nie zaciuka, jak przyjdę jutro do szkoły, a miałby prawo. To jest cała jedna (na razie jedna) lekcja przedsiębiorczości. A, i nie żeby coś - zach. mam bardzo dobre, na lekcjach nie gadam, siedzę w drugiej ławce, oprócz przedsiębiorczości (w ostatniej).
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

O co z tym tak właściwie chodzi bo cos nie zrozumiałem. Nie chodzi mi o tresć opowiadania tylko co ono tutaj robi.
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Leży :) I prezentuje jeden z wielu sposobów zabijania czasu na lekcjach przedsiębiorczości, na których nic więcej się nie dzieje. A treść opowiadania specjalnie poszła na grzyby.
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Przedsiębiorczość jest nuuudnaaaa ...-_-" .....

Najgorsze jest to, że często nauczyciele nie potrafia po prostu poprowadzić ciekawie lekcji, ze wszytskiego potrafia zrobić nudną ciapę :/
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

hmm chyba ktoś tu mnie obraża... :) a czego właściwie oczekujecie od nauczycieli?? jak wg Was wyglądaja ciekawe lekcje?? Każda opinia wydaję się cenna, żeby nie katować uczniów... chyba lepiej prowadzić nudne lekcje niż męczyć przymusowo do potęgi n uczniów... typu niedostateczne w dzienniku za błedną odpowiedź podczas pytania na wyrywki... to już lekka przesada :roll:
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Vaan
Cactuar
Cactuar
Posty: 408
Rejestracja: pn 19 lip, 2004 22:38

Post autor: Vaan »

Na zajęciach z Pracowni Badań Laboratoryjnych powinienem mieć zajęcia praktyczne (gdyż jest to przedmiot wyłącznie praktyczny) typu doświadczenia, niestety brak jest jakiegokolwiek wyposarzenia i wszystko musimy łykać teoretycznie. Coś co mogło byc fajne staje sie nudne, trudne i męczące :roll:
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Oczywiście nie chciałam nikogo urazic czy cós... O_o

Gagarin --> ciekawe lekcje nie musza wcale oznaczac trudnych lekcji. Przykładem moze byc mój nauczyciel wosu ...Eseje można by o nim pisać O_o
Nie wałkował z nami programu co prawda, ale za to miał niesamowite wiadomości, i głowe pełną ciekawostek. Cała klasa słuchała. Do tego jego prace które nam zadawał typu napisz kodeks drogowy gruszki, udowodnij, ze rózowe słonie latają itp. 8) Wszyscy tylko czekali co nowego wymyśli.

Facet był niesamowity XD

Nudne lekcje sa często problemem starszych nauczycieli, ale nie zawsze.
Jednak to im szczególnie utarł sie już jakiś system oprowadzenie lekcji. Historia to świetny przykład, bo jak ktos nie lubi, to moze usnac....słuchanie wykładów nauczycieli nie nalezy do przyjemnych ..
wspomniany pan od wosu uczył rówierz historii... Na jego lekcjach przeprowadzano np plebiscyty na najlepszy wynalazek danej epoki, prowadzono talkshowy o danych zagadnieniach,, i tym podobne.... to były po prostu swietne lekcje, z których tez sporo się wyniosło. :)
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Ireth pisze:Nudne lekcje sa często problemem starszych nauczycieli, ale nie zawsze.
oj tak, tu się zgodze, niektóre klasy to nie wiedzą co z tym zrobić... bo nauczyciel jest kompetentny, lecz wymagania ucznia sie zmieniają... a program wg wielu starszych nauczycieli nie wie co to znaczy: rewolucja... to dotyczy konserwatywnych nauczycieli z dlugim stażem pracy, oczywiście od każdej reguły są wyjątki.
dobra... a teraz zastanów się: czy jeśli mialabyś jakiś egzamin z WOSu do jakiejś szkoły... to czy zdałabyś pisząc o różowych słoniach?? W wiekszości nietypowi i ciekawy nauczyciele są lubiani... ale program jest ważny dla Waszej przyszłości, żebyście nie mieli wiekszych problemów podczas zadawania na studia... zebyście wiedzieli o czym mówią inni uczniowie bądź nauczyciele prowadzący założony z góry program. Cieszę sie, że lubicie takie zajęcia, ale przyszłośc uczniów też jest ważna :)
Ireth pisze:Oczywiście nie chciałam nikogo urazic czy cós... O_o
no i nikogo nie uraziłaś :) wraziłaś swoją opinię, a do tego masz prawo :)
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

w tym wypadku wosu akurat penwnie nie zaliczyłabym testu, ale nasz nauczyciel zrobił to celowo, bo wiedział, jak wyglada wos w szkołach, i ze z jedna godziną w tygodniu to i tak nie zrealizuje z nami tego co by chciał (: ( a uczniowie i tak ten przedmiot olewają, to było gimnazjum)

Ale oprócz tego uczył jeszcze historii, i mimo ze jego uczniowie mieli niższe oceny ( jeśli chodzi o historie to był strasznie wymagający), to wiedzieli o wiele wiecej niz klasy innych historyków. I tutaj niestety różowości się kończa, bo oceniał bardzo surowo, i nigdy nie było wiadomo czego sie spodziwać. Co i tak nie zraziło częsci uczniów, a wręcz przeciwnie, pchali sie jeszcze na kółko. :D
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”