Ulubiony motyw muzyczny z serii...
Moderator: Moderatorzy
Mój typ to
Chaos Temple
Ambush Attack
Opening Movie
Esper Battle
Lulu's Thema
Real Emotion
Retaliation
Weapon Raid
Battle With Gilgamesh
Fossil Rul
Lunatic Pandora
Compression of Time
Consecutives Battle
Hunter's Chance
Otherworld
Succession Of Witches
The Castle
The Legendary Beast
Maybe I'm a Lion
The Extreme
You're Not Alone!
The Countdown Begins
Under Bevelle
The Land Unknown
Auron's Theme
Assault
Ale najbardzej lubie słuchac Judgement Day
Chaos Temple
Ambush Attack
Opening Movie
Esper Battle
Lulu's Thema
Real Emotion
Retaliation
Weapon Raid
Battle With Gilgamesh
Fossil Rul
Lunatic Pandora
Compression of Time
Consecutives Battle
Hunter's Chance
Otherworld
Succession Of Witches
The Castle
The Legendary Beast
Maybe I'm a Lion
The Extreme
You're Not Alone!
The Countdown Begins
Under Bevelle
The Land Unknown
Auron's Theme
Assault
Ale najbardzej lubie słuchac Judgement Day
Wczoraj skończyłem FF IX (o wrażeniach odnośnie samej gry kiedyś w jakimś innym temacie napiszę). OST z tej części jest naprawdę wspaniały, jeden z najlepszych w całej serii, obok VII czy VIII. Widać, że Nobuo naprawdę się postarał, jako że to ostatnia część, do której sam skomponował wszystkie utwory.
Szczególne wyróżnienia dla: (wszystkich nie zargumentuję, Go, bo post by się ciągnął na dwa kilometry)
- The Place I'll Return To Someday (motyw z głównego menu)
- Cid's Theme (marsz grający w zamku Lindblum)
- A Face Unforgotten (leciało to bodajże w Burmecii)
- Kuja's Theme (ten na pianinie, leci w Desert Palace)
- Immoral Melody (drugi temat Kuji, ten z epickimi bębnami)
- Cleyra's Trunk
- Ambush Attack
- Protecting My Devotion (leci jak gramy Beatrix i Steinerem podczas ataku Bahamuta na Alexandrię)
- Terra
- Pandemonium, The Castle Frozen In Time
- Place of Memory (motyw z Memorii)
Sporo tego trochę.
Do tego trzy nagrody specjalne:
3. Dark Messenger (motyw z walki z Trance Kują) - niesamowity kawałek, początek wzięty z Immoral Melody, a potem wspaniały motyw gitarowy + perkusja. Jeden z lepszych kawałków bitewnych z FF. Ownuje na głowę utwór z ostatniej walki.
2. Iifa Tree - Najbardziej wciągający kawałek na Oście. Mrok i tajemniczość wylewa się z niego, i hipnotyzuje całkowicie. Podczas przechodzenia Iifa Tree często zatrzymywałem się, i podkręcałem głośniki.
1. Trochę mnie to zdziwiło, ale doszedłem do wniosku, że najlepszym kawałkiem w IX jest chyba "You're Not Alone!" (motyw z Pandemonium, kiedy Zidane zastanawia się nad sensem życia, itp., a potem walczy z trzema mini-bossami z rzędu). Co ciekawe, utwór ten wypada o wiele lepiej w grze, z całym kontekstem, niż w Winampie.
Szczególne wyróżnienia dla: (wszystkich nie zargumentuję, Go, bo post by się ciągnął na dwa kilometry)
- The Place I'll Return To Someday (motyw z głównego menu)
- Cid's Theme (marsz grający w zamku Lindblum)
- A Face Unforgotten (leciało to bodajże w Burmecii)
- Kuja's Theme (ten na pianinie, leci w Desert Palace)
- Immoral Melody (drugi temat Kuji, ten z epickimi bębnami)
- Cleyra's Trunk
- Ambush Attack
- Protecting My Devotion (leci jak gramy Beatrix i Steinerem podczas ataku Bahamuta na Alexandrię)
- Terra
- Pandemonium, The Castle Frozen In Time
- Place of Memory (motyw z Memorii)
Sporo tego trochę.
Do tego trzy nagrody specjalne:
3. Dark Messenger (motyw z walki z Trance Kują) - niesamowity kawałek, początek wzięty z Immoral Melody, a potem wspaniały motyw gitarowy + perkusja. Jeden z lepszych kawałków bitewnych z FF. Ownuje na głowę utwór z ostatniej walki.
2. Iifa Tree - Najbardziej wciągający kawałek na Oście. Mrok i tajemniczość wylewa się z niego, i hipnotyzuje całkowicie. Podczas przechodzenia Iifa Tree często zatrzymywałem się, i podkręcałem głośniki.
1. Trochę mnie to zdziwiło, ale doszedłem do wniosku, że najlepszym kawałkiem w IX jest chyba "You're Not Alone!" (motyw z Pandemonium, kiedy Zidane zastanawia się nad sensem życia, itp., a potem walczy z trzema mini-bossami z rzędu). Co ciekawe, utwór ten wypada o wiele lepiej w grze, z całym kontekstem, niż w Winampie.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Mi bardzo podobały się Escape from Alexandria i Breaking through South Gate :D Bardzo dynamiczne, z ciekawym kontrpunktem i motywem kulminacyjnym
[ Dodano: Sob 28 Cze, 2008 15:49 ]
O i jeszcze muzyka z Dali. Samo miasteczko to symbol sielanki, wręcz arkadii. Pod spodem czai się jednak mroczna produkcja wykorzystująca opary chaosu. Muzyka- spokojna i usypiająca. Super kontrast.
[ Dodano: Sob 28 Cze, 2008 15:49 ]
O i jeszcze muzyka z Dali. Samo miasteczko to symbol sielanki, wręcz arkadii. Pod spodem czai się jednak mroczna produkcja wykorzystująca opary chaosu. Muzyka- spokojna i usypiająca. Super kontrast.
glamorous vamp
Poniżej mój subiektywny wybór najlepszych utworów "bo tak" z serii, przy których włos na głowie się jeży
Final Fantasy V - Clash On The Big Bridge - bezdyskusyjny numer JEDEN
Final Fantasy VII - JENOVA - ulubiony mHroczny utwór z ulubionej części FF :3
Final Fantasy VII - Those who fight further - best Boss Theme ever
Final Fantasy I - Matoya Cave - epicki music z początku sagi - w wykonaniu BM roxuje :D
Final Fantasy IX - Crossing Those Hills - najbardziej EPICKA muzyka z mapy świata w historii :3
Final Fantasy VIII - Force Your Way - energetyzujący music z nielubianej części FF
Final Fantasy VIII - The Man With The Machine Gun - miła odmiana od reszty OST'a FF VIII - kojarzy mi się z przedzieraniem się przez dżunglę :D
Final Fantasy VI - Kefka Theme - epicki kawałek oddający w 100% głównego złego w tejże części FF
Final Fantasy VI - Celes' Theme - *__* najlepszy kawałek z FF VI przerobiony potem na potrzeby FF VII
Final Fantasy V - Clash On The Big Bridge - bezdyskusyjny numer JEDEN
Final Fantasy VII - JENOVA - ulubiony mHroczny utwór z ulubionej części FF :3
Final Fantasy VII - Those who fight further - best Boss Theme ever
Final Fantasy I - Matoya Cave - epicki music z początku sagi - w wykonaniu BM roxuje :D
Final Fantasy IX - Crossing Those Hills - najbardziej EPICKA muzyka z mapy świata w historii :3
Final Fantasy VIII - Force Your Way - energetyzujący music z nielubianej części FF
Final Fantasy VIII - The Man With The Machine Gun - miła odmiana od reszty OST'a FF VIII - kojarzy mi się z przedzieraniem się przez dżunglę :D
Final Fantasy VI - Kefka Theme - epicki kawałek oddający w 100% głównego złego w tejże części FF
Final Fantasy VI - Celes' Theme - *__* najlepszy kawałek z FF VI przerobiony potem na potrzeby FF VII
- kilmindaro
- Cactuar
- Posty: 537
- Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
- Lokalizacja: Terra
Gram właśnie w FFV, i gdy pierwszy raz usłyszałem ten kawałek w trakcie gry jakież było me zdziwienie, że w tak starożytnych czasach w jakich powstało FFV można tak miłą dla ucha muzykę stworzyć. I o dziwo lepszą niż nowsza wersja z FFXIIkwazi pisze:Final Fantasy V - Clash On The Big Bridge - bezdyskusyjny numer JEDEN
Mi też się tak kojarzyło I jeszcze trochę z Contrą na pegazusa i... z Rambo Pamiętam nawet, że pauzowałem walki żeby sobie tylko trochę tego posłuchać. Jak już wspomniałeś, "miła odmiana od reszty OST'a".kwazi pisze:Final Fantasy VIII - The Man With The Machine Gun - miła odmiana od reszty OST'a FF VIII - kojarzy mi się z przedzieraniem się przez dżunglę :D
Grając w FFIX nie dotarłem nawet do połowy tego utworu. Zawsze mi przerywało to, co swoją drogą jest całkiem niezłe teżkwazi pisze:Final Fantasy IX - Crossing Those Hills - najbardziej EPICKA muzyka z mapy świata w historii :3
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No tak, zdecydowanie zapada w pamięć. Muzyka robi fajne napięcie.kwazi pisze:Final Fantasy V - Clash On The Big Bridge - bezdyskusyjny numer JEDEN
btw wykonanie 初音ミク tez nie jeste zle. Nawet ktoś dodał piękny tekst o papryce (pierszą połowę śpiewa acapella, potem z muzyką.)
