Advent Children

Jedna z najsłynnieszych części serii Final Fantasy, która doczekała się wielu rozszerzeń w postaci gier i filmów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Olek
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 20:20
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Olek »

SPOJLER Niestety gościem w tej szmacie jest prawdopodobnie Rufus. Kadaj i reszta odnoszą się do tej postaci Mr. President, do tego ma jakieś dziwne upodobania w kierunku Shinra inc., miejsce gdzie odbywa się scenka gdy Kadaj schyla się i podnosi rękę tej persony to własnie nowa lokacja ukazana niedawno na sreenach(Geostigma sanatorium, gdzie jest również znak Shinra). Postać ta jest w zaawansowanej fazie geostigmy (chyba działa podobnie do trądu) do tego nie ma jednej ręki. A tak wogóle to sposób "śmierci" Rufusa w FF7 aż prosi sie o teze że jakoś się uratował. Pewnie to co teraz napisałem jest też w relacji z Wenecji w poście wyrzej, bo zkad bym niby to wiedział :D ale akurat tej z gamespotu nie czytałem. ehhh też miałem cichą nadzieje że to jest Seph, ale to by było zbyt oczywiste/prostackie :P
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

ale to by było zbyt oczywiste/prostackie
to by było cudowne genialne i piękne! Po jakiego grzyba nam zdziadziały rufus? dawać Sepha!
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Też szczerze przyznam że bardzo chciałbym zobaczyć w tej części Sephirotha. Niektórym może się to wydać przewidywalne i sztampowe ale na mnie działa to inaczej. [shadow=red]SPOILER[/shadow] W FF7 całą grę obserwowaliśmy kogoś inego niż jego samego, a i w końcu okazało się że tak na dobrą sprawę zginął i jak już się nam wydaje jako tako określoną postacią dowiadujemy się że to tak naprawdę nie jest on!? I do tego przychodzi nam stoczyć walkę w lifestreamie - wiadomo przecież że w realu wyglądałoby to zupełnie inaczej ... [shadow=red]SPOILER[/shadow]
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

heh, wiesz dlaczego uważam że tam na wózeczku siedzi Seph? Bo głównym wątkiem FF7 nie był ani Rufus ani Jenova tylko właśnie ta historia dotyczyła głównie clouda i sephirotha, right?
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Spewak

Post autor: Spewak »

Hmm tak sie zastanawiam czy naprawde chielibyscie ogladac Sepha nie dokonca s[prawnego ja wiem ze byloby to cos nowego ale...

Ale jak tak suie zastanowic to moze i macie racje! 8)
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Ta niemoc może być jedynie przykrywką. Być może po pokonaniu głównego zagrożenia właśnie z pozoru słaba postać okaże się głównym przeciwnikiem sił dobra (lub tych przeciwnych :wink: - tak już też bywało). Pozdrawiam.
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

bez jajec - co ma głupi rufus, który na dodatek został rozpitolony przez weapona wspólnego z całą historią?
właśnie z pozoru słaba postać okaże się głównym przeciwnikiem sił dobra
Czyli na przykład dziadek z Kalm :twisted: no bo skądś musiał brać te wszystkie przedmioty, nie?
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Spewak

Post autor: Spewak »

Jak na mnie gosc na wuzku to bedzie jakas nowa postac ktorej nie bylo wcxzesniej, przynajmniej na cos takiego jestem przygotowany :P Ale od razu mowie lubie byuc zaskakiwany :D Ale w sumie rola Sepha na wozku tez moze byc prawdziwa i dosc ciekawa ;)
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Ale w sumie rola Sepha na wozku tez moze byc prawdziwa i dosc ciekawa
Nie wyobrażam sobie nikogo innego na tym wózku... No chyba że Kuję 8) Ale trochę nie pasuje do klimatu i wogóle :D
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Spewak

Post autor: Spewak »

No nie wiem moze masz racje, ale nie przesadzaj co do tego Sepha bo przyjdzie co do ogladania filmu i sie mozesz ostro zawiesc. Moze nie wygladam ale tez chetnie bym zobaczyl Sepha w FFVII :D

Ale z tego co pamietam to Seph byl zawsze indywidualista i nigdy nie wspomagal sie na innych wiem ze teraz jest jak by o powiedziec mniej zaradny ale... no wlasnie okaze sie :P
Preacher

Post autor: Preacher »

ludzie ile można powtażać ten sam motyw w kółko? :P to że to może być Seph pojawiało się juz tu tyle razy, że nie ejstem w stanie tego policzyć :D no ale skoro już o tym mowa to jak na mnie może to być albo właśnie Seph albo jakaś nowa postać
aden

Post autor: aden »

A co z data premiery? bo jestem troche nie na biezaco ostatnimi czasy :P
Spewak

Post autor: Spewak »

Wszystkiego diowiesz sie czytajac posty ktore byly wczesniej! Bylo pisane tam po tym po pare razy! 8)
Cloud Strife

Post autor: Cloud Strife »

Hej ludzie może mi ktoś powiedzieć kiedy będzie premiera FF-AC bo ja tu dawno nie zaglądałęm i nie jestem zorientowany :(
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

poszukaj w temacie - było to już m,ówione kilka razy
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VII”