Forum Krypty

Ja osobiście polecam książkę w klimatach fantasy pt. ''Eragon''. Autorem jest Christopher Paolini. Książka opowiada o chłopaku, który znalazł jajo smoka i przez to wpada w kłopoty. Eragon z prostego człowieka staje się legendarnym smoczym jeżdżcem. Fabuła jest odpowiednio pokomplikowana i ma wiele z...

Kimahri pisze:Ostatni limi Yuffie czy Reda , tez byl ostatni, a potezny nie byl wcale

Jego najlepszy limit jest po prostu słaby. Tifa ma lepszy (arg. jest na co popatrzeć, zadaje większe obrażenia )

King VERMIN! pisze: Inna sprawa, że w AC wyglądał jakby conajwyżej spadł ze schodów, a sprawa wygląda ciutkę poważniej...

Cudowne ozdrowienie . A może, twórcy go tak polubili, że nie chcieli się z nim rozstać .

Mam nadzieję, że usuną większość wad (wszystkich nie usuną- to byłoby zbyt piękne ), bo się przymierzam do jej kupna.

To według mnie to FF VII : Cloud Strife - mimo że jest przymusową postacią i tak bym ją miał w składzie ponieważ jego limit breaks-y są takie potężne (przyklad Omnislash) . Skoro Omnislash jest jego ostatnim limitem to trudno, aby nie był potężny. No i miło się patrzy jak Cloud z zawrotną prędkości...

Text Yuny, że plan jest sucks był powalający. W końcu to mówi Yuna i takie słowa w jej ustach brzmią dziwnie. Był niezły wytrzeszcz oczu, ale to chyba mówi 50% na tym forum, więc chyba zaczyna mi brakować oryginalności

Lenne to kolejna delikatna, niema niebiańska panna, co mu na końcu wszystko wybaczyła... bleee...

Taa...zdecydowanie to za cukierkowate. Jak dla mnie twórcy poszli w utarte schematy i to niestety widać

Miłość Clouda i Aeris była nieszczęśliwa (Aeris została zabita przez Sephirotha) , ale za to prawdziwa. (Jak by była szczęśliwa to chyba nie miałaby tyle uroku, a na pewno dramatyzmu.) W obie strony (od razu się między nimi zaiskrzyło). Tifa jest OK, ale jej dziękujem...

Noo... to była miłość. Taka idealna, że aż trochę nierzeczywista.

neo rpgomaniak pisze:Z ff7 nie przypadł mi do gustu jedynie Zack.

Zack był super. I faktycznie trochę do Clouda podobny. Miał fajny charakter. Po prostu pogodny i miły chłopak (Też niebrzydki :D ). A Cait Sitha i tak nie lubię. Powody? Są w poprzednich postach.

Cała ścieżka dżwiękowa AC po prostu wymiata. Jest różnorodnie, klimatycznie. NAJLEPSZA ŚCIEŻKA FILMOWA JAKĄ SŁYSZAŁAM! Muzyka z walk z FF5-FF10 też jest super, tak samo jak podczas walki z bossem w FF7. Mają w sobie to coś.

[quote="harry1232"]Z ff7 denerwował mnie Cait Sith - za beznadziejne kwestie i te głupie "huśtanie się przy wymawianiu kwestii" Popieram. To naprawdę irytuje. Do tego jeszce jego wygląd. Na jego widok mam odruch wymiotny. Do tego jeszcze zdradził był wtyką Shinry. Marne limity do...

Każdy ma swój gust. Mnie się akurat jego buty nie podobają, mimo, że modne .
(Rękawica Vincenta też jest OK. )

[ Dodano : Wto 24 Paź, 2006 13:39 ] Nie wiem, jak Wy, ale ja liczyłam na coś więcej, jeśli chodzi o obecność SE na TGS.... Tja. Praktycznie odsmażanie starego kotleta... Ja się zastanawiam ile jeszcze AC bedą katować...chyba do czasu, aż ani jena więcej z niego nie wycisną -_-' Noo...forsę poczuli ...

A mi własnie strój Lulu, jak i sama Lulu najbardziej pasuje. Seksowny, ciekawy, oryginalny. Idealny dla sexownej, tajemniczej kobiety black mage. Co prawda w ogóle nie praktyczny, ale w koncu to "tylko" gra ;) Noo...Strój Lulu jest super. Taki ciut mroczny i elegancki (też chcę taki! :gri...