Shadow Hearts
Moderator: Moderatorzy
Shadow Hearts
Osobiście grałem w częśc drugą - Covenant. Historia, klimat gry usytuowały ją zaraz obok final fantasy w moim osobistym rankingu.
Gra była miłą odskocznią od światów wypełnionych jakże sympatycznymi cactuarami, chocobosami, mooglami.
Jakie są wasze opinie na temat gry, co was zachwyciło, a co zniesmaczyło
A tak na marginesie czy ktoś wie czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia części pierwszej?? Czy trzeba się wybrać po nią za granicę
Gra była miłą odskocznią od światów wypełnionych jakże sympatycznymi cactuarami, chocobosami, mooglami.
Jakie są wasze opinie na temat gry, co was zachwyciło, a co zniesmaczyło
A tak na marginesie czy ktoś wie czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia części pierwszej?? Czy trzeba się wybrać po nią za granicę
Ostatnio zmieniony pt 03 sie, 2007 12:45 przez chalcedon, łącznie zmieniany 1 raz.
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
owww ^________^
SH roxuje :] klimat zmiata FF z powierzchni;p <jasne, kupo jest słodkie i w ogóle.....>, postawmy sobie np. takiego Tidusa obok Yuri - śmiech na sali -_-" <zreszta SE nie od dzisiaj, ma problem ze stworzeniem -interesującego- głównego bohatera>
Fabuła (dużo wątków, ktorych raczej nie spotkalibyśmy w typowym jrpg:])^^", zakończenia - autentycznie wzbudzają emocje...
Świat - czyli świat, w którym żyjemy:) Miło zobaczyć miejsca, które znamy, zresztą nie tylko miejsca, weżmy takiego Rasputina:D
System walki - Judgement Ring - ciekawe urozmaicenie, walki nie sa nudne
....Keith ^.^ (bite me <3) ...nio i wspomniany Yuri:)
...poza tym już nawet wątek miłosny -rzecz, która zawsze mnie drażni w FF- jest w SH przedstawiony b.fajnie. Yuri & Alice nie pobije żadna inna para (oczywiście poza Fei&Elly:))
Muzyka ^.^ Hirota & Mittsuda:]...bye,bye Nobuo;P
Chalcedon, polecam naprawdę zaopatrzyć się w 1, jest dużo lepsza od 2 (oczywiscie nie graficznie, ale klimatycznie;P). Poza tym zachęcam też sięgnąć po Koudelke:)
w moim, o wiele miejsc wyżej:)chalcedon pisze:Historia, klimat gry usytuowały ją zaraz obok final fantasy w moim osobistym rankingu.
nah...napisałam tu kiedyś już spore eseje (jesli mnie pamięć nie myli, zakładalam topic o tej serii, 2/3 razy xd), kogo zachęciłam, to zachęcilam..kogo nie, ten trąba;P więc w skrócie:]chalcedon pisze:Jakie są wasze opinie na temat gry, co was zachwyciło, a co zniesmaczyło
SH roxuje :] klimat zmiata FF z powierzchni;p <jasne, kupo jest słodkie i w ogóle.....>, postawmy sobie np. takiego Tidusa obok Yuri - śmiech na sali -_-" <zreszta SE nie od dzisiaj, ma problem ze stworzeniem -interesującego- głównego bohatera>
Fabuła (dużo wątków, ktorych raczej nie spotkalibyśmy w typowym jrpg:])^^", zakończenia - autentycznie wzbudzają emocje...
Świat - czyli świat, w którym żyjemy:) Miło zobaczyć miejsca, które znamy, zresztą nie tylko miejsca, weżmy takiego Rasputina:D
System walki - Judgement Ring - ciekawe urozmaicenie, walki nie sa nudne
....Keith ^.^ (bite me <3) ...nio i wspomniany Yuri:)
...poza tym już nawet wątek miłosny -rzecz, która zawsze mnie drażni w FF- jest w SH przedstawiony b.fajnie. Yuri & Alice nie pobije żadna inna para (oczywiście poza Fei&Elly:))
Muzyka ^.^ Hirota & Mittsuda:]...bye,bye Nobuo;P
Allegro - ale trzeba dużo cierpliwosci. Dawalam linka do aukcji z 1 parę miechów temu, pewno jeszcze kiedyś tam się pojawi....zresztą nie dziwie sie, ze ludzie nie chcą później sprzedawać swoich org.;P Z drugiej str., gra jest pewno tak niedoceniania z powodu trudnej dostępności:(chalcedon pisze:czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia części pierwszej??
