![n :P](./images/smilies/003.gif)
Laguna - nie wiem co napisać .... dla mnie nr.1 w FF8 i chyba w ogóle w grach ... trochę ciapowaty ,ale zawsze pomoże ,gdy trzeba. No i dążenie do celu jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa Ellone ... respekt!
Moderator: Moderatorzy
Demo pisze:Brałem, ale to mi nie pasuje do reszty zachowań tej postaciCo do postaci jeszcze, to za każdym razem się zastanawiam jak SquareSoft chciał przedstawić sposób mówienia Fujin. Ona krzyczy, piszczy, dławi się, czy co? To powinno być wyjaśnione w myślach Squalla np "She's yelling as hell..." albo coś takiego
Fujin mówi jak Pratchetowski Śmierć - IMHO taki styl najlepie do niej pasujeBoni pisze:Wydaje mi się, że mówi jak IVONA tylko, że bardziej :D
Fujin w oryginalnej wersji gry mówi za pomocą samych kanji. Przekładając na 'normalny' język: to tak, jakby mówiła samymi bezokolicznikami/ nie odmieniała rzeczowników. Biorąc jeszcze pod uwagę wygląd samych kanji w porównaniu do hiragany/katakany, zastosowanie CapsLocka wydaje mi się trafione.Demo pisze:Co do postaci jeszcze, to za każdym razem się zastanawiam jak SquareSoft chciał przedstawić sposób mówienia Fujin. Ona krzyczy, piszczy, dławi się, czy co? To powinno być wyjaśnione w myślach Squalla np "She's yelling as hell..." albo coś takiego
Co do Squalla to polubiłem go właśnie przez ten, jak to zostało ładnie określone, "tumiwisizm". Moim zdaniem to najlepsza postać ze wszystkich w tej części ff. I właśnie dlatego na niego zagłosowałemmnq pisze:Squall - jego "tumiwisizm" momentami bywa przytłaczający, ale tego pana raczej nie da się nie lubić.
Ta właśnie naiwność w połączeniu z kilkoma naprawdę debilnymi pomysłami w jej wykonaniu (propozycja skakania na sam dół z najwyższego poziomu Desert Prison), niekiedy męczącymi dialogami i ta przesłodzona osobowość sprawiają wrażenie, iż jest to tylko ot taka sobie pusta dziewczynka. Takie jest moje zdanie, ale ty oczywiście nie musisz się z nim zgadzać.Haichi pisze:Oj przepraszam, ale absolutnie się nie zgadzam. To, że Selphie była słodka, naiwna i dziecinna nie oznacza, że była pusta
Niestety się z Tobą nie zgodzę.Krychu4k pisze:Problem w tym, ze w FF8 zadna z postaci oprocz Squalla nie wyniosla nic nowego z calej podrozy
w sumie gdyby tak skupili się na każdej postaci to gra by miała nie 4 cd a z 40 :D co by chyba nie przeszkadzało fanomKrychu4k pisze: Zaszly drobne zmiany, w wypadku Squalla i Rinoy wieksze, ale brakuje mi jakby osobnych rozdzialow na kazda z postaci.
Nawet jakby miała 200 CD to bym grał z taką samą przyjemnością...A nawet radość ze skończenia gry byłaby większaDagger pisze:w sumie gdyby tak skupili się na każdej postaci to gra by miała nie 4 cd a z 40
Dagger pisze:w grze powinno byc więcej takich elementów z historii bohaterów , oczywiście wszystko twkomponowane w główny wątek
Nie w domu Edei, a w Trabia Garden na boisku do koszykówki. Do sierocińca przenosili się wspomnieniamiDagger pisze:zwróćmy uwagę na akcję toczącą się w 'orphanage' ... domu Edeii jak kto woli , myślę tu o momencie kiedy okazuje się ,że wszyscy ię razem wychowali
ale toczyło się w sierocińcu prawda ?squall_black pisze:Do sierocińca przenosili się wspomnieniami
napisałam ,że dla fanów nie stanowiłoby to problemu więc hmm ok .squall_black pisze:Nawet jakby miała 200 CD to bym grał z taką samą przyjemnością...A nawet radość ze skończenia gry byłaby większa
być może dla mnie to jest wciąż mało ? jeżeli uważasz ,że gdyby ff VIII miało 200 CD i by Ci to dawało nawet większą radość z przejścia to powinieneś wiedzieć o co mi chodzi ...squall_black pisze:A sny Squalla w Balamb Garden? A opowieść Zella o dziadku? A rozmowa Squalla i Quistis w Secret Area w Training Center? A ciągłe zwierzenia Rinoi?