IzzY pisze:pare technik "limit breakowych": quickeningi
O, przynajmniej to przełamuje obrażenia, to fajnie, bo przyzwyczaiłem się do takiej rzeczy dosyć mocno w X, a i w X-2 dało się też to zrobić.
IzzY pisze:Nawet z napakowanymi postaciami walka trwa z 2 godziny, ale jest raczej długa niż trudna, ale zawse można walczyć z przerwami :D
Widziałem filmik na YouTube, gdzie gracz pokonał go postaciami na 99 lv. w 6 godzin i korzystał z Reverse, co by ataki dodawały HP, a nie odbierały - Yazmat nie miał szans, ale walka jest strasznie czasochłonna.
IzzY pisze:No nie zawsze... raczej często korzysta się z haste, protect, bravery, bubble.. Czasami też Faith i Shell. Na niewrażliwców się bawi za to odbijankami od reflecta
Złych statusów nie opłaca się używać na wrogów.. Szkoda czasu...
Ale to i tak lepiej niż było w poprzednich częściach, gdzie dało się bez większego problemu przejść grę albo nie korzystając wcale z czarów, albo tylko kilku statusów pozytywnych.
kwazi pisze:Jeszcze paluchów na dobre na FF XII nie położyłem - ale biorę tą informację za dobrą monetę
IMO brake dam. limit to poroniony pomysł...
Przez to FF X stała się nuuudna do kwadratu - na standardowym prezeciwniku - "jeden strzał i krater"
A ja nie narzekałem wcale - to już była kwestia podejścia do tej sprawy. Np. za pokonanie Nemesis'a dostawało się Mark Of Conquest, którego opis mówił, że jest dla tych, którzy przekroczyli granice śmiertelników, tak samo jak Celestial Weapons były z nazwy 'niebiańskie', czyli też nie dla zwykłych rębajłów - raczej dla wyjątkowych wybrańców - a takim epicko podpakowym, srogim teamem wspaniale się walczyło, zwłaszcza kiedy widać było, że zwykli wrogowie nie mają już najmniejszych szans.
kwazi pisze:Bardzo spodobał mi się system w FF X-2 (jak i cala gra
) - jedyna wada - brak jasnego wskazania na ilość AP jaką dostajemy - poza tym - miodzio ^__^. Taki powrót do korzeni (profesje) + powiew nowoczesności (Garment Grids + zmodyfikowany ATB). Brak summonów sprytnie nadrobiono specialnymi dresspherami.
Popieram, system X-2 jest wyjątkowo dobry, chyba najlepsza rzecz w całej grze, oprócz duuużej ilości zabawy przez nią dostarczanej tak w ogóle. Sam pomysł zmienionego ATB jest już bardzo dobry, a Garment Grid's znacznie, ale to znacznie urozmaicają sam koncept profesji.