Strona 2 z 3

: czw 24 lip, 2008 19:43
autor: Gveir
aden pisze:A co do wymagań kompa.. 4-5k żeby pograć w assasin's creeda na full detalach? Bez obrazy ale na glowe upadłeś?
Rozumiem, rozumiem... Ale istnieją także pewne ustawienia, których w grze nie widać - nie mówiąc tu o antyaliasingu pełnej sceny, ale także o antyaliasingu zaimplementowanym od pewnego czasu w sterownikach nVidii, którego zadaniem jest np. wygładzanie tekstur siatek i innych tego typu elementów, a także anizotropii wysokiego stopnia... Te ustawienia nie znajdują się w grze, a w panelu nVidii i mają dwie opcje - możliwość ustawienia ich w sterownikach na maks i pozostawienia pod kontrolą aplikacji. I gwarantuję Ci, że po ustawieniu ich tam na maks (wszystkich) i graniu w najwyższej rozdziałce mało który komp nie zrobi niespodziewanego spadku wydajności... Grafika poprawi swoją jakość (zauważalne to będzie w zależności od gry), a wymagania polecą w górę - potęga ukrytych opcji. Przy ustawieniach standardowych taki komp da radę, do pewnego stopnia, jak sam mówiłeś. A ja mówiłem o graniu na absolutnym full, przy stałej liczbie klatek powyżej 60 na sekundę. Testowałem to już, nie pisałbym tego typu rzeczy nie będąc pewnym, naprawdę.

: czw 24 lip, 2008 23:14
autor: aden
Możliwe, ale weź pod uwagę fakt, że w gruncie rzeczy nie wszystkim do bycia zadowolonym z gry jest potrzebna HD grafika z niewiadomo bajerami. Jak dla mnie to PC może mieć uboższą grafikę. Grając w ff 1-6 przestałem zwracać aż tak ogromną uwagę na to jakiej jakości grafikę widzę, a na to co gra reprezentuje sama w sobie.
Jeśli ktoś potrzebuje super grafiki to najprawdopodobniej sam już zadbał o to by jego sprzęt był dobry. Także aspekt grafiki i wymagań to dla mnie żaden argument w dyskusji FF XIII i PC, choć niektórzy mogą się pewnie nie zgodzić.

: czw 24 lip, 2008 23:19
autor: Ivy
To ja sobie w Assassins Creed jednak na Xbox pogram.. Mimo wszystko uwazam ze FF to gra konsolowa, wiec niezaleznie od ilosci platform na ktore wyjdzie, dla niej specjalnie kupie PS3. Nie widze sensu w upgrade'owaniu mojego maca albo kupowania peceta tylko po to, zeby zagrac w FFXIII - lepiej zaplacic za PS3 i nie martwic sie o to, ze moja nowa i droga karta graficzna nie dziala przy FF na max detalach xD

: czw 24 lip, 2008 23:25
autor: Pafnucy
Niezmiernie się cieszę, że gra wyjdzie na xboksa - dzięki temu będę miał szansę zagrać w tę (mam nadzieję!) świetną grę :>. Rozważałem nawet zakup peesa specjalnie dla fajnala, a tak przynajmniej zaoszczędzę te 1.5 tysiąca :).

: pt 25 lip, 2008 06:57
autor: uQuad
Czy ja wiem czy z tym PC to takie trafione.. sporo ludu pewnie tez nie kupi wersji konsolwej bo zwyczajnie sciagnie pirata i zagra na pc. Minus przy konsolach, jakis plus przy PC.. pytanie jaki. Patrzac na ilosc sprzedanych egz. takich hiciorow jak Crysisa czy UT3 to smiech na sali..

edit/ Dostac FF VII na ps to zaden problem. W niejednym sklepie jest. Z wersja PC faktycznie juz problem.

: pt 25 lip, 2008 07:40
autor: theodolit
Kurcze z tym piraceniem to sobie jaja robicie ...

Albo potrzebujecie uznania, ze kupujecie gry za 250PLN na konsole - albo nie wiem co ...

