Ja właściwie ma takie dwa "upodobane" motywy tj. z intr do FFVIII i FFX bardzo przyjemnie się ich słucha [właściwie tylko tego z FFX] są bardzo klimatyczne, ale chyba najważniejsze [dla mnie oczywiście] jest to, że za każdym razem gdy słyszę któryś z nich momentalnie przypomina mi się przechodzenie gry xp na twarzy pojawia się uśmiech na myśl ile godzin [dni? tygodni? miesięcy?] spędziłem przy nich.
Pamiętam kiedy pierwszy raz po kilku dobrych latach ponownie zobaczyłem intro do FFVIII, coś pięknego xp [przypomniałem sobie jak to jeszcze jako młody szczyl pogrywałem w FFVIII]
Ulubiony motyw muzyczny z serii...
Moderator: Moderatorzy
Mi się podoba muzyczka z tej walki 
Ta muzyczka jest z FF IX chyba.
http://www.youtube.com/watch?v=jPNZWqzklv8
No i jeszcze muzyczka w Intrze FF X
Ta muzyczka jest z FF IX chyba.http://www.youtube.com/watch?v=jPNZWqzklv8
No i jeszcze muzyczka w Intrze FF X
-
A-Sephirtoh-C
na zasadzie pytasz i masz? wow :]Sephiria pisze:Force your Way.
ja ogólnie zasłuchuje się w soundtracku do FFXII już od dosyć dawna, ale zapomniałem o tym topicu ^^ więc przejdę do rzeczy. Nie grałem w XII i nie zagram szybko... ale muzyka jest przednia. Chociaż i tak nie pobija muzyki do FFX (tak, niestety muza do X bardzo mnie sie podobała). Muzyka do 12 jest dosyć lekka, kojarzy mi się zawsze z porankiem, świtem - nie wiem dlaczego , może to przez te flety w tle, które pojawiają się dosyć często.
najlepsze kawałki to IMO:
Seeking Power - utwór jest taki dostojny, ma konkretne brzmienie, powolny rytm... brzmi lekko wojskowo. To pianino jest świetne *___*
Sorrow (Imperial version) - utwór też wolny, tu raczej słychać mocna przewagę smyczków, które uwiebiam. Ma fajny klimat, dobrze sie przy tym zasypia.
The Salikawood - kolejny genialny kawałek... smyczki i fortepian - moje ulubione połączenie *_* ma mieszane tempo, z takiego spokojnego wchodzi w lekko bojowy styl. Miły utwór
The Forgotten Capital - bardzo kojarzy mi się z muzyką z Baldura, wzbudza jakiś sentyment :]
dobra, to jest na tyle. OST ma mnóstwo dobrych kawałków, ale nie będę się rozpisywać, bo w sumie kogo to obchodzi. POZRO
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
-
raven_raven
-
Jason
Na razie z soundtracka do FF XII najbardziej w ucho wpadł mi Theme of the Empire- w sumie nie wiem dlaczego. Taki fajny, podniosły kawałek. I, co rzadkie w takich przypadkach, dobrze pasuje do walki. Fajne są też melodie przy walkach z bossami i Esperami. Natomiast jedną z rzeczy, które mi troche przeszkadzają w XII jest to, że podczas walk ze zwykłymi potworami i Markami muzyka w ogóle się nie zmienia- słuchamy podkładu muzycznego do lokacji. A n.p. przy walce z Pyrlasterem mamy absolutną ciszę. Musiałem Metallicę odpalić z głosników 
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
-
Prezes
Hmmm doszłam wczoraj do Feywood i musze przyznać, że muzyka jest tam ciekawa Taki klimat tajemniczy wprowadza 
Co w połączeniu z wystrojem lokacji i tą mgłą daje nieziemskie fajny efekt Naprawdę miło się chodzi po lokacjach z takim klimatem ^^ Trochę mnie rozczarowało, ze niektóre muzyczki się powtarzają 
Np. Giza Plains I Tschita Uplands... 
I nie tylko ta muzyczka przecież... Za to bardzo mi się podoba, że po wygranej walce z bossem możemy usłyszeć fanfary (ciekawie przerobione ^^) z FFIX :D
Taki klimat tajemniczy wprowadza Co w połączeniu z wystrojem lokacji i tą mgłą daje nieziemskie fajny efekt Naprawdę miło się chodzi po lokacjach z takim klimatem ^^ Trochę mnie rozczarowało, ze niektóre muzyczki się powtarzają Np. Giza Plains I Tschita Uplands... I nie tylko ta muzyczka przecież... Za to bardzo mi się podoba, że po wygranej walce z bossem możemy usłyszeć fanfary (ciekawie przerobione ^^) z FFIX :D"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Muzyka z Final Fantasy to coś szczególnego! Przynajmniej z części 8, 9, 10 (tylko te przeszedłem). Mam pełne soundtracki na kopie i często ich słucham, wybranie jednego tylko utworu jest dla mnie niemożliwe. Bardzo lubię: "Find you way", "The Salt Flats" "you"re not alone", "to Zarnakand" i wiele wiele innych. "Compression of Time" też mi w ucho nieźle wpadł
-
Muriel
