Modowie na Krypcie są be, fuj i ble, ponieważ...
Moderator: Moderatorzy
- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 583
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Modowie na Krypcie są be, fuj i ble, ponieważ...
Już dawno powinien być założony podobny temat i aż dziwię się, że niektórzy userzy (rzadko bo rzadko, ale starzy wyjadacze również), którzy mniej lub więcej wspomogli rozwój serwisu (z ukierunkowaniem na MNIEJ) jeszcze nie wpadli na ten genialny pomysł.
Część woli pisać PW z pretensjami, roszczeniami, wulgaryzmami, czasem groźbami. Bywa i tak, że przy zachęcie do bezpośredniej konfrontacji chowają głowę w piach. Najczęściej jednak zastrzeżenia pojawiają się w przypadkowych tematów, przez co robi się bałagan i OT.
Tu natomiast zachęcam do pisania swoich żali i ewentualnych próśb do administracji o zmianę ekipy moderującej, poddając jednocześnie swą argumentację pod ocenę pozostałych użytkowników Krypty.
[kamikadze mode ON]
Część woli pisać PW z pretensjami, roszczeniami, wulgaryzmami, czasem groźbami. Bywa i tak, że przy zachęcie do bezpośredniej konfrontacji chowają głowę w piach. Najczęściej jednak zastrzeżenia pojawiają się w przypadkowych tematów, przez co robi się bałagan i OT.
Tu natomiast zachęcam do pisania swoich żali i ewentualnych próśb do administracji o zmianę ekipy moderującej, poddając jednocześnie swą argumentację pod ocenę pozostałych użytkowników Krypty.
[kamikadze mode ON]
Ostatnio zmieniony sob 21 lut, 2009 23:20 przez Grzybek Z Octu, łącznie zmieniany 2 razy.
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 583
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Racja, tylko zważ na to, że cel jest wręcz odwrotny. Możliwe, że sam obejmiesz kiedyś tę funkcję. Zresztą temat ma swoje uzasadnienie, a ja nie mam ochoty na czytanie kolejnego dziwnego PW od kogoś, kto uważa, że jestem frustratem, który najwyrażniej nie ma w życiu nic lepszego do roboty niż siedzenie na Krypcie. Niech to idzie publicznie. Btw: Niestety, w przeciwieństwie do Lizarda, nie mam się tu komu podlizywać
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Kto Ci nawrzucał, ten od posągów z XII? Pewnie i tak większości maskotek na was wrzucających nie będzie się chciało iść do tego tematu. Tak samo jak nie chce im się iść do tematów HELP.
Buahaha. Jak dotąd radzicie sobie dobrze bez takiego psychopaty. Zresztą z pewnością Go odsłoniłaby kształtną pierś i niczym Rejtan padła na podłogę w geście protestu :DGrzybek Z Octu pisze:Możliwe, że sam obejmiesz kiedyś tę funkcję.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
GZO, zasłużyłeś cnym tym tematem (sensownym) na piwo
Przyłączam się więc do prośby GZO - masz coś do moderacji, napisz tutaj, odpowiemy, porozmawiamy. Uwaga - tutaj regulamin też obowiązuje ^^
Myślisz że pamięta kto już? Ostatnio nawet te PW sobie w plikach notatnika zapisywałem, żeby nie utracić takiej kolekcji głęboko skrywanych i w końcu uzewnętrznionych frustracji.dark_raven pisze:Kto Ci nawrzucał, ten od posągów z XII?
Hmm... najczęściej piszą PW, na które się odpowiada grzecznie i kulturalnie - mimo że pierwowzór taki nie był - a na nie z kolei odpowiedź przychodzi w formie albo piętrowych wiązanek, albo krótkiego stwierdzenia mogącego zamknąć się w krótki zdaniu: "Jesteś głupi, nie masz racji i masz małego". Potem cisza w eterze.Grzybek Z Octu pisze:Bywa i tak, że przy zachęcie do bezpośredniej konfrontacji chowają głowę w piach.
