Strona 40 z 46

: wt 20 cze, 2006 14:36
autor: TomajS
Scorpinus pisze:Ale z pastelami i "wakacyjnością" nie przesadzajmy także za bardzo. Pamiętam, jak w kilku miejscach Spiry (np. w Kilice) postacie damskie i męskie nosiły stroje ... no ... powiedzmy że jednoznacznie reagowałem "czemu on/ona łazi z pupą na wierzchu?" (:
A że tekstury nie zawsze były jednoznaczne nie wiedziałem także czasem, czy patrzę na część ciała czy element stroju. Karnawałowo do bólu (:
Też swego czasu,zastanawiałem sie nad tym.Np. Al-Bhed tak wygladaja,nie wiadomo czy to ubranie,czy ciało,ale ostatecznie,to chyba materiał,tylko tak wygląda ;)
Scorpinus pisze:Choć spodenki Tidusa bym chciał mieć. Oczywiście na plażę, nie do miasta :P W takie klimaty pasują.
Cóz za problem,nożyczki i jedna nogawka ciach :grin: i masz spodenki,a`la Tidus. ;)

: wt 20 cze, 2006 14:45
autor: Scorpinus
No nie, nie mam spodenek z tak fachowego materiału ani jak zrobić tak fachowej siatki na lewej nogawce odpinanej. Toż to klasa sama w sobie ... :D I do tego hawajka jakaś ... (no, na górę już nie założę tego co Tidus bo zamiast dziewczym płeć inną bym przyciągał (: )

: wt 20 cze, 2006 14:55
autor: Lenneth
Scorpinus pisze:Pamiętam, jak w kilku miejscach Spiry (np. w Kilice) postacie damskie i męskie nosiły stroje ... no ... powiedzmy że jednoznacznie reagowałem "czemu on/ona łazi z pupą na wierzchu?" (:
A że tekstury nie zawsze były jednoznaczne nie wiedziałem także czasem, czy patrzę na część ciała czy element stroju. Karnawałowo do bólu (:
Nic dodać, nic ująć. W FFX jest jeden taki NPC płci męskiej, chyba z Kiliki właśnie, który nosi bardzo obcisłe beżowe spodnie. Jak to zobaczyłam, szczęka mi opadła. Dużo czasu minęło, zanim załapałam, że to nie jest jego tyłek. _^_

: czw 03 sie, 2006 22:10
autor: Tesse
o to fajnie :P hiehie moim zdaniem najlepiej ubrane są Tifa i Yuffie nietypowo i kolorowo :D

: pt 18 sie, 2006 09:30
autor: Grzybek Z Octu
Stroje najlepsze:

Rufus - Czystość, schludność i elegancja

Sephiroth - Za czarny płaszcz iście czarnego charakteru, no i masamune budzący wyczesany respekt wśród motłochu

Aeris - Za różaną suknię współgrającą z kolorem jej oczu, uwydatniającą linię talii


Stroje najgorsze:

Cloud - no niestety..jak na głównego bohatera VII części mógłby ubrać coś bardziej gustownego niż fioletowa piżama

Irvine - to jedynie miara subiektywna. Nie odpowiada mi jego styl i tyle.

Edea - za monstrualną konstrukcję na plecach w kształcie uciętego plastra cytryny z wyrostkami

Quistis - dzięki swej kreacji postarza się o jakieś 20 lat (no ale ktoś może takie panie lubić :) )


Uwagi dodatkowe:

Tifa: Plus za koszulkę uwydatniającą piersi

Quina: Plus za oryginalność i dziwaczność

Rinoa: urodziwej dziewce ładnie jest w każdym łachu, więc może dlatego tak olśniewa w sukni wieczorowej

: pt 25 sie, 2006 00:10
autor: Naan Melter
Czy ktoś może mi powiedzieć coś o postaci z mojego avatara?

Z góry dziękuję.

: pt 25 sie, 2006 00:24
autor: apple
Naan Melter pisze:Czy ktoś może mi powiedzieć coś o postaci z mojego avatara?

Z góry dziękuję.
No cóż, to Lulu, ma jakieś 20 pare lat i robi za chłodną i tajemniczą ;) Używa magii i jest dość inteligentna. A jeśli chodzi Ci o kwestią rozgrywki nią w FFX to odsyłam tu , uwaga, SPOJLERY! ;) Btw, jedna z ciekawszych postaci z serii wg mnie.

: pt 25 sie, 2006 14:06
autor: Dark_Tifa
Najlepiej ubrane postacie to według mnie:

Selphie- prosto, bez przesady. Po prostu ładnie.
Rinoa- bardzo fajny strój i na dodatek wygodny, a nie jak niektórzy z FF-mnóstwo żelastwa ;)
Laguna- w snach Squall'a i reszty wyglądał tak... luzacko, a jako prezydent... wyglądał zupełnie jak fleja :D Rozpięta koszula trochę do prezydenta nie pasuje, ale i tak mi się podobało.

Opostaciach z innych Finali nie będę się wypowiadać, bop nie ma tam osoby, której strój wywarł na mnie jakieś wielkie wrażenie.

