Ulubiona postać w FF 7-9

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

Ulubiony główny bohater:

Squall
171
36%
Cloud
242
50%
Zidane
68
14%
 
Liczba głosów: 481

marc2006

Post autor: marc2006 »

A ja będe oryginalny (chyba, nie czytałem wszystkiego) i wolę Aeris.

[ Dodano: Wto 30 Sty, 2007 16:53 ]
Sorki jusz daję rgumenty: jest to pierwsza postać z gry kturą autentycznie polubiłem. (A Sephiroth ma u mnie naprawdę przetentego :twisted: )

GGY: To NIE są argumenty.
Ostatnio zmieniony śr 31 sty, 2007 15:26 przez marc2006, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Piter
Kupo!
Kupo!
Posty: 177
Rejestracja: śr 23 sie, 2006 15:00
Lokalizacja: Lubawka

Post autor: Piter »

A ja będe oryginalny (chyba, nie czytałem wszystkiego) i wolę Aeris.
stary argumenty szybko! no chyba że chcesz zginąć śmiercią tragiczną z długopisem w oku xD


Ja tu pisać? a jeśli tak to niedawno sobie zdałem sprawę z mojej ulubionej postaci.
Właściwie nie mam wielkiego wyboru bo grałem tylko w FFVIII a ekipe z FFVII znam tylko z AC, więc mając do wyboru FFVIII z postaci "walczących" to Irvine podoba się mi jego ubiór ;p [to tak z powierzchownych rzeczy] Irvine jest niesamowitym kobieciarzem, co nie do końca mi sie podoba ale jego druga pasja, broń palna [aż chciało by się powiedzieć " I like gun's" ;p] ^_^

ja to jednak gópi jestem. ;p
"Wstąp do armii, zwiedzaj świat, spotykaj interesujących ludzi i zabijaj ich."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
Masakralolek

Post autor: Masakralolek »

moim zdaniem Cloud jest najlepszy i ten jego miecz zaden mu nie dorówna i jeszcze film jest i się nie dziwie

GGY: Boże widzisz i nie grzmisz. 13 punkt regulaminu + brak argumentacji. -_-
Ostatnio zmieniony śr 31 sty, 2007 17:14 przez Masakralolek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tifa_Megi

Post autor: Tifa_Megi »

Ja wybrałam Clouda..... 8)

GGY: A ja wybiorę punkt regulaminu i wlepie ci warninga, jak nie zaczniesz argumentować swych wypowiedzi. Sprawdź w słowniku co to znaczy.
Ostatnio zmieniony czw 01 lut, 2007 11:00 przez Tifa_Megi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kay350
Cactuar
Cactuar
Posty: 216
Rejestracja: ndz 21 sty, 2007 16:25
Lokalizacja: Węgliniec

Post autor: kay350 »

Jak dla mnie to chya Cloud... i to chyab przez te jego schizy. A że jest kretynem? Nic nie szkodzi:D Squall... hmm no cóż jest mało komunikatywny- i to jego "whatever" jest dobijające. A Zidane nie ma imienia (tzn ma... ale kto to wymyślił???). Ale szczerze powiedziawszy to jak gram w którąkolwiek część serii to mi to ryba- bo przecież bohatera się zmienić nie da. Poza tym jeszcze idealnego bohatera to ja na oczy nie widziałem...
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.

http://musicshed.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Harr jakieś 15 min. temu skończyłem FF IX i jestem z siebie dumny :) Z owym faktem łączy sie jeszcze jedna sprawa, która to przywiodła mnie do tego tematu, mianowicie Zidane jako główny bohater. Do tej pory to Cloud grał pierwsze skrzypce jeśli chodzi o moje gusta, generalnie nie brałem nigdy nawet pod uwagę postaci z FF IX przy osądzaniu tych "najlepszych" bo zupełnie nie podobała mi się ich prezencja. I tak okładka okazała się mylna w porównaniu z treścią.. nie pierwszy raz.