Przyłączam się więc do prośby GZO - masz coś do moderacji, napisz tutaj, odpowiemy, porozmawiamy. Uwaga - tutaj regulamin też obowiązuje ^^
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Nie wiem czy do końca ten temat wypali. Podobna próba dyskusji już była w tym dziale i jakoś nie widziałem tam specjalnie wypowiedzi "poszkodowanych". Już po ankiecie widać, że ktoś kto oddał głos na GZO nie miał nic do powiedzenia. Ankieta stanie się swoistą laleczką voodoo do wbijania szpilek . Kochani narzekający miejcie odwagę napisać konkretnie co wam mod takiego złego uczynił, że na niego głosujecie. Miejcie jaja i pokażcie, że macie rację (Ale do kogo ja to piszę )
Jak dotąt nie spotkałem przypadku gdzie user byłby zjechany za nic. Zwykle "pokrzywdzeni" mają "osobowość zagonu ostroroślin" i kiedy mają podjąć rzeczową dyskusję zaczynają się miotać jak dzikie zwierzę w klatce, usprawiedliwiając swoje braki intelektualne, frustracją moderacji, albo i jeszcze gorzej (nie wiem co piszą na PW ).
Jedyną osobą z moderacji, której mogę coś zarzucić to Go Go, za to że jej tu dawno nie było i brakuje mi jej docinek (pod moim adresem także).
Drodzy userzy, trochę dystansu do świata, bo w życiu nikt was głaskał nie będzie.
P.S. Chyba nie muszę pisać na kogo oddałem głos .
Jak dotąt nie spotkałem przypadku gdzie user byłby zjechany za nic. Zwykle "pokrzywdzeni" mają "osobowość zagonu ostroroślin" i kiedy mają podjąć rzeczową dyskusję zaczynają się miotać jak dzikie zwierzę w klatce, usprawiedliwiając swoje braki intelektualne, frustracją moderacji, albo i jeszcze gorzej (nie wiem co piszą na PW ).
Jedyną osobą z moderacji, której mogę coś zarzucić to Go Go, za to że jej tu dawno nie było i brakuje mi jej docinek (pod moim adresem także).
Drodzy userzy, trochę dystansu do świata, bo w życiu nikt was głaskał nie będzie.
P.S. Chyba nie muszę pisać na kogo oddałem głos .
Brakujące ogniwo pomiędzy zwierzętami, a ludźmi, to właśnie my.
Modowie na Krypcie są be, fuj i ble, ponieważ... Nie rozdają cukierków.
A tak na poważnie. Skrobne coś, bo podobnie jak AudionVideon zauważył, ludzie pewnie wymiękną i będą udawać, że wsio haraszo. Założyłem jakiś czas temu taki temat u siebie bo ludzie się skarżyli po kątach i PM'ach na moderatorów, ale w temacie nikt nic nie na pisał. Ludzie są trochę jak zwierzęta, które same nie wiedzą co chcą i trzeba je trzymać krótko, a wszelkie próby buntu łagodzić kostką cukru lub kością. No ale przechodząc do konkretów:
Osobiście jakoś nie mam problemu z modami, nie udało mi się jeszcze wejść w jakieś zatargi z nimi, ale wszystko przede mną. Jednak co mnie zastanowiło to dziwna tendencja do obrażania użytkowników. Go Go... Power Rangers! Wiem, że bywają tutaj ludzie o mentalności przepoconego buta i intelekcie pozwalającym na lizanie metalowych obiektów podczas solidnego mrozu, ale odniosłem wrażenie, że czasem bluzgi szły o krok za daleko niż było to konieczne.
Drugą sprawą jaka mnie zastanowiła to edycja czyichś postów przez modów/adminów/sztab rządzący i dodawanie w nich własnych komentarzy, często będących offtopem. Dziwna praktyka, zdarzało mi się adminować forum i może się nie znam, ale jednak regulamin powinien w pewnym stopniu obowiązywać też "śmietankę"
Przypomina mi to nieco polską politykę, wiecie, immunitety, te klimaty.
Ot moje 3 grosze.
A tak na poważnie. Skrobne coś, bo podobnie jak AudionVideon zauważył, ludzie pewnie wymiękną i będą udawać, że wsio haraszo. Założyłem jakiś czas temu taki temat u siebie bo ludzie się skarżyli po kątach i PM'ach na moderatorów, ale w temacie nikt nic nie na pisał. Ludzie są trochę jak zwierzęta, które same nie wiedzą co chcą i trzeba je trzymać krótko, a wszelkie próby buntu łagodzić kostką cukru lub kością. No ale przechodząc do konkretów:
Osobiście jakoś nie mam problemu z modami, nie udało mi się jeszcze wejść w jakieś zatargi z nimi, ale wszystko przede mną. Jednak co mnie zastanowiło to dziwna tendencja do obrażania użytkowników. Go Go... Power Rangers! Wiem, że bywają tutaj ludzie o mentalności przepoconego buta i intelekcie pozwalającym na lizanie metalowych obiektów podczas solidnego mrozu, ale odniosłem wrażenie, że czasem bluzgi szły o krok za daleko niż było to konieczne.
