W porządku. Rozumiem, że na pytanie po co mieć najlepsze bronie albo 100 lvl na walkę z Omegą nie potrafisz odpowiedzieć, więc twoja mentalność każe ci narzekać na treść/styl pytania.matiu222 pisze:Twoje teksty w stylu "po co" zachowaj dla siebie
Tak, to zdecydowanie widać. Ktoś tu podobno pisze jak dziecko...matiu222 pisze:Widać ty nie umiałeś własnej taktyki wymyślić i musiałeś grać na podstawie cudzej.
Ewentualnie wystarczy podpiąć Enc-None. Można dojść do walki z Adel mając 20 lvl albo i mniej.AUDION pisze:Żaden problem. wystarczy grać jedną drużyną ("zbędną") przez całą grę, a właściwych szkolić dopiero na końcu. Ewentualnie wariant drugi, to zdolność Card, dzięki której nie dostajesz doświadczenia, ale trzeba być wówczas twardym .
A co do wymyślania w stu procentach własnej i niepowtarzalnej taktyki na Omegę, to aż tak wiele możliwości nie ma. Poza limitami (skład dowolny) można tłuc triple Meteory, dać postać solo na berserku + 2 postacie leczące... i w zasadzie chyba tyle. No, jak ktoś chce szpanować, to może i samą Ultimą ubić stwora. Mad Rush (w przeciwieństwie do walki z Ultima Weapon/Ultimecią) niestety nie zadziała