Trochę tak trochę nie. No bo jak porównać MIDI z orkestrą?kilmindaro pisze:I o dziwo lepszą niż nowsza wersja z FFXII
Z drugiej strony jest to prawda, że w tym konkretnym przypadku minimalizm spowodowany ograniczeniem sprzętowym paradoksalnie działa na korzyść.
Jak dla mnie najlepszy kawałek w historii gier ever. ...no, może poza "Maybe" z Fallout'akwazi pisze:Final Fantasy VI - Kefka Theme - epicki kawałek oddający w 100% głównego złego w tejże części FF
Słucham teraz OST z Romancing SaGa (Kenji Ito) i muszę przyznać, że w gruncie rzeczy utwory tepo pana są podobne do pracy Uematsu. Szczególnie chór. Przy utworze The Battle with Death to już się robi Koichi Sugiyama z DQ: charakterystyczne skrzypce i róg.
Taki sprytny pan z squaresoftu....
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
Kawałek bezdyskusyjnie zacny, ale... jakoś mi na wieki nie zapadł w pamięć ^^"kwazi pisze:Final Fantasy V - Clash On The Big Bridge - bezdyskusyjny numer JEDEN
Azali! Chociaż Force Your Way stawiam z nim na równi...kwazi pisze:Final Fantasy VII - Those who fight further - best Boss Theme ever
ROTFL To się nie może z Contrą nie kojarzyć, bo brzmi... jakby było po prostu z tej gry wyciągnięte! Idealna aranżacja.kilmindaro pisze:Mi też się tak kojarzyło I jeszcze trochę z Contrą na pegazusa i... z Rambo
FF VII - Mako Reactor - najwspanialszy kawałek w historii FF... mroczna, intrygująca melodia. Piękna rzecz ^^
FF VIII - Only A Plank Between One And Perdition - srogi, podniosły kawałek, złowrogi z deka. Pięknie pasuje do przypisanej mu walki ^____^
Btw. jak nazywał się kawałek grany w Cetra Ruins w VIII? Nie mogę za grzyba sobie przypomnieć, a stawiam go w sumie na równi z Mako Reactor...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
Ale mimo wszystko i tak tytuł arcydzieła wszechczasów stale i niezmiennie utrzymuje preludium i temat Final Fantasy, ha?
http://pl.youtube.com/watch?v=FQwAxMiKHPo
Zawsze gdy tego słucham, ciary i zimny pot występują mi na plecy. =3
Czasami się popłaczę.
Jeszcze też to wykonanie tematu Aeris budzi we mnie takie wzruszenie.
http://pl.youtube.com/watch?v=7UODCxAty ... re=related
http://pl.youtube.com/watch?v=FQwAxMiKHPo
Zawsze gdy tego słucham, ciary i zimny pot występują mi na plecy. =3
Czasami się popłaczę.
Jeszcze też to wykonanie tematu Aeris budzi we mnie takie wzruszenie.
http://pl.youtube.com/watch?v=7UODCxAty ... re=related
Ain't no sunshine when I'm gone.
Ekhem.... nie?Markfrompoland pisze:Ale mimo wszystko i tak tytuł arcydzieła wszechczasów stale i niezmiennie utrzymuje preludium i temat Final Fantasy, ha?
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
- kilmindaro
- Cactuar
- Posty: 537
- Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
- Lokalizacja: Terra
- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
Zgadzam się z Tenragiem że melodies of life a ta piosenka której nie znasz tytułu to chyba najlepsza muzyka w grze Final Fantasy Theme,Markfrompoland ma do tego link albo Crystal theme daje link http://pl.youtube.com/watch?v=C02Qe_ZfvEY