Tłumaczenia Final Fantasy

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Gość

Post autor: Gość »

dokładnie jak już lektor to jakiś profesjonalista porównaj sobie japońską wersję X i angielską.Która lepsza?
Virgil

Post autor: Virgil »

Sorki ale polskie tłumaczenia są do bani...po prostu tak jest i już....
Madtrax

Post autor: Madtrax »

Ja jestem zadowolony z polskiego tlumaczenia i podkladu glosu - nie mam zboczen w stylu jakichs zle dobarnych slow czy innego tonu niz trzeba. Mnie to nie rusza.
Virgil

Post autor: Virgil »

Posłuchaj. Japońcvzycy to perfekcjoniści z tego są znani na całym świecie. Ich dubbingi są zrobione idealnie, barwa głosu zmienia się kiedy trzeba, lektorzy grają swoje role ( przecież to kraj seyuu!!) wczuwają sie w to co robią są zawodowcami i pomyśl sobie teraz co by pomyśleli o nas polakach gdyby usłyszeli jak nasi wspaniali aktorzy 'użyczają' postaciom z FFX swoich głosów jak Yuna w outrze gry mówi do Tiudusa "I love you" bez rzadnego przekonania jakby miała to za przeproszeniem w dupie...Tak tłumaczą polscy lektorzy i wolałbym żeby zamiast głosów zostały dymki z tekstem. to moje zdanie.... :wink:
Madtrax

Post autor: Madtrax »

Nie widziales efektow, a wydajesz oceny - przez takich ludzi jak Ty nie wydaje sie spolszczonych gier bo sie nie zwroca.
Virgil

Post autor: Virgil »

Własnie uczyniłes mnie najbardziej dumną z siebie osobom na forum. Ja właśnie do tego pije.... :D
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Japończycy się wczuwają Virgil??? A czy uważasz, że np. takie filmy jak Shrek to były robione u nas tylko tak żeby było?? Nie... hmm.. ja tu o filmach gadam a tu chodzi o gry... no ale jest wiele spolszczonych gier... i zwykle tłumaczenia są coraz lepsze... Nie mówię tu o jakiś neverwinterach czy baldurach (ale w sumie tego też nie wolno pominąc) ale o innych grach... ale jak tak patrze na ffy to myślę, że język polski nie pasowałby do FFów... można zrobić po prostu napisiki a głosy angielskie zostawić... z napisami to też czasem różne jest - niektóre przedmioty mogłyby zostać przetłumaczone :x
Gamertag: Szalony Szkot
Virgil

Post autor: Virgil »

A co nie wczuwaja się??Ty chyba żartujesz porównujesz Shreka do Final Fantasy:) Ale reszt to racja jest poprawa ale nieznaczna.Do ewentualnego przetłumaczenia FF trzebaby było zatrudnic specjalistę...
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Nie, nie porównuje... grę z filmem raczej ciężko porównać... ja tylko daje Ci przykład, tego, że można zrobić dobry dubbing... ale w grach FF to raczej nie widzę tego...
Gamertag: Szalony Szkot
Virgil

Post autor: Virgil »

no spoko z tym się zgodzę ale nie do końca...
Madtrax

Post autor: Madtrax »

Virgil pisze:Własnie uczyniłes mnie najbardziej dumną z siebie osobom
Spoko osobOM mozesz byc :]
Thompson pisze:ale jak tak patrze na ffy to myślę, że język polski nie pasowałby do FFów..
Juz raz to pisalem i napisze jeszcze raz - skoro czytasz dialogi to tlumaczysz je sobie w myslach na jezyk polski. Powiedz mi czy to co oni do siebie mowia naprawde jest tak skomplikowane, ze nie da sie tego wyrazic po polsku - no tak jestesmy inni. Do tego ff maja fabule pisana najprostszym angielskim.
Aha i argumenty o tym iz niektore zarty sa nieprzetumaczalne na polski powiem tylko jedno - Shrek.
Zamiast tak sie podniecac angielskim to zabierzcie sie za wlasna mowe ktorej tak naprawde nie znacie co widac po postach "osobOM, ktUry, Zadko" - litosci.
Virgil

Post autor: Virgil »

Juz raz to pisalem i napisze jeszcze raz - skoro czytasz dialogi to tlumaczysz je sobie w myslach na jezyk polski.
no to po co tłumaczyć.A poza tym wydaje mi się ze, aby grać w FF trzeba co najmniej znac podstawy angielskiego..
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Madtrax a to ciekawe... ja zwykle takich błędów jak ktUry nie popełniam.. czasem (a nawet często daje NIE źle lub przecinek...) Tego już nie zmienisz... a to, że inni piszą koffam, sh, q itp. to jest denerwujące ale nie da się nic z tym zrobić. Można mówić - nikt nie słyszy. Ciekawe czy w szkole też tak piszecie :P