Wcale nie popieram piractwa i nie jest to pochwała 'piracenia'. Nie demonizujmy jednak, ze wersja PC oznacza spadek sprzedazy i wzrost piracenia. Chyba kto tu odkrywa własny tok myślenia ;)

Taka polityka wytworcow konsol i gier; gry konsolowe kosztuja serdnio x 2 tyle co PC-towe.

Dla mnie i dla wielu to i tak bedzie czekanie z rok, czy dłuzej, az ceny spadna na tyle ze bede w stanie kupic (tzn uznam, ze warte jest pieniedzy na pare godzin rozrywki). Wg mnie wyznacznikiem 'piracenia' jest wlasnie cena - im bardziej przystepna - tym mniej ludzi bedzie wogole myslało o 'piraceniu', jak cena za gre bedzie stanowiła 30% budzetu rodziny na przezycie miesiaca to nie ma co sie dziwic, ze ludzie kombinuja. Na dodatek wypadalo by kupic pare gier w roku...

Z 2 strony nie czuje potrzeby kupowania konsoli i ew wolałbym dorzucic te 1500 PLN do mojego kompa, ktory wykorzystuje jeszcze do paru innych rzeczy niz granie. Jednak tak, jak wspomniałem perdzej jest do dyskusja na poziomie 'wyzszosci świąt...' wiec bez rozwiązania - kto co lubi...

pozdrawiam
Piotrek

ps. i klasycznie nie lubisz wersji PC - nie graj i nie płacz jakie to świętokradztwo grac na PC

: pt 25 lip, 2008 10:14
autor: Arxel
theodolit pisze:Kurcze z tym piraceniem to sobie jaja robicie ...
Nie, piractow na PC to poważna sprawa. Przecież sam Crytec nie tak dawno ogłosił, że nie będzie juz więcej tworzył gier wyłącznie na PC rozczarowany wynikami sprzedaży Crysis'a, a to z powodu piractwa właśnie.

: pt 25 lip, 2008 10:55
autor: aden
Co nie znaczy, że nie zarobili. Jakkolwiek jeśli tytuł jest dobry i sprawdzonej marki to nawet na PC się dobrze sprzedaje. Wystarczy spojrzeć na rankingi sprzedaży gier. Przykładowo stare Diablo II poszybowało po ogłoszeniu Diablo III ostro w górę pomimo faktu, że ściągnięcie tego z internetu to żaden problem.

: pt 25 lip, 2008 11:19
autor: Klawik
Myślę, że piractwo jest jak najbardziej jest wielkim problemem rynku gier PC... Jak tak dalej pójdzie to nie będzie komu robić gier na PC =;- 0

Jeśli chodzi o modernizacje PC... w sumie by zagrać na PS3 z dobrą grafiką wypadało by posiadać TV HD... więc tak czy siak by pograć w FF wydać trzeba około 4 tyś. ;)

: pt 25 lip, 2008 12:03
autor: theodolit
Klawik pisze:Myślę, że piractwo jest jak najbardziej jest wielkim problemem rynku gier PC... Jak tak dalej pójdzie to nie będzie komu robić gier na PC =;- 0
sorki za spory offtop, ale jakos nie moge sie powstrzymac :
Osobiscie uwazam ze problem piractwa jest bardziej złożony ;)
W historii PC i wielu programow wlasnie 'piracenie' robiło największą reklame i umacniało pozycje na rynku - wiele gier, programow etc zawdziecza swoj rozwój własnie przez bycie 'łatwo dostepnym' ;)

No i na koniec jest jeden fakt: na 100% firmy piszace gier kieruja sie interesem wiec pozostaje nam obserwowac i miec nadzieje, ze w naszych czasach da sie zrobic dobra gre - nie tylko ładną ...


[edit:] dopisze tu zeby nie bylo ze postuje dla licznika ;p

Wiem ze zabrzmiało to jak nakłanianie i bardzo nie poprawnie - wcale nei miałem takiej intencji. Zgadzam sie, ze piractwoo kradziez i nie zachecam. Zwracam uwage poprostu na rozne rynkowe paradoksy i takie jest moje zdanie. Wielokrotnie łatwy i darmowy (tani) dostep pomagał przebijac sie na rynek oraz dyskontowac konkurencje - tak uwazam.

