Ja z K-9 dosyć długo chodziłem, był nawet niezły i słuchał się mnie zdecydowanie lepiej niż inni NPC. Jedyną wadą była jego anielska moralnośćHmm... czy tylko ja posiadałem robota w drużynie?


Moderator: Moderatorzy
Ja z K-9 dosyć długo chodziłem, był nawet niezły i słuchał się mnie zdecydowanie lepiej niż inni NPC. Jedyną wadą była jego anielska moralnośćHmm... czy tylko ja posiadałem robota w drużynie?
Po co Ci więcej osobowości? Mam Sulika, mam Casidiego (Geez, jak ja długo nie grałem w Falla...), gruby mi wadził, Marcus miło, że go lubiłem to w starciu z Enclavą dawał ciała... chociaż jak dałem mu tę broń z Bractwa, to wymiatał. Swoją drogą, w Fallu jest chyba taki śmieszny Bug. Taki Casidi, on posiadał skill small weapons tak? U mnie walczył on zaś tymi małymi plazmowymi cudami, co trochę baloniki przypominająTakChociaż cybernetyka to mój konik, to raczej tej w dużej mierze bezosobowej kukły mieć nie chciałem, najwyżej go 'zrobiłem' dla doświadczonka i paszoł won
A dzięki Combat Armor z siebie robiłem cyborga ^^
True, true... ale mi chodziło o robota z Sierra Army Depot... temu któremu wsadzamy jeden z mózgów - niedorozwoja, małpy, człowieka i geniusza... naturalnie wybór mózgu będzie rzutował na naszą rozmowę z nim i na jego czynya z K-9 dosyć długo chodziłem, był nawet niezły i słuchał się mnie zdecydowanie lepiej niż inni NPC. Jedyną wadą była jego anielska moralność. Jak dźgałem małe dziewczynki Reaper'em w krocze, to się wielce bulwersował. Absolutny brak fantazji i zmysłu devianta.
Im ciekawsza drużyna, tym lepiej, ot coKing VERMIN! pisze:Po co Ci więcej osobowości?
A to nie wiem, Cassidy walczył Gauss Rifle, bo to Small Weapon, pasuje i może z niego walić, idealnie walczył tym dlatego, chyba dla niego najlepsza broń, w kółko niszczył jednym critical'em patrole Enclave, Alien'y i Deathclaw'y... A co do małych plazm to nawet mu ich nie dawałem, Vic nimi świetnie strzelał, zwłaszcza tą o fioletowym pocisku. Marcus o ile pamiętam mówił, że potrafi też obsługiwać broń energetyczną, dlatego z niej walił. Z resztą dać mu minigun czy Bozar to samobójstwo, dlatego zawsze u mnie walczył ulepszoną Plasma Rifle a potem przez jakiś czas karabinem elektromagnetycznym z siedziby Bractwa (potem sam szkoliłem się w energetycznych żeby nie marnować ammo do Bozar'a i z nim szalałem).King VERMIN! pisze:Taki Casidi, on posiadał skill small weapons tak? U mnie walczył on zaś tymi małymi plazmowymi cudami, co trochę baloniki przypominająA jak miałem amunicji dużo to chodził z Gausse (ale to już chyba jest small guns, a nie energetyczna...) i tu moje pytanie: Czy small guns u NPC odnosi się do samego skilla, czy do gramatury broni? Tak samo Markus, niby Big Guns, a łaził z bronią plazmową u mnie.
Wolałem zamiast niego psiaka z Navarro :] Fajna psina ^^King VERMIN! pisze:True, true... ale mi chodziło o robota z Sierra Army Depot... temu któremu wsadzamy jeden z mózgów - niedorozwoja, małpy, człowieka i geniusza... naturalnie wybór mózgu będzie rzutował na naszą rozmowę z nim i na jego czyny
A jak coś nie wyszło - critical od choroby za ponad 1000 HPGrzybek Z Octu pisze:Mózg wsadzałem, ale coś jeszcze nie grało. Poza tym - nie mogłem się powstrzymać i zazwyczaj wypuszczałem grypę lub wąglika
Kod: Zaznacz cały
Ale i tak nie podoba mi się PA.... hełm wygląda jak takie jakieś wiadro.... ALE MUZYKA MIODZIO xD, a te "war, war never changes.... ooooch.....
A wyciągneliście kiedyś z SAD szeregowca?? Jeśli nie to polecam, ciekawa rozmowa z nim jest, ale niestety żołnierzyk zginie...[/code][/b]Gveir pisze:Im ciekawsza drużyna, tym lepiej, ot coKing VERMIN! pisze:Po co Ci więcej osobowości?
No niby tak... ale czy daliście Sulikowi kiedyś karabinek 5.56 mm lub .223 (zależy od wersji)??? Wali z niej jak z armaty :]A to nie wiem, Cassidy walczył Gauss Rifle, bo to Small Weapon, pasuje i może z niego walić, idealnie walczył tym dlatego, chyba dla niego najlepsza broń, w kółko niszczył jednym critical'em patrole Enclave, Alien'y i Deathclaw'y... A co do małych plazm to nawet mu ich nie dawałem, Vic nimi świetnie strzelał, zwłaszcza tą o fioletowym pocisku. Marcus o ile pamiętam mówił, że potrafi też obsługiwać broń energetyczną, dlatego z niej walił. Z resztą dać mu minigun czy Bozar to samobójstwo, dlatego zawsze u mnie walczył ulepszoną Plasma Rifle a potem przez jakiś czas karabinem elektromagnetycznym z siedziby Bractwa (potem sam szkoliłem się w energetycznych żeby nie marnować ammo do Bozar'a i z nim szalałem).King VERMIN! pisze:True, true... ale mi chodziło o robota z Sierra Army Depot... temu któremu wsadzamy jeden z mózgów - niedorozwoja, małpy, człowieka i geniusza... naturalnie wybór mózgu będzie rzutował na naszą rozmowę z nim i na jego czynyJa wolałem Gorisa. Nie ma to jak porządny pazurek w drużynieWolałem zamiast niego psiaka z Navarro :] Fajna psina ^^
A jak coś nie wyszło - critical od choroby za ponad 1000 HPGrzybek Z Octu pisze:Mózg wsadzałem, ale coś jeszcze nie grało. Poza tym - nie mogłem się powstrzymać i zazwyczaj wypuszczałem grypę lub wąglika
Ho! Nieźle. Naprawdę nieźle. Styl, muzyka i ogólny wygląd filmiku - tak jak za starych dobrych czasów Interplay. Tylko czemu Power Armor ma hełm jak standardowy przenośny nocnik?Diann pisze:http://fallout.bethsoft.com
lub:
http://www.gametrailers.com/gamepage.php?id=4758
Oglądajcie ;]
Ano nie raz, ale chłopak dosyć szybko padał ofiarą choroby hibernacyjnej...Diann pisze:A wyciągneliście kiedyś z SAD szeregowca?? Jeśli nie to polecam, ciekawa rozmowa z nim jest, ale niestety żołnierzyk zginie...
O tak, Ron Perlman jest po prostu genialny w voice acting'u... Co można podziwiać w pełni w Afro Samurai, gdzie podkłada głos Justice'owi... No a PA od razu skojarzyło mi się ze zbrojami z Bet On Soldier, nie jest samo w sobie złe, ale PA musi być ładne po prostu, a stare projekty miały w sobie to niesamowite coś. A ta? Hełm jak sracz i napierśnik jak zrobiony ze starej, ocynkowanej miski -_-" Nie dorównuje do niesamowitego projektu zbroi z Fallout Tactics...Diann pisze:Taaa Ron Perlman jako narrator rządzi... Ale czemu ten PA wygląda tak jakoś dziwnie?? Mam nadzieję, że to do wypuszczenia Falla się zmieni
King VERMIN! pisze:Oby tak dalej i dać mi tu gameplay
FPP i TPP? Do tego na engine Oblivion? Szlag mnie trafi zaraz! To już naprawdę nie będzie Fallout... Cholera, tego można się było spodziewać, ale już serio to mocne przegięcie jak dla mnieDiann pisze:Dla wszystkich fanów i oczekujących na Falla 3 zebrane w jednym artykule:
Smacznego :]
Niom. Rąbanina jak za czasów wyjazdów Leppera na tory...Gveir pisze: FPP i TPP? Do tego na engine Oblivion? Szlag mnie trafi zaraz! To już naprawdę nie będzie Fallout... Cholera, tego można się było spodziewać, ale już serio to mocne przegięcie jak dla mnieFallout bez izometryki to nie Fallout. Nawet niech to będzie w 3D ale izometryczne...
Kolejne - narodziny i śledzenie życia... Za bardzo mi to Fable i całą serią Elder Scrolls zajeżdża... I naprawdę się nie podoba. Co do reszty, to też średnio. Nie ma wspomniane nic o głównym wątku, tylko o zadaniach. Oj... czyli Bethesda zajęła się F3 po swojemu i zrobiła z niego to czego się obawiałem. Grę bez silnego wątku fabularnego zapewnie i z wyglądem a'la Oblivion. Dobrze że chociaż S.P.E.C.I.A.L. został.
Ogólnie - &#$! mać!