Remake'i FF na GBA, DS etc.
Moderator: Moderatorzy
to Gungnir - drugi. pierwszy ukradłem Odinowi. ten z dropa ma poniżej 2% więc to WIELKI fuks.
co do Zeldy, czasem mnie kusi podobnie jak Castlevania. ale:
Breath of Fire
Final Fantasy
Suikoden
trzy serie to już trochę dużo. a jeszcze dochodzą inne JRPG na PS1/PS2 i różnego rodzaju znaleziska na NES, SNES, Genesis, PC DOS czy inne perełki. nie mówiąc o innych grach nie będących J/RPGami.
ładowanie się w kolejną wielką serię byłoby zabójstwem dla mnie i mojego portfela.
co do Zeldy, czasem mnie kusi podobnie jak Castlevania. ale:
Breath of Fire
Final Fantasy
Suikoden
trzy serie to już trochę dużo. a jeszcze dochodzą inne JRPG na PS1/PS2 i różnego rodzaju znaleziska na NES, SNES, Genesis, PC DOS czy inne perełki. nie mówiąc o innych grach nie będących J/RPGami.
ładowanie się w kolejną wielką serię byłoby zabójstwem dla mnie i mojego portfela.
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
nieczytelna fotka więc strzelałem. A masz już te cebulowe narzędzia?Sogetsu pisze:to Gungnir - drugi. pierwszy ukradłem Odinowi.
jeśli chodzi o Phantom Hourglass (choć oficjalnie jest to kontynuacja) można spokojnie zacząć grać od niej i na tym poprzestać. Tak tylko mówię.. jakbyś zdanie zmienił Naprawde fajna jest zabawa na online, ale niestety duzo jest cheaterów więc lepiej pograć z kimś kogo się troche zna.Sogetsu pisze:co do Zeldy, czasem mnie kusi
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
niestety, mój keitai robi kiepskie zdjęcia przy słabym świetleSchrödinger pisze:nieczytelna fotka
niedługo zacznę zbierać. przy pierwszym podejściu trafiło mi się kilka tarcz od Yellow Dragons w Syrcus Tower. teraz, kiedy mam już dostęp do ???? będzie łatwiej i szybciej bo tam losowe starcia są tylko ze smokami.Schrödinger pisze:A masz już te cebulowe narzędzia?
jakby co to dam znać xDSchrödinger pisze:jakbyś zdanie zmienił
Qrde, jak to jest z tymi FC? Jest w ogóle jakiś podział na wersje NTSC, PAL? Bo próbowałem wpisać kod od kolegi i nie dało rady. Było napisane, ze kod jest nieprawidłowy czy coś. On miał to samo próbując wpisać mój. No i jedyny szkopuł w tym, że on nie miał oryginała. Czy to może być przez to?
W ogóle... skończyłem w końcu FFIII. Dark Cloud pobity postaciami na 59-60Lvlu. No i walka była duuużo ciekawsza niż ta z wersji na NESa... Chmurka dostała nieco więcej ataków :]
I teraz jakby tu odblokować ten dodatkowy dungeon.... -_-
W ogóle... skończyłem w końcu FFIII. Dark Cloud pobity postaciami na 59-60Lvlu. No i walka była duuużo ciekawsza niż ta z wersji na NESa... Chmurka dostała nieco więcej ataków :]
I teraz jakby tu odblokować ten dodatkowy dungeon.... -_-
jak już pisałem, FC z wersji Euro działają tylko z FC z tej wersji, podobnie jest w pozostałych przypadkach. z tym piratem może być też inna sprawa. otóż, każdy kod generowany jest dla konkretnej pary gry i konsoli. czyli nawet mając swój FC, to przy zmianie konsoli trzeba wygenerować nowy. z piratami być może jest tak, że kopia, z której są zpiracone ma już swój kod. ale to są tylko moje domysły.Jaco pisze:Qrde, jak to jest z tymi FC? Jest w ogóle jakiś podział na wersje NTSC, PAL? Bo próbowałem wpisać kod od kolegi i nie dało rady. Było napisane, ze kod jest nieprawidłowy czy coś. On miał to samo próbując wpisać mój. No i jedyny szkopuł w tym, że on nie miał oryginała. Czy to może być przez to?
co do dodatkowego dungeonu - nic ciekawego. niewielka jaskinia z kamiennym podestem, na którym walczy się z Iron Giantem. tylko, żeby się z nim zmierzyć trzeba mieć postacie najlepiej na 99 poziomie a i tak ponoć trzeba spamować elixiry i Curaje. w jaskini można też spotkać smoki, które dropują onion equipment. problem w tym, że dość rzadko się to zdarza - najczęściej wypada elixir.
a samo dalsze pakowanie, zdobywanie unikalnego ekwipunku to praktycznie sztuka dla sztuki. oprócz Iron Gianta po przejściu gry nie ma żadnych wyzwań a żeby móc się z nim zmierzyć trzeba spędzić naprawdę kawał czasu na żmudnym pakowaniu.
oj tam... przynajmniej potem odstawię grę na półkę ze świadomością, ze wycisnąłem z niej ostatnie soki :] A pakować można na wykładach Nic.. poczekam aż będę miał WiFi w domu _^_Sogetsu pisze:a samo dalsze pakowanie, zdobywanie unikalnego ekwipunku to praktycznie sztuka dla sztuki. oprócz Iron Gianta po przejściu gry nie ma żadnych wyzwań a żeby móc się z nim zmierzyć trzeba spędzić naprawdę kawał czasu na żmudnym pakowaniu.
Ano. To prequel do FF:CC z Game Cube'a. Jeszcze ma wyjść sequel na Wii... Ta seria jednak jakoś mnie w ogóle nie interesuje...Skrabson pisze:jezeli chodzi o Final Fantasy Crystal Chronicles: The Rings of Fates to chyba nie ten temat bo ten jest o remake'ach a FFCCtRiF to chyba nowa czesc?
Nie Ty jeden _^_Skrabson pisze:a tak ogolnie to ja nawet nie wiedzialem ze jest cos takiego
same here. właśnie dopiero wtedy FFIII się sprawdza jako gra na handhelda. włączysz na chwilę, ubijesz kilka potworków i wyłączysz. a na wykłady DS nadaje się jak nic - bazgrając rysikiem po ekranie wygląda się jakby się notowało :DJaco pisze:oj tam... przynajmniej potem odstawię grę na półkę ze świadomością, ze wycisnąłem z niej ostatnie soki :] A pakować można na wykładach Nic.. poczekam aż będę miał WiFi w domu _^_