Drugą sprawą jaka mnie zastanowiła to edycja czyichś postów przez modów/adminów/sztab rządzący i dodawanie w nich własnych komentarzy, często będących offtopem. Dziwna praktyka, zdarzało mi się adminować forum i może się nie znam, ale jednak regulamin powinien w pewnym stopniu obowiązywać też "śmietankę"
Przypomina mi to nieco polską politykę, wiecie, immunitety, te klimaty.
Ot moje 3 grosze.
This post is... hay definition.
- squall_black
- Kupo!
- Posty: 155
- Rejestracja: wt 25 lis, 2008 21:02
- Lokalizacja: Centrum Wszechkosmobytu
Moim skromnym zdaniem edycja postów nie jest niczym złym. Jeśli komentarz moda/admina nie dotyczy głównego wątku tematu, to po jakie licho wstawiać posty zaśmiecające forum? Uważam, że dzięki tej praktyce forum jest czytelniejsze.hay pisze:Drugą sprawą jaka mnie zastanowiła to edycja czyichś postów przez modów/adminów/sztab rządzący i dodawanie w nich własnych komentarzy, często będących offtopem.
Sam przecież przyznajesz, żehay pisze:odniosłem wrażenie, że czasem bluzgi szły o krok za daleko niż było to konieczne
a za głupotę się płaci. Jak ktoś nie rozumie grzecznie to trzeba spróbować "łopatologii". Nie kijem go to pałą.hay pisze:bywają tutaj ludzie o mentalności przepoconego buta i intelekcie pozwalającym na lizanie metalowych obiektów podczas solidnego mrozu
Nie jestem tu długo, ale podczas mojej bytności tutaj kilka osób (w tym ja) warna dostało i nie spotkałem się dotychczas z niczym bardzo obraźliwym. Z perspektywy osoby "poszkodowanej" może to wyglądać inaczej, ale wystarczy podejść do sprawy z dystansem, żeby przekonać się, że mod miał rację. A tak z innej beczki, to niektórzy naprawdę zasługują na to, żeby ich zjechać
Chaotic by design.
Wreszcie wypowiem się w aktualnym temacie. Krótko: Każdy mod jest inny, szczerość i docinki Go cenię. Każdy z was wie, kto to jest mod, więc nie będę się tu nad tym rozwodził.
Co do nadmiernej ostrości. Jak inaczej nazwać głupotę do kwadratu, lenistwo do sześcianu, bezczelność do... (hmm brakło) Modzi, z tego co tu czytam, muszą być bardzo wyrozumiali dla ludzi, którzy całą frustracje spapranym dniem wyładowują na nich. Wierzę, że posyłają PM z przekleństwami itd. to po prostu albo nudząca się, banda dzieciaków, albo ktoś, kto nie rozumie po co na forach są modzi.
Co do nadmiernej ostrości. Jak inaczej nazwać głupotę do kwadratu, lenistwo do sześcianu, bezczelność do... (hmm brakło) Modzi, z tego co tu czytam, muszą być bardzo wyrozumiali dla ludzi, którzy całą frustracje spapranym dniem wyładowują na nich. Wierzę, że posyłają PM z przekleństwami itd. to po prostu albo nudząca się, banda dzieciaków, albo ktoś, kto nie rozumie po co na forach są modzi.
Moim zdaniem modowie są tacy, jacy powinni być - nie tolerujący głupoty, ostrzy i rozsądni, poprawianie postów przez modów jest jak najbardziej potrzebne, w końcu utrzymywanie porządku na forum to ich zadanie . Co prawda, to prawda - niektórzy użytkownicy forum są beznadziejni, ale są osoby rzucające się na osobę z ''murzynkami'', które zamiast okazać ciut wyrozumienia od razu rzucają się na potencjalnego użytkownika, są trochę eee.. nieeleganckie :D .
Miał być temat narzekający, a tu same pochwały. Może znajdzie się chociarz jeden, który ma inne zdanie i coś do powiedzenia. Odwagi nikt tu nie bije, to tylko internet.
Tak od siebie dodam, że nikt nie wspomniał, iż moderatorzy ostatnio złagodnieli, a naprawdę idzie to zauważyć.
Tak od siebie dodam, że nikt nie wspomniał, iż moderatorzy ostatnio złagodnieli, a naprawdę idzie to zauważyć.
Brakujące ogniwo pomiędzy zwierzętami, a ludźmi, to właśnie my.