Mamy przecież Ebay :]chalcedon pisze:Czy trzeba się wybrać po nią za granicę
Chalcedon, polecam naprawdę zaopatrzyć się w 1, jest dużo lepsza od 2 (oczywiscie nie graficznie, ale klimatycznie;P). Poza tym zachęcam też sięgnąć po Koudelke:)
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Tutaj w pełni muszę się zgodzić; Tidus jest chyba największą pierdołą w całej serii FF ( chociaż przepraszam Yuna jest jeszcze większą )Garnet pisze:postawmy Tidusa obok Yuri
A co do shadow hearts dodam jeszcze, że osobiście odpowiadała mi mniejsza ilość walk losowych, w porównaniu z innymi grami.
Przy innych jRPG dosyć często zdarzało mi się, że do punktu save trochę brakowało, czas gonił - człowiek musiał gdzieś lecieć, a tu... pach pach pach -
i walka, i znowu walka i znowu, i zawsze się spóźniałem
P.S
Koudelka właśnie wskoczyła na starą dobrą czarnulkę
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
...i jak?:]..jakie wrażenie po usłyszeniu głosu Koudelki?chalcedon pisze:Koudelka właśnie wskoczyła na starą dobrą czarnulkę
odnośnie jeszcze ogolnie serii, szkoda, ze poczynając właśnie od Koudelki, kończąc na 3 częsci, klimat stawał sie stopniowo coraz mniej...mHroczny;)...bo 3 to już niestety całkiem coś innego:( <niestety nie ma serii doskonałych..>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Oj tak klimat rzeczywiście mroczny . Postać samej Koudelki, co najmniej interesująca . Więcej będę w stanie powiedzieć kiedy akcja się rozwinie na dobre. A głos, no całkiem seksowny :D.Garnet pisze: klimat stawał sie stopniowo coraz mniej...mHroczny;)...
Graficznie tak jakby Resident evil 2. Jednej rzeczy, której mi brakuje, jak na razie, to muzyka nie tylko w trakcie walk ( ale może się tylko czepiam ).
No i ciągle czaję się na allegro na shadow hearts
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
taa..w Top 10 postaci kobiecych, obowiązkowo :] <szkoda, że w SH tak ją.....zmienili:] no ale swoje przeszła+dodatkowe lata..>chalcedon pisze:Postać samej Koudelki, co najmniej interesująca
jak to nie ma muzyki? o.O ..grę zaczyna cudny chórek "Requiem", a w walce mamy fajny motyw muz."Waterfall" (przecież nawet jest OST - polecam posluchac;P "Ubi Caritas et amor" jest super ^^ ..zresztą mam słabość do wszelkich takich chórkowych rzeczy...ya know what I mean;P)chalcedon pisze:Jednej rzeczy, której mi brakuje, jak na razie, to muzyka nie tylko w trakcie walk ( ale może się tylko czepiam ).
...W ogóle to Koudelka byłaby sto razy bardziej dopracowana, gdyby ludzie przy niej pracujący bardziej o to zadbali. Kikuta-założyciel Sacnoth, chciał pojść w ślady systemu Resident Evil, z kolei inni (nomen omen ludzi,którzy odeszli z SE), chcieli czegoś na wzór typowego jrpga...no ale rozgrywka w stylu RE + walki w stylu FFT nie wyszły przecież tak źle..w końcu jakiś powiew świeżości:]
ostatecznie spróbuj może z Ebay...nawet jeśli nie masz karty kred., to są osoby sprzedające z EU, które akceptują przelew pocztowy (wysyłam takie coś do Japonii i zawsze dochodzi^^")chalcedon pisze:No i ciągle czaję się na allegro na shadow hearts
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Bry.
W Koudelke nie mialem okazji zagrac ale realia SH na tyle mnie wciagnely, ze znalazlem ciekawego FAQa - niestety autor nie wybiega poza SH1. SH2 zapowiada sie calkiem obiecujaco (dalej Yuri), SH3 juz troche mniej, ale jeszcze zobaczymy. Ostatnia czesc sporo traci na wartosci pewnie przez zbyt ostre tonowanie mhrocznego klimatu (a raczej brak?), jakim szczyci sie seria.
Musze sie w koncu zmusic do ukonczenia SH1.. Niestety w miedzyczasie dopadly mnie demony Xenosagi i Suikodena. A kysz!