Zidane - nareszcie jakiś normalny wyluzowany koleś a nie kolejny zakompleksiony i przy tym niesamowity wojak, który ma awersję do kobiet i problemy z osobowością. Nareszcie bije od głównego bohatera charyzmą. Strzał z aktorem jest jak dla mnie jak najbardziej celny. Po przejściu dziewiątki dochodzę do wniosku że Zidane jest właśnie tą postacią z którą najłatwiej jest mi się utożsamić. A że jak się wnerwi wygląda jak małpa specjalnie mnie nie razi, znam sporo osób ze swojego otoczenia które cierpią na tą samą przypadłość.


(temat zyskał nieco na atrakcyjności przez notki adminów :razz: )
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Jakiś czas temu napisałem posta o ulubionych postaciach prawie bez argumentów, więc teraz jak już wiem trochę więcej o FFVIII się poprawię. A więc:

Vincent - lubię go, bo ma ciekawą trochę mroczną i smutną przeszłość, z wyglądu mi przypomina wampira, ma fajne długie kruczoczarne włosy jakie ja bym chciał mieć, ma fajne limity, lubię postacie z pistoletami bo jakoś się wyróżniają z serii i lubie go za to, że... nie jest Cloud'em. Clouda lubię ale nie aż tak aby wszystkie postacie mi zasłaniał jego wielki miecz :)

Irvine - lubię go, bo fajnie mi się grało mając go w drużynie, też zaciekawiła mnie jego historia, do tego jest dość silną postacią z fajnymi limitami, ma fajne bronie, umie nieźle podrywać kobiety, fajny cowboy'ske ubranie ot taki pozytywny luzaczek, który potrafi pomyśleć :)
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

KAIN pisze:Irvine - lubię go, bo fajnie mi się grało mając go w drużynie, też zaciekawiła mnie jego historia, do tego jest dość silną postacią z fajnymi limitami, ma fajne bronie, umie nieźle podrywać kobiety, fajny cowboy'ske ubranie ot taki pozytywny luzaczek, który potrafi pomyśleć
No moze i starałsie byc luzak -a le jak na mój gust to on myslal, ze swietnie podrywa :P - a mysle ze chociaz pierwsze sceny w pociagu po wcieleniu do druzyny - ni powalaly panienek na kolana :D raczej lekki obciach, lub dobra rada i akcja ze swierszczykami na randce - tez raczej nie pomogla ;D khe khe

co prawda miał gadane i troche wiecej taktu niz główny bohater - ale zeby od razu mega super playboy to bym nie powiedzial..

a co do limitow to mi sie nigdy nie podobalo kupowanie/organizowanie amunicji zeby poszalec i wolalem innych bez amunicji ;p
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

theodolit pisze:starałsie byc luzak
dla mnie był pozytywnym luzakiem takim co nie tylko broń i kobiety w głowie (choć na początku na takiego wyglądał)
theodolit pisze:pierwsze sceny w pociagu po wcieleniu do druzyny - ni powalaly panienek na kolana
to może nie ale taka scena z Selphie jak była scena rozwalona to wyszło mu dobrze pocieszanie itd.
theodolit pisze:akcja ze swierszczykami na randce
a to nie jego wina jak Squall taki zamulony prawie cały czas ;)
theodolit pisze:co do limitow to mi sie nigdy nie podobalo kupowanie/organizowanie amunicji zeby poszalec
no widać mi to się podobało tobie nie różne gusta ;)
theodolit pisze:wolalem innych bez amunicji
innych też lubię ale tego jakoś bardziej polubiłem :P
Welcome to these crazy times.
zbiku

Post autor: zbiku »

Mi sie jakos najbardziej spodobal Cloud. Squall nigdy nie mial swojego zdania a u Zidana mnie
wkurzał jego ogon.