: pt 25 sie, 2006 14:48
autor: Thompson
Grzybek Z Octu pisze:Tifa: Plus za koszulkę uwydatniającą piersi
Ekhem... ździra... ekhem XD
Grzybek Z Octu pisze:Sephiroth - Za czarny płaszcz iście czarnego charakteru, no i masamune budzący wyczesany respekt wśród motłochu
:lol:
Dark_Tifa pisze:której strój wywarł na mnie jakieś wielkie wrażenie
Prostota Selphie wywarła na Tobie wielkie wrażenie? :lol:
Grzybek Z Octu pisze:Cloud - no niestety..jak na głównego bohatera VII części mógłby ubrać coś bardziej gustownego niż fioletowa piżama
Tu się zgodzę. Zresztą sam Cloud to pomyłka.
Grzybek Z Octu pisze:Rinoa: urodziwej dziewce ładnie jest w każdym łachu, więc może dlatego tak olśniewa w sukni wieczorowej
Tu też:P
Garnet - Steiner - zbroja jak zbroja ale odgłos nie fajny, no i ten kapelusik/hełm też jakiś taki nie trafiony.
Lulu- beznadzieja, Lulu niby taka mroczna i tajemnicza a dla mnie to jest po prostu słaba. To ja już wolę schludną YUNĘ (tak Yunę! :P)

[EDIT]
Thompson pisze:ja już wolę schludną YUNĘ (tak Yunę! :P)
S: Ważna wiadomość - Yuna NIE jest już dziewicą. Brawo Thompson :lol:

: pt 25 sie, 2006 16:04
autor: Dark_Tifa
Thompson pisze:
Dark_Tifa pisze:której strój wywarł na mnie jakieś wielkie wrażenie
Prostota Selphie wywarła na Tobie wielkie wrażenie? :lol:
Selphie pokazała, że mniej znaczy więcej, a strój np. takiej Lulu to mocna przesada. O to mi chodziło.

: pt 25 sie, 2006 16:07
autor: Go Go Yubari
Selphie pokazała, że mniej znaczy więcej, a strój np. takiej Lulu to mocna przesada. O to mi chodziło.
A mi własnie strój Lulu, jak i sama Lulu najbardziej pasuje. Seksowny, ciekawy, oryginalny. Idealny dla sexownej, tajemniczej kobiety black mage. Co prawda w ogóle nie praktyczny, ale w koncu to "tylko" gra ;)

: wt 29 sie, 2006 09:47
autor: harry1232
Nemesis pisze:A mi własnie strój Lulu, jak i sama Lulu najbardziej pasuje. Seksowny, ciekawy, oryginalny. Idealny dla sexownej, tajemniczej kobiety black mage. Co prawda w ogóle nie praktyczny, ale w koncu to "tylko" gra ;)
zgadzam się z tym Lulu rules

Ale poza tym warto zwrócić uwagę na strój Steinera też do niego pasował w 100%. Najnowszy krój mody rodem z XIV wieku ^^ , a tak całkiem szczerze to Rinoa była idealna do szpiku piksela:P

: pt 15 wrz, 2006 00:05
autor: hay
G, niewiarygodna szczegółowość i detaliczność ;] ale to się chyba nie liczy...
Shadow, praktyczność ubioru ;]
Zell, kwadratowe gacie.
Mnie się tam podobał strój Lulu :D paski, też są fajne ;]

Raiden w MGS2 też pokazał, że mniej znaczy więcej :wink:

: pt 15 wrz, 2006 02:04
autor: Huzar
Nemesis pisze:A mi własnie strój Lulu, jak i sama Lulu najbardziej pasuje. Seksowny, ciekawy, oryginalny. Idealny dla sexownej, tajemniczej kobiety black mage. Co prawda w ogóle nie praktyczny, ale w koncu to "tylko" gra ;)
Święta racja. Chyba ktoś u kwadratowych wreszcie skumał, że gracze są coraz bardziej "zaangażowni" wiekowo i nie chcą biegać po mapie jakimiś obojnackimi chochołami w szmatach o pedalskiej prowieniencji. Takich wysmakowanych i dobrze ubranych postaci trzeba tej serii.

: pn 23 paź, 2006 13:25
autor: Sword
Nemesis pisze:A mi własnie strój Lulu, jak i sama Lulu najbardziej pasuje. Seksowny, ciekawy, oryginalny. Idealny dla sexownej, tajemniczej kobiety black mage. Co prawda w ogóle nie praktyczny, ale w koncu to "tylko" gra ;)
Noo...Strój Lulu jest super. Taki ciut mroczny i elegancki (też chcę taki! :grin: ).Naprawdę do niej pasuje. Rikku i Yuffie mają plusa za oryginalność. Są ubrane kolorowo, ale na szczęście nie zachaczają o kicz. Ciuchy Aeris podkreślają jaj charakter(w różowej sukience wygląda tak niewinnie ). Tifa ma fajne buty, niestety reszta jej ciuchów jakoś mi nie pasi. Wygląda trochę jak spod latarni. Vincent ma fajną pelerynę, ale jakieś takie dziwne buty.
Ciuchy Clouda są OK(ten naramiennik!). Niebieski pasuje mu do włosów i oczu. Reszta postaci jakoś nie rzuca mi się za bardzo w oczy :D .