A ja wlasnie odwrotnie: utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska. Chwilowo gre odstawilem na rzecz innych, ale tymczasem podgladam ukradkiem jak ja przechodzi moj wspollokator i musze przyznac: jestem pod ciaglym wrazeniem.chalcedon pisze:Przy innych jRPG dosyć często zdarzało mi się, że do punktu save trochę brakowało, czas gonił - człowiek musiał gdzieś lecieć, a tu... pach pach pach -
i walka, i znowu walka i znowu, i zawsze się spóźniałem
W Koudelke nie mialem okazji zagrac ale realia SH na tyle mnie wciagnely, ze znalazlem ciekawego FAQa - niestety autor nie wybiega poza SH1. SH2 zapowiada sie calkiem obiecujaco (dalej Yuri), SH3 juz troche mniej, ale jeszcze zobaczymy. Ostatnia czesc sporo traci na wartosci pewnie przez zbyt ostre tonowanie mhrocznego klimatu (a raczej brak?), jakim szczyci sie seria.
Musze sie w koncu zmusic do ukonczenia SH1.. Niestety w miedzyczasie dopadly mnie demony Xenosagi i Suikodena. A kysz!
pomóc?xDD zresztą po linku widzę, żeś obeznany z GameFaqs, więc w czym problem,kupo?^^philemon pisze:utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska.
..bo i wtedy jeszcze SH2 nie było:)philemon pisze:niestety autor nie wybiega poza SH1
dodajmy do tego nowego głównego bohatera, który nomen omen przypomina Tidusa...czyli rzecz najgorsza z najgorszych -_- a przecież Ameryka stwarzała takie możliwości, np danie syna Koudelki jak głównego bohatera...a tu dostajemy całkiem coś innego..no ale patrząc na endingi SH2...to..philemon pisze:Ostatnia czesc sporo traci na wartosci pewnie przez zbyt ostre tonowanie mhrocznego klimatu (a raczej brak?), jakim szczyci sie seria.
...ALE poznajmy następnego członka naszej wampirzej rodzinki (..taa..nawet jest Keith, ale tylko w postaci nietoperka:( )
...I mamy nawet fajnych villainów :] Lady & Killer -świetna para:)
Btw. Jakżem mogła zapomnieć, wspomnieć o tym wcześniej^^" świetne w dialogach są te emotikonki ^__^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Toc wyjasnilem przeciez.Garnet pisze:pomóc?xDD zresztą po linku widzę, żeś obeznany z GameFaqs, więc w czym problem,kupo?^^philemon pisze:utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska.
Fakt, ale zawsze mogl pozniec zrobic update'a, prawda ?Garnet pisze:..bo i wtedy jeszcze SH2 nie było:)philemon pisze:niestety autor nie wybiega poza SH1
Halley ? Oh please..Garnet pisze:a przecież Ameryka stwarzała takie możliwości, np danie syna Koudelki jak głównego bohatera...
nie bardzo rozumiem^^philemon pisze:Toc wyjasnilem przeciez
jesteś w -jakimś- labiryncie i nie możesz go przejść, bo Fox Face Cie dopada...no więc, zasugerowałam skorzystanie z jakiejś pomocy, aby znależć wyjście (a przed 'wyjściem' bedzie pewno save) ...ew. nie walcz przecież z potworami:)
<zresztą i tak współlokator teraz gra xD>
prawda;Pphilemon pisze:Fakt, ale zawsze mogl pozniec zrobic update'a, prawda ?
uwierz mi, jak będziesz grał Johnnym z SH3, wiele byś dał, żeby to był np. Halley.... (jeśli już musieli dać dzieciaka...tyle,że wtedy musieliby umiejscowić akcje gry wcześniej^) <poza tym dzięki niemu, pewno znowu spotkalibysmy Koudelke>philemon pisze:Halley ? Oh please..
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
muzyczka pogrywa właśnie tylko w trakcie walki, a tak to tylko tuputupu koudelki słychaćGarnet pisze:jak to nie ma muzyki?
Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne kontoGarnet pisze:ostatecznie spróbuj może z Ebay...
Jeszcze o Koudelce - nie wiem kto zajmował sie designem potworów, ale mnóstwo traumy w dzieciństwie musiał przeżyć . Jak na razie najbardziej rozwaliły mnie takie nogi z kawałkiem tułowia oraz główki dzieci ( chyba dzieci), ze skrzydełkami.
