Cloister of Trials
Moderator: Moderatorzy
Panie wszechwiedzący Piterze nie jestem leniem, ale wkładanie kulek w miejsca nieuzasadnione na chybił trafił nie jest zagadką, a loterią... a loterie nigdy mnie nie kręciły. Adieu.Piter pisze: mam nadzieje, że z czystego lenistwa, no wystarczyło troche pokombinować, tznwłorzyć tu i tam..... Cloister of Trials to tylko kwestia czasu teraz ja powiem OMFG!
glamorous vamp
Oj tam loteria ...wystarczy troche pokombinować, tych kulek jest tak niewiele, ze chyba nie ma mozliwoście nie trafienia na rozwiązanie
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Aeiouy tralala. Dark cenzuruje swoje stare posty. Głupie były.
Ostatnio zmieniony ndz 09 mar, 2008 16:08 przez Raven, łącznie zmieniany 1 raz.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Dobrze proszę pani.Sephiria pisze:Piter - bez złośliwych uwag albo ja zrobie się złośliwa wobec ciebie. Regulamin punkt 1 się kłania.
mów mi jeszcze!Boni pisze:Panie wszechwiedzący Piterze
Boni pisze:nie jest zagadką, a loterią.
wiesz co? zależy który Cloister, pierwsze trzy to mogę się nawet zgodzić, ale reszta jakoś mi loterii nie przypomina.
nigdy na Cloister'y nie patrzyłem jak na loterie,ale Djose jest chyba jedynym sensownym przykładam.dark_raven pisze:Djose
"Wstąp do armii, zwiedzaj świat, spotykaj interesujących ludzi i zabijaj ich."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
Ja w ogóle za CoT nie przepadam, nie dla mnie takie zagadki. Za dużo biegania i kombinowania jak na jRPG IMO. Jestem zbyt niecierpliwa na takie coś. A już do białej gorączki doprowadziło mnie CoT w Bevelle -__- Refleksu też jako takiego nie posiadam, więc myślałam, że rozwalę pada. Na szczęście jest tych zagadek tylko kilka.
Ba, Bevelle tylko wydaje się trudny, w rzeczywistości jest w nim mniej zagadek i rzeczy do zrobienia niż np. w Macalani. Jedyna trudność to 'wizualne' zamieszanie na ekranie i pseudo zróżnicowanie w przestrzeni co niektórych poziomów na których są rzeczy do przestawienia/zebrania. A tak to prosta jazda w kilku kierunkach, gdzie łatwo się domyślić co gdzie wcisnąć Nie martw się, jako taki refleks mam, lata grania w FPS'y i Tekken'a całkiem znośnie go wyrobiły, ale też wnerwiało mnie losowanie kierunkówapple pisze:A już do białej gorączki doprowadziło mnie CoT w Bevelle -__- Refleksu też jako takiego nie posiadam, więc myślałam, że rozwalę pada. Na szczęście jest tych zagadek tylko kilka.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Refleks jako tako jest potrzebny, jak pisalem dla mnie bez opisu to misja prawie ,ze nie mozliwa.Gveir pisze:Nie martw się, jako taki refleks mam, lata grania w FPS'y i Tekken'a całkiem znośnie go wyrobiły, ale też wnerwiało mnie losowanie kierunków
Ja grajac bez opisu, w zyciu bym sie nie polapal o co w tym chodzi.Gveir pisze:Ba, Bevelle tylko wydaje się trudny, w rzeczywistości jest w nim mniej zagadek i rzeczy do zrobienia niż np.
Opis przydał się w Macalani, dla mnie Bevelle po chwili stało się dosyć łatwe, nie wiem - może chwila nagłego olśnienia czy co Chyba przydała się dosyć dobra orientacja w kierunkach i ćwiczona orientacja w przestrzeni 3D, choć on tak naprawdę był na płaszczyźnie 2D rozrysowany, tylko dodano zjazdy i wjazdy w górę i w dół, żeby zamieszać.Kimahri pisze:Ja grajac bez opisu, w zyciu bym sie nie polapal o co w tym chodzi.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
IMO zarówno Bevelle jak i Macalania były proste- poradziłem sobie bez żadnego opisu, a nawet zdobyłem ukryte skrzynki. Natomiast największą męką jest według mnie Djose- za pierwszym razem bez opisu nie sposób przejść. Natomiast jeśli chodzi o klimat to Macalania była najlepsza- ten lodowy most i sople do zatrzymywania podestu odróżniały ją bardzo od monotoni pozostałych świątyń
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany