Ulubiona postać
Moderator: Moderatorzy
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Ulubiona postać
Final Fantasy 8. Konkurentka VII o miano najlepszej. Ucierpiała według wielu fanów z powodu braku Sephirotha i innych postaci z 7. Jednak osobistości 8 tez są wyjątkowe i interesujące. Dlaczego ta, a nie inna postać tej znakomitej części jest Twoją ulubioną? Zapraszam do dyskusji.
Squall! :Q~~~~
Piękny, buc i do tego ma boskie teksty. Czego chcieć więcej?
Squall! :Q~~~~
Piękny, buc i do tego ma boskie teksty. Czego chcieć więcej?
Squall. Bo to w dużej mierze odzwierciedlenie mnie... to chyba dlatego ten bohater od samego początku mi przydał do gustu. Ja te z więcej myslę niż mówię, co czasami ma tragiczne skutki :D W dodatku jest przeciwieństwem Zella- jednej z tych postacji, których nie trawię. Podsumowując- świetna postać, jak dla mnie bijąca na głowę Clouda z VII, jeśli by porównywać głównych "hirołów".
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.
http://musicshed.blogspot.com/
http://musicshed.blogspot.com/
Rinoa!
....ah.....
.....ah.....
........ah!
Wystarczy popatrzeć na nią. Chyba najładniejsza i najciekawsza dziewczyna w historii serii (no, może jeszcze Fran mogłaby z nią rywalizować).
A w walce to Squall - potężne ciosy, no i limity (Lion Heart!).
Najbardziej ssący byli Zell (głupi pożeracz hot dogów) i Irvine (co to za ciuchy?!?).
....ah.....
.....ah.....
........ah!
Wystarczy popatrzeć na nią. Chyba najładniejsza i najciekawsza dziewczyna w historii serii (no, może jeszcze Fran mogłaby z nią rywalizować).
A w walce to Squall - potężne ciosy, no i limity (Lion Heart!).
Najbardziej ssący byli Zell (głupi pożeracz hot dogów) i Irvine (co to za ciuchy?!?).
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
jako, że przeważnie moimi ulubionymi postaciami są te poboczne, zFFVIII najbardziej lubię Fujin. uważam ją za najpiękniejszą kobietę z tej gry - te jej srebrne włosy *_*. Rinoa jest śliczna - fakt, ale jest zbyt idealna i mimo, że raczej podobają mi się brunetki nie przypadła mi do gustu. poza tym, Fujin, wraz z Raijinem cenię też za ich przyjaźń do Seifera.
owszem jest ciekawa, i chyba nawet przewyższa u mnie Lulu i Celes. Rinoa ładna, fajny charakter - kompletne przeciwieństwo Squalla lubię te początkowe zgrzyty miedzy nimi nie jest przynajmniej nudno :D Chociaż Limit Rin jakoś nie za bardzo przypadł mi do gustu chociaż jej pies wydawał się czasami pomocnydark_raven pisze:Wystarczy popatrzeć na nią. Chyba najładniejsza i najciekawsza dziewczyna w historii serii
z Facetów Squall - dojrzały jak na dzieciaka, przciwieństwo mnie Lion Heart wymiatał, mając ten limit można niemal wszystko *___* Bezwzględny i zdecydowanie nie pantoflarz - do takich mam zraze...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Trzeba jeszcze na niego trafićGagarin pisze: z Facetów Squall - dojrzały jak na dzieciaka, przciwieństwo mnie Lion Heart wymiatał, mając ten limit można niemal wszystko
A ja głosuję na Quistis. Wyjątkowa kobieta i dosyć nie doceniana. Jej niebieska magia (kocham ten element Fajnali ) jest do prawdy potężna.
U Quistis jako u jedynej postaci (ludzkiej) można zobaczyć coś innego niż te wkurzające 9999 przy ataku (jak się mylę to mnie poprawcie). Ponadto potrafi wykończyć przeciwnika (nie bosa) jednym atakiem, bez względu na jego siłę. Oraz nie dość że tym nie pudłuje to jeszcze odstajemy doświadczenie, jeszcze trochę a zrobili by z niej drugiego Odyna .
Po Squalu to ona rządziła, a czasami stała ponad nim. Stojąca mocno na ziemi, jedna z najbardziej kompetentnych postaci w dostępnej nam drużynie.
moja ulubiona bostacia jest Selphie - po trochu to z powodu podobnego do mojego charakteru, po trochu dlatego, ze uwielbiam postacie ironizujace
w walce natomiast najczesciej korzystalam z uslug Irvine'a - tez za charakter i za dobry limit z pulse ammo
w walce natomiast najczesciej korzystalam z uslug Irvine'a - tez za charakter i za dobry limit z pulse ammo
Ja mogę być miła dla jednej osoby dziennie, i to <beeeeep> nie jest Twój dzień
Wiem, że jesteśmy fanatyczkami, ale ile można tańczyć?
Wiem, że jesteśmy fanatyczkami, ale ile można tańczyć?
Rinoa. Popatrzcie tylko na nią. Ładne to a fajne. Charakterek ideał, nie żadne wydumane, pochłonięte sprawami wysokimi pannisko, tylko bardzo fajna dziewczyna, która umie normalnie żyć (w miarę) w czasie takich a nie innych wydarzeń. Po prostu sprawia wrażenie naturalności i realności. Squall tak samoż, ma ciekawe wewnętrzne zmagania i potrafi autentycznie wnerwić tym co mówi, robi i myśli. Uparty, twardogłowy buc. No i jego limity są mordercze, a do tego wyglądają świetnie - chrzanić Lion Heart, same combos'y z Renzokuken'a były eleganckie (najlepsze w serii), a jego specjalne limity na co niektórych bossów powodowały opad szczeny (chociażby ten z walki z Bahamut'em i Ultimą).
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Squall... Idealny żołnierz, silny, twardy, zimny, według kobiet piękny jak z obrazka heh każdy by chciał taki być no przynajmniej ja. Szkoda tylko, że dokuczały mu problemy emocjonalne, dużo myśli no ale cóż... każdy normalny raczej chce przebywać z innymi ludźmi. Jest to moja ulubiona postać w tej części. Świetną postacią jest także Zell po prostu odpowiada mi jego styl bycia, nie przejmuje się tym co mówią, powiedzą inni w porównaniu do Squalla a także stara się pomagać jak potrafi. Porządny gość i to tak naprawde czyni Zella silniejszym od Squalla co w limitach również się sprawdza i w tej kwestii nie ma co dyskutować , Zell ma najsilniejszy limit i koniec . O paniach później się wypowiem.
taaaak... może jak uda Ci się wklepać wszystkie kombinacje z prędkością światła ja akurat tego nienawidziłem wklepywanie "trójkąt, kółko, trójkąt, strzałka w górę, kwadrat" po sekundzie "kwadrat, strzałka w lewo, trójkąt, kółko" po sekundzie "kółko, kółko, kwadrat, strzałka w dół, kwadrat"... Jezu nawet nie widziałem jak Zell uderza, bo skupiałem sie na durnowatych poleceniach, żeby wycisnąć jak najwięcej. Co nie zmienia faktu, że Zell jest klawy :] troche irytowało mnie to, że tak łatwo dał się podpuszczać za bardzo porywczy.Dyzio_USSJ pisze:Zell ma najsilniejszy limit i koniec
hmmm wizją śliniących się lasek... chyba musiałbym zmienic zawód wtedy eee tam, ja tam wole wyglądać zwyczajnie co za radocha, że kobieta leci na Twój wygląd? chociaż czasami zdecydowanie byłoby przydatneDyzio_USSJ pisze:każdy by chciał taki być no przynajmniej ja
*patrzy uważnie*Gveir pisze:Rinoa. Popatrzcie tylko na nią
dokładnie! nie żadna księżniczkowata panienka z okienka, nie jakaś zimna i lodowata dziewica... zwyczajna, nieco roztrzepana dziewczyna, która umie brać sprawy w swoje ręce zacna to istota, do tego bardzo ładna ^^Gveir pisze:Charakterek ideał, nie żadne wydumane, pochłonięte sprawami wysokimi pannisko, tylko bardzo fajna dziewczyna, która umie normalnie żyć (w miarę)
no ja go doceniłem dopiero przechodząc grę drugi raz. Zawsze wydawał mi się nadmuchanym bucem bez mózgu... albo z penisem w głowie jednak był całkiem przydatny - fast ammo może nie zabierał za dużo życia, ale jak sie miało całkiem sprawny palec, to sporo szło wycisnąć potrafił nieźle pozamiataćAjudah pisze:najczesciej korzystalam z uslug Irvine'a - tez za charakter i za dobry limit z pulse ammo
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Już nie tylko chodzi o wygląd Squalla ale o jego charakter, fakt w grze jest pokazane, że nieraz jest tym twardzielem na pokaz ale to nie ma znaczenia!!! Ważne, że gość jest silny, nie boi sie bólu, nie boi sie zabijać, nie boi się niczego to się liczy :D. W sumie w grze jest wyjaśnione czemu Squall taki jest nawet sam to mówi ale... trochę dziwny ten powód jak na niego no ale cóż nie zapominajmy o młodym wieku bohaterów FF8.
Chmm tu zależy bo w czasie testu SEED to omal nie zabił SeiferaDyzio_USSJ pisze: Świetną postacią jest także Zell po prostu odpowiada mi jego styl bycia, nie przejmuje się tym co mówią,
Ja korzystałem z pauzy i nie mogłem narzekać na efektywność jego limitów. Robisz pauzę, przygotowujesz się, wyłączasz pauzę, wyklikujesz i czekasz, aż znów czas ruszy.taaaak... może jak uda Ci się wklepać wszystkie kombinacje z prędkością światła ja akurat tego nienawidziłem wklepywanie "trójkąt, kółko, trójkąt, strzałka w górę, kwadrat" po sekundzie "kwadrat, strzałka w lewo, trójkąt, kółko" po sekundzie "kółko, kółko, kwadrat, strzałka w dół, kwadrat"... Jezu nawet nie widziałem jak Zell uderza, bo skupiałem sie na durnowatych poleceniach, żeby wycisnąć jak najwięcej.Zell ma najsilniejszy limit i koniecZell ma najsilniejszy limit i koniec