P.S
Gdyby, ktoś miał się przyczepić - Koudelka należy do serii SH, o czym poświadczy szanowna pani Garnet ( to tak na wszelki wypadek )
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Warto (tym bardziej, ze to nic nie kosztuje), to jest furtka na cala mase normalnie niedostepnych gier po calkiem przystepnej cenie. Swoje SH (wszystkie 3) zdobylem za okolo 60 baksow.chalcedon pisze:Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne konto
@Garnet,
My bad, co prawda utknalem ale to akurat najmniejszy problem (ba!). Gra poszla chwilowo w odstawke przez zwykly moment frustracji.
i w scenkach:) ...ale to fakt, tutaj gra jest skierowana raczej w strone właśnie survivalu, a nie jrpga, gdzie mamy muzyczkę dosłownie wszędzie:]chalcedon pisze:muzyczka pogrywa właśnie tylko w trakcie walki, a tak to tylko tuputupu koudelki słychać
przeglądałam dzisiaj i była jedna z przekazemchalcedon pisze:Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne konto
potwory roxują :D imho należy tu pogratulować inwencji twórczej xDchalcedon pisze:Jeszcze o Koudelce - nie wiem kto zajmował sie designem potworów, ale mnóstwo traumy w dzieciństwie musiał przeżyć . Jak na razie najbardziej rozwaliły mnie takie nogi z kawałkiem tułowia oraz główki dzieci ( chyba dzieci), ze skrzydełkami.
w SH1 też zdarzają się jeszcze ciekawe okazy:)
spokojnie, my tu only ontopic^^"chalcedon pisze:Gdyby, ktoś miał się przyczepić - Koudelka należy do serii SH, o czym poświadczy szanowna pani Garnet ( to tak na wszelki wypadek )
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Nie zapomnijmy o nawiedzonych, stołach, krzesłach, blatach i kredensach xDDpotwory roxują :D imho należy tu pogratulować inwencji twórczej xD
w SH1 też zdarzają się jeszcze ciekawe okazy:)
Żeby tylko te loadingi nie były takie.................................................................. dłuuuuuuuuuuuugieeeeeee......................
glamorous vamp
Grałem ostatnio w SH3 u kumpla
gra całkiem fajna, system walk podobny do SH2 ale fabuła odbiega całkiem gdzieś indziej, poprostu zaczeły się pojawiać potwory co jest powiązane z zajściami w SH2 a kobieta z umiejętnościami fuzji na nie poluje.
wgrze trafiłem na takiego złośliwego BUGA. gra się zawiesza jak ten gość ze spluwami zrobi atak za dużo. Ten Rettan (czy jak on sie tam zazywa ma standardowo na początku podwujny atak ale niekiedy wystempuje bland i wykonuje on podczas ataku trzykrotnie cios i przy trzecim ataku gra się zawiesza i można zrobić jedynie reset. Błąd pojawia się bardzo żadko, jestem w wieńzieniu alcatraz i do tej pory zdazyło mi się dwa razy a kumplowi raz. Ja tu biegam od półtora godziny by nabić sobie poziom a tu wraz stop i nic nieda się zrobić tylko reset, to można sie nieźle wkurzyć. Problem zniknoł jak gostek nauczył się potrujnego ciosu bo od tej pory gra mi się nie zawiesza.
To napewno jest jakiś bug bo gra jest nowiutka kupiona tydzień temu, nie ma żadnych rysek by się tak zawieszać.
gra całkiem fajna, system walk podobny do SH2 ale fabuła odbiega całkiem gdzieś indziej, poprostu zaczeły się pojawiać potwory co jest powiązane z zajściami w SH2 a kobieta z umiejętnościami fuzji na nie poluje.
wgrze trafiłem na takiego złośliwego BUGA. gra się zawiesza jak ten gość ze spluwami zrobi atak za dużo. Ten Rettan (czy jak on sie tam zazywa ma standardowo na początku podwujny atak ale niekiedy wystempuje bland i wykonuje on podczas ataku trzykrotnie cios i przy trzecim ataku gra się zawiesza i można zrobić jedynie reset. Błąd pojawia się bardzo żadko, jestem w wieńzieniu alcatraz i do tej pory zdazyło mi się dwa razy a kumplowi raz. Ja tu biegam od półtora godziny by nabić sobie poziom a tu wraz stop i nic nieda się zrobić tylko reset, to można sie nieźle wkurzyć. Problem zniknoł jak gostek nauczył się potrujnego ciosu bo od tej pory gra mi się nie zawiesza.
To napewno jest jakiś bug bo gra jest nowiutka kupiona tydzień temu, nie ma żadnych rysek by się tak zawieszać.