Fakt: działanie takie punktowało w momencie gdy rynek sie rozwijał. Teraz giganci maja swoje pozycje i działa to nieco inaczej.

NIestety prawda jest taka, ze zaczynałem zabawe z PC, mniej wiecej od casów prockow 386 - wiec niejedno tajemnicze oprogramowanie sie uzywało. Nie mniej aktualnie bazuje na oryginalnym oprogramowaniu i nie potrzebuje lewizny i nie zamierzam krasc (wiem nie ma co sie tłumaczyć).

no i koncze - jak zwykle pociagnałem troszke za mocno ;)

pozdrawiam
Piotrek

: pt 25 lip, 2008 13:15
autor: Go Go Yubari
theodolit pisze:'piracenie' robiło największą reklame
No jasne, bo ktoś ściągnął nielegalnie program, zamiast kupić go za 200 zł np., czym przyczynił się do jego rozreklamowania. Co za bzdura.

Ale o czym Ty w ogóle piszesz? Jak chcesz nabijać bez sensu posty, powiedz od razu, a nie wymyślasz jakąś filozofię do piractwa etc. Chcesz usprawiedliwić zapewne siebie, bo pewnie sam się naściągałeś gier, zamiast kupić, bo innego wytłumaczenia nie widzę.

Piractwo to kradzież. Nie przyczynia się do rozwoju rynku, tylko do jego podupadania. Firmy tracą grubą kasę przez piractwo i w końcu rezygnują z PCtów (tudzież łączą się z innymi firmami),bo się nie opłaca.

Jest masa dobrych gier na rynku, wystarczy poczytać i poszukać. Wystarczy chcieć, jak nam to Wiedźmak pokazał.

KONIEC OT. JUŻ.

: pt 25 lip, 2008 14:14
autor: aden
W zasadzie to on wcale takich bzdur nie pisze jak ci się wydaje Go Go. Trochę szperania w necie i bez problemu idzie się doszukać artykułów mówiących o tym jak dzięki łatwemu piraceniu PS1, Sony przebiło się z ich konsolą i to jest fakt.

A żeby OT nie robić, jakiś tam serwis kontaktował się z S-E w tej sprawie i bodajże prezydent S-E powiedział, że "Chwilowo nie mamy takich planów". W sumie to sprawy i tak nie przesądza bo półtora miesiąca przed ogłoszeniem wersji na X'a twierdzili, że nie mają planów wydania XIII i na tą konsole, a tu psikus :P

: pt 25 lip, 2008 15:13
autor: Pafnucy
http://www.videogaming247.com/2008/07/2 ... pc-claims/
Dobrze, że przynajmniej na x0 na 100% wychodzi :)

: pt 25 lip, 2008 15:34
autor: Majkel222
theodolit pisze:Osobiscie uwazam ze problem piractwa jest bardziej złożony ;)
W historii PC i wielu programow wlasnie 'piracenie' robiło największą reklame i umacniało pozycje na rynku - wiele gier, programow etc zawdziecza swoj rozwój własnie przez bycie 'łatwo dostepnym' ;)
Większej głupoty dawno nie słyszałem. To teraz zobacz - produkujesz 100 telewizorów które wypuszczasz na rynek i zakładasz ze 100% się sprzeda. Po pewnym czasie wpadłeś na super genialny pomysł żeby 70% oddać za darmo ale dzięki temu Twoje telewizory umocnią się na rynku i będą miały reklamę. Gdy sprzedaż już wszystkie telewizory okaże się że dzięki dobrej reklamie sprzedałeś 100% ale z 30% masz zysk, co nawet nie pokryje się z koszten produkcji. Identycznie jest z grami i Twoją teorią :wink:

: pt 25 lip, 2008 16:07
autor: Haichi
Miało nie być offtopu >>" ...
Pafnucy pisze:http://www.videogaming247...i-on-pc-claims/
Dobrze, że przynajmniej na x0 na 100% wychodzi :)
Tak to właśnie jest jak ludzie czytają co drugie słowo i rozumieją to co chcą zrozumieć. To, że SquareEnix mogłoby z łatwością zrobić wersję na PC nie oznacza, że tak właśnie będzie. Jak dla mnie to afera o nic ...