Ten tekst zawiera jako takie spoilery, więc kto nie chce niech nie czyta :D
Macalania. W grze niespecjalnie przepadałem za tym rodzajem mini-gierki, więc Cloister w Macalani, a raczej wydarzenia, które działy się w tej świątyni z początku dawały nadzieję, że uda nam się zwinąć bez odbycia tej żmudnej "zabawy". Niestety nie udało się i tidus musiał sobie biegać i nosić białe kuleczki
Oprócz tego lubię takie "zimowe klimaty" więc Macalania pod względem wizualnym mi podpasowała :D
Aha jeszcze jedno. Uwielbiam Shive (na mojej top liście jest zaraz za Animą) a jako, że pochodzi ona właśnie z Macalani to siłą rzeczy ta świątynia jest moją ulubiną. W sumie to jedyną, którą lubię
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)