GGY: ARGUMENTY...
Ostatnio zmieniony ndz 11 mar, 2007 12:18 przez zbiku, łącznie zmieniany 2 razy.
Nico Robin
Kupo!
Kupo!
Posty: 41
Rejestracja: pt 09 mar, 2007 18:49

Post autor: Nico Robin »

Moim zdaniem [shadow=black]Vincent [/shadow]to najlepsza postać z tych 3 Finali! ale głosowałem nia [shadow=green]Could'[/shadow]a ale na [shadow=cyan]Zidana[/shadow]. Dlaczego?? Za charakter... był taki niby cwany, ale niedokońca wiedźał kim jest. w dodatku jego przeszłość też nie była barwna ale bardzo ruszająca. [shadow=black]Vincent[/shadow] dlatego, że jak go pierwszy raz zobaczyłem tr myślałem że to będzie jakiś mój wróg, a tu on przyłącza się do zespołu! Ma też fajne wdzianko. No i to właśnie on jest głównym bohaterem DoC: FFVII. to mu idzie na durzxy +, choć sama gra nie jest najlepsza. Tifa też była niezła, a to dlatego że miała nietypowy styl walki...
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Nico Robin pisze:nia Could'a ale na Zidana. Dlaczego?? Za charakter... był taki niby cwany, ale niedokońca wiedźał kim jest. w dodatku jego przeszłość też nie była barwna ale bardzo ruszająca.
Imo przeszłość Cloud'a była bardziej poruszająca... Chłopak s

Kod: Zaznacz cały

tracił matkę, jego marzenia legły w gruzach, został przedmiotem eksperymentów biologicznych, utracił własną świadomość, jego osobowość niemal została całkowicie zniszczona... 
Jednak troszkę bardziej to do mnie trafia niż co prawda fajnie wymyślona, ale nie tak głęboko zarysowana przeszłość Zidane'a. Zwłaszcza w momencie

Kod: Zaznacz cały

 odrzucenia całej drużyny i walki samemu (smoki)...
Nie miał powodu. To Cloud mógłby tak zrobić - ale nie, walczył wraz z przyjaciółmi. Zidane jest... nieco zbyt wesołkowaty, że aż na wiejskiego głupka wychodzi :wink: Za to Vince - masz jak najbardziej rację. Świetna postać.


GGY: GVEIR NA LITOŚĆ BOSKĄ. OZNACZAJ SPOILERY.
Ostatnio zmieniony śr 14 mar, 2007 17:43 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

Wedlug mnie Cloud to taki , nie tyle ze dziwny co tajemnicza z początku . Czy mozna nazwać kłamstwem jak

Kod: Zaznacz cały

ktoś uwaza ze miał inną przeszłość a naprawde było inaczej ?
no ale mniejsza , według mnie najzabawniejszą postacią był Vivi , taki ciapowaty chłop był . Podobały mi się wstawki z jego udziałem m.in.

Kod: Zaznacz cały

jak na koncu gry spotyka się rodzine Viviego
. Ale najlepszą imo postacią był Squall . Podobało mi się w nim : miecz , "whatever" ^^ , limity i sposób bycia. Chciałbym aby kiedyś SE stworzyło coś takiego jak FF : Chronoles of Time and Space i była tam pokazana walka między Squallem ,a Cloudem.

GGY: Stosuj CODE, a nie kolor....-_-''
Ostatnio zmieniony śr 04 kwie, 2007 16:01 przez UNOisMAD, łącznie zmieniany 1 raz.
A-Sephirtoh-C

Post autor: A-Sephirtoh-C »

Moja ulubiona postacia jest Could, bo byl otoczony taka tajemnica, mial bardzo dobry ekwipunek i podobal mi sie jego limit...
SetoVII

Post autor: SetoVII »

w 7mce sephiroth byl poprostu genialny cala ta historia wokól niego, po zatym mial fajnego Masamune i inne
W 8mce Seifer dlaczego? byl zawsze pewny siebie, silny, wiem mial sporo wad ale mnie sie podobal:P
A w 9tce to Amarant mial fajna fryzure i " No Mercy "

[ Dodano: Czw 05 Kwi, 2007 18:25 ]
zaden z tych trzech nie podoba mi sie Clouda
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”