saga Fallout

Bard's Tale, Eye of the Beholder, Ishar, czy z ostatnich lat Gothic albo Baldur's Gate. To wszystko są synonimy dobrego "rolpleja".

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Oj widze, że dosyć (nie)ciekawa dyskusja się rozpoczęła ;)
Nathaniel pisze:a nie piszę że Oblivion był super tylko że trymał dobry poziom. Tyle że jak każda gra miała swoje niekiedy debilne błędy
Oblivion to jest gra, która jedynie pięknie wygląda... jest jak wystawa sklepowa, przed którą stoisz i nie możesz wziąć znajdujących się za szybą precjozów... jest to gra bez duszy... gra wyglądająca, ale nie dająca radości z grania... Po części taki był też Morrowind, ale coś tam jeszcze się z gry wyciągało...

Wracając do Fallouta, to jak już GZO zauważył wersja na PS2 jest beznadziejna... kalająca wszystko to, czym był Fallout w wersji PC... spłycona do granic możliwości. Wyprano ja z niemal wszystkiego tego, co charakteryzowało pierwowzór. Na jej tle Fallout Tactics na PC pokazuje jeszcze jakąś klasę (nawet niezłą :P)
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Przerwę dyskusję noobowym pytankiem. ;p Wie ktoś skąd brać stimpaki w dużych ilościach? Ostatnio mało ich znajduję przy wrogach, a w przeciwieństwie do FF ludki nie mają ich do sprzedania w nieskończonych ilościach. :/
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Kupuj u lekarzy. W HUB znajdziesz sklep z lekarstwami i narkotykami, tak możesz spokojnie kupić całkiem spore ilości. No i jak mówiłem szukaj u lekarzy wszelakich.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

Ababeb, to zależy jeszcze od tego czy grasz w F 1 czy 2. W 1 zdaje się, stimpaki były łatwiej osiągalne i tańsze. Imo w obu częściach we wrogach znajdziesz ilość Stimpaków wystarczającą do przejścia gry. A jak Ci to nie wystarczy, można robić swoje, lecz potrzeba do tego pustych strzykawek i odpowiedniego fachowca.

PS. Korzystaj z First Aid i Doctor jeśli tylko możesz. Jedz owoce, Iguana on Stick i pij Nuka-Colę :p
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
cimm

Post autor: cimm »

Kradnij ile wlezie. W tej grze to popłaca. ^^
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

Na kradzież w tej grze jest sposób- stajesz za kimś zastawiasz się pobratymcami i bierzesz co chcesz ;) A co do stimpaków, to poprostu korzystaj z większych apteczek, nie dosyć że dostajesz exp. to jeszcze więcej leczą...
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

cimm pisze:Kradnij ile wlezie. W tej grze to popłaca. ^^
Święte słowa, pomimo iz miałem z tym wewnętrzne opory (jakos zawsze jestem natural good ;p) ale w tej grze jak Cie nie przyłapią to nie ma żadnych strat w statach etp ;p a jak złapią to rozwalasz lub load save ;p
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

Hehe, też ten system stosowałem, ale później stwierdziłem, że to bardzo oszukiwistyczne jest. I raz zagrałem sobie trybem 'real life' - wszystkie moje porażki musiałem zaakceptować i grać z konsekwencjami swoich czynów, nie było powrotów do przeszłości. Tak więc ścigało mnie parę miast za drobne kradzieże, patrole na pustyni za zabicie dziecka :lol: ..no i któregoś dnia mnie dopadli. Game Over. 8)
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Dopadli? Ja w końcu wyrżnąłem wszystkie miasta i osady w 1 i 2, jak grałem na maksymalnie złego :evilbat: To było coś, bitwy jak się patrzy zwłaszcza NCR i San Francisco.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

Gveir pisze:Dopadli? Ja w końcu wyrżnąłem wszystkie miasta i osady w 1 i 2, jak grałem na maksymalnie złego :evilbat: To było coś, bitwy jak się patrzy zwłaszcza NCR i San Francisco.
Wydaje mi sie ze wszystko zalezy kiedy zaczynasz kozaczyc - jak jedziesz na ostro od poczatku to raczej przechlapana masz - ale jak powerarmora nosisz i jakies duze cacuszko - to tylko krew chlapie ;D
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Zacząłem po wizycie w Sierra i udoskonaleniu się o cybernetyczne wszczepy u doktorka w Vault 13 - z Bozar'em i CAWS'em, wszyscy padali :D Ale fakt, wcześniej byłoby kiepsko, bo zatłukli by na miejscu.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

Od CAWS'a lepszy jest gaussa :) jak masz szczęście to ujrzysz ladną animację śmierci wroga ;)
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

W 2 w sumie Bozar wymiata (chyba tak to sie nazywa) w sumie latwy w kradziezy i siecze masakraycznie ;) - co prawda vilent zakonczenie to szarpane kulami cialo - a nie jakies odstrzelony bark - ale co tam ;)

w sumie najnudniejsze bylo proszkowanie z broni energetycznych ;D
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

ale chyba nie jak w ciebie w F1 mutanty walily. Nie mogę przeboleć jak plazmówką zadawaly mi po 20-40 a ja im rakietnicą ok.20 a o miniguna przemilczę...
Ale za to w F2 z Bozarem i Avenger Minigunem szalalem :)
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

No i wiadomo, jak zawsze kwestia gustu - ja tam najbardziej lubię chodzić z Little Jesus Combat Knife lub Washizaki od Yakuzy (a do dystansówki: Gauss Riffle)
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
ODPOWIEDZ

Wróć do „RPG”