Oczywiście, że jesteśmy inni! Ciekawe kogo byś wziął do np. takiego Tidusa? Osiołka ze Shreka??? FFy na polski? NIE.... podoba mi się to, że zwykli ludzie pracują nad polskimi napisami. Nie są to jacyś tłumacze nie wiadomo skąd tylko zwykli fani którzy chcą coś zrobić..Do FF zawsze będą pasować polskie napisy. (Dla mnie) Polskim to ja się interesuję ale dla mnie po prostu w grach nie wypada on najlepiej. Każdy ma swoje zdanie - nie wiem tylko dlaczego inni tak skaczą na innych z wyzwiskami itp.
Gamertag: Szalony Szkot
Madtrax

Post autor: Madtrax »

Madtrax pisze:Juz raz to pisalem i napisze jeszcze raz - skoro czytasz dialogi to tlumaczysz je sobie w myslach na jezyk polski.
Virgil pisze:no to po co tłumaczyć.
Po to zeby moc skupic sie na grze, a nie zamienianiu w myslach slowek ktore czesto maja wiele znaczen w zaleznosci od kontekstu. Jestem polakiem czemu mam czytac cos w jezyku angielskim skoro moge zrobic to w polskim(to samo tyczy sie podkladania glosu - myslicie, ze w kraju barkuje ludzi ktorzy dobrze podkladaja glos?)
Thompson pisze:Oczywiście, że jesteśmy inni!
Tak lolu jestes inny i nie potrafisz nawet zrozumiec tekstu ktory przeczytales.
Tlumaczenie dla idiotow: Jestesmy inni to byl sarkazm - rownie dobrze mozna w naszym jezyku przelac na "papier" emocje zawarte w dialogach i niepoptrzebny jest do tego inny jezyk. Tak trudno bylo to zrozumiec?
Ciekawe kogo byś wziął do np. takiego Tidusa? Osiołka ze Shreka???
Ide w zaklad garsc dolarow przeciwko garsci orzechow, ze Sthur bylby doskonaly w roli chociazby Tidusa - to sa aktorzy i z glosem potrafia robic cuda.
NIE.... podoba mi się to, że zwykli ludzie pracują nad polskimi napisami
Nie podoba mi sie, ze Twoje IQ jest tak niskie... i co z tego?
I tak nie zamierzasz kupowac spolszczonych gier kiedy masz dostepna wersje angielska wiec o co drzesz pape? Zamierzasz byc przeciwko spolszczaniu bo jest to wbrew Twoim "pogladom"?
Madtrax pisze:Do tego ff maja fabule pisana najprostszym angielskim.
Virgil pisze:A poza tym wydaje mi się ze, aby grać w FF trzeba co najmniej znac podstawy angielskiego..
Czy moje litery sa jakies niewyrazne na Twoim monitorze? Chyba jedno wynika z drugiego?
Thompson pisze:ja zwykle takich błędów jak ktUry nie popełniam..
Co mnie to obchodzi? Nie schlebiaj sobie... tyczylo sie ogolu.
Polskim to ja się interesuję ale dla mnie po prostu w grach nie wypada on najlepiej
Nie wypada najlepiej, nie wypada najlepiej - widziales raptem ze dwie(zapewne) spolszcone gierki i zrzedzisz. NIEMALZE wszystko da sie przetlumaczyc na polski, a tego co sie nie da mozna zgrabnie zastapic innym podobnym zwrotem. Czy ktorys z was mial jakies problemy w graniu w BG po polsku?
Virgil pisze:Spoko koleś z ciebie Thompson
Za to z Ciebie nie.

Nie chce mi sie z wami gadac bo bzdury piszecie az oczy bola. I te wasze "ARGUMENTY"...
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Tak lolu jestes inny i nie potrafisz nawet zrozumiec tekstu ktory przeczytales.
To akurat zrozumiałem... Madtrax powiedz mi jedno - nawet jeśli jedni piszą bezsensu itp. itp. to czy trzeba ich aż tak obrażać?? Przyznam się, że moje posty trochę bezsensu były.. namieszałem i w końcu bezsensowne G wyszło ale to nie powód żeby odrazu po wszystkich jeździć... I tak pewnie jak to przeczytasz zobacze znowu jakieś LOLE i idiotów - trudno...

Koki - mówisz o kreskówkach? No może i tam się powtarzają... ale tłumaczenia są po prostu świetne i śmieszne (chociaż nie zawsze - często zdarzają się... :x )
Gamertag: Szalony Szkot
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”