Cierń pisze:No i coś mi się zdaje, że w F3 niestety humor będzie cechą praktycznie nie używaną. Fallouty od Interplay kochałem najbardziej właśnie za klimat i specyficzny często zawoalowany humor
![n XD](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
No i dialogi... tutaj Beth też może niestety nie podołać :]
Khem, nie widziałem jeszcze gry od Bethesdy która miałaby humor na wysokim poziomie, do tego tak masakryczne dialogi... Tym bardziej, że wielu panów odpowiedzialnych za dialogi i fabułę w Planescape: Torment i Fallout siedzi w Obsidian i robiło KotOR 2 - i tam dopiero się popisali dialogami. Najlepszymi od czasów dwóch właśnie wymienionych gier. Mistrzostwo świata.
Cierń pisze:I to wielki debilizm :] Odbierają całą zabawę z używania przycelowania... przecież teksty opisujące skutek trafienia w krocze (i nie tylko) w poprzednich F były świetne
F:T Super Mutanci "Nie po jajach!", ale i tak najlepsze były teksty na wyświetlaczu w grze, jakie tam się pojawiały po takich trafieniach
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
W każdym razie, za to system obrażeń powinien być tak ładny jak Soldier Of Fortune 2, żeby zrekompensować genialne animacje śmierci z poprzednich części i te wycinki ^^
Cierń pisze:Dla mnie to dobra cecha jest. Przyzwyczaiłem się do takich rzeczy np. w Jagged Alliance... tam było to bardzo dobrze zrealizowane i używanie zbyt zużytej broni doprowadzało do ciekawych efektów (szczególnie zacinanie się broni w najmniej oczekiwanych momentach
![n XD](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
)
Cierń, King... Jagged Alliance (gra genialna a zacna i chwalebna skąd inąd) to nie Fallout. Bardziej pasowałoby to do wersji 2D, niż 3D. W JA mi to pasowało, ale ta gra to była inna sprawa, tam trzeba było użerać się z najmniejszymi, realistycznymi pierdołami, a nie RPG po wojnie atomowej...
King VERMIN! pisze:Fail - -'' Co rzuca trochę światła na to, o czym będzie fabuła w F3 - -'' Trzydzieści lat? To sporo imo. Jednak i tak chciałbym aby postać była chodź trochę spokrewniona z poprzednimi bohaterami (we. bohaterkami - chociaż, postać w F1 była facetem na bank^^)
Już projekt Van Buren mieć bohatera zupełnie nie znającego historii poprzednich bohaterów i z nimi nie spokrewnionego, na dodatek miał się rozgrywać coś tak jakoś pomiędzy nimi, a osią fabuły miała być walka z maszynami. Czyli wiesz... tu nie ma co ich ganić ;]
King VERMIN! pisze:Powiem tak. Nie zgadzam się też w pewnym stopniu aby dawali dzieciaki w F3, bo po prostu wybuchnie chyba największa wrzawa na temat gier w historii, a nie chcę aby Fallout 3 był kojarzony z grą "gdzie zabija się dzieci". Rozumiecie o co mi chodzi? Nie róbmy z tej gry Postala - -'' Teraz są takie czasy, że za byle gówno potrafią ludzie robić afery, a zabijanie dzieciaków w XXI nie przejdzie. Tu nie chodzi o jaja Gveir, tu chodzi o to, że gra przez takie szczegóły w ogóle wejdzie do sprzedaży. Ja tam nigdy nie zapiłem dzieciaka w Falloutach... ale rozumiem, że możecie się pienić na to.
No, nie mogę zaprzeczyć - masz rację jak najbardziej, ale o da się rozwiązać łatkami, wersjami, itp. Mi się zdarzyło kilka razy gówniarza Fallout zastrzelić, ale to wtedy kiedy grałem największym s***wielem na Pustkowiach, albo jak wlazł pod lufę... Co nie znaczy, że wyjdę na ulicę i zacznę mordować dzieciaki! Te dwa co mi biegają po chałupie to w takim razie już dawno powinny być oprawione jak to dziadek Predator uczył. Ale niestety - ludzie chyba nawet za 100 lat nie pojmą, że gracze nie mordują ludzi, bo naoglądali się gier, oprócz kilku psycholi, stanowiących milionowe części ogółu graczy (przy tym ci mieli w 99% zaburzenia psychiczne wcześniej, albo inne problemy życiowe...). Ale tak czy tak - wyjdzie kolejne zubożenie świata przedstawionego brakiem dzieci. Fail.
King VERMIN! pisze:Epic fail
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Nie ma problemów z odstrzeleniem komuś głowy, ręki, nogi, a jest problem ze strzeleniem w jaja (ew. jajniki ^^) Ktoś powinien powiedzieć Beth, że Fallout była NA PRAWDĘ brutalną grą i zmiażdżenie komuś ręki, złamanie mu kości, czy odstrzelenie komuś żeber, jest TAK samo brutalne jak strzał ze śrutówki w jajka (auć ><)
Przecież oni potrafią robić tylko rozwodnione heroic fantasy, przy czym nie mają pojęcia, jak to heroic fantasy wyglądało u zarania dziejów (Conan - on się nie patyczkował i strona to średnio od jednego do kilkudziesięciu trupów, aha, dygresja: Conan nie był głupi; nawet w filmie Milius pamiętał że otrzymał staranne wykształcenie z wiedzy po Atlantach, a w książkach był jeszcze mądrzejszy - on po prostu był barbarzyńcą z zamiłowania!
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
)
King VERMIN! pisze:Pomijam fakt, że to MUSIAŁO być w F3 ^^
Da się zauważyć, że kilka z tych newsów to zapychacze miejsca, żeby tylko więcej ich było - albo zarobić taki właśnie komentarz jak od nas, od reszty graczy - tzn. uspokoić że będą i tego chociaż nie zmienia, a sami się drwiną nie przejmą _^_
King VERMIN! pisze:W sumie można to zrozumieć... 3d i w ogóle. Fakt, że w porównaniu do poprzednich Falloutów to pryszcz... ale przeboleję to ^^
Ale wiesz... Fallout to wielka nieliniowość. Jak tyle ma zając przejście gry, to nawet przy szwendaniu się wiele więcej czasu nie będzie potrzebne na nawet sobie polowanie na stworki. Bo poziom ograniczyli do 20 przecież. A to zbrodnia kolejna. No i ile już było ładnych, a dłuższych RPG 3D? Pomijam KotOR, bo to insza inszość.
King Vermin pisze:Straszą ^^ Dali plug-iny wcześniej, dadzą teraz, a jeżeli takie coś dostanie grupka fanatyków Fallouta, to hej, mamy remake dwójki dajmy na to
Ale tu chodzi o oficjalne, płatne... "Chcesz pograć w nowe questy?" - płać. "Chcesz nowe bronie/pancerze?" - płać. Itd. bez końca... Tak przecież jest z Oblivion...
King VERMIN! pisze:Ogólnie win... imo...
Wiesz co? Powoli zaczynają się do